KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Na pewno potrzebny będzie ktoś na poniedziałek (zakładam optymistycznie, że będzie jeszcze komu te kroplówki podawać...).
Poza tym zawsze przyda się pomoc typu sprzątnięcie kuwet, umycie misek, wymiana wody, podanie żarcia. Drobiazgi, ale to też ktoś musi robić.
Lecznica czynna jest 10-20, w tym czasie trzeba się zmieścić z wizytą. Jeśli będą kroplówki, trzeba mieć zarezerwowane ze 2 godziny minimum.

Wielbłądzio pisze:Magis, dopiero teraz zauważyłam, że jesteś aż z Poznania...

Znalazłam na razie 8 książek i dwa nowe kocie kubki. Tytuły i autorów mogłabym podać, ale wydaje mi się, że trochę bez sensu jest, żebym wysyłała Ci ten cały ten papier najpierw do Poznania (po to, abyś Ty mogła potem powysyłać to zwycięzcom bazarku), a poza tym spowodowałoby to jeszcze spore opóźnienie i dodatkowe koszty
Serdeczne dzięki za chęć pomocy , ale może...

ale Wielbłądziu ... ja nie rozumiem za bardzo

Z książkami sprawa jest dość prosta, dziś wystawiłam dwa bazarki Kaprys2004, a ona też nie jest z Poznania

Podaj mi tytuły, autora oraz stan (tzn w jakim stanie jest książka

) oraz kto pokrywa koszty przesyłki i ja się zajmę resztą a Ty na końcu bazarku otrzymasz info do kogo wysłać fant

Nie musisz mi fizycznie wysyłać tych książek :ok:

tylko napisz może na maila, bo mi się permanentnie zapycha skrzynka prv na miau :roll:

info[at]muffina.eu a w miejsce [at] wiadomo trzeba wstawić @

Aleba pisze:Na pewno potrzebny będzie ktoś na poniedziałek (zakładam optymistycznie, że będzie jeszcze komu te kroplówki podawać...).
Poza tym zawsze przyda się pomoc typu sprzątnięcie kuwet, umycie misek, wymiana wody, podanie żarcia. Drobiazgi, ale to też ktoś musi robić.
Lecznica czynna jest 10-20, w tym czasie trzeba się zmieścić z wizytą. Jeśli będą kroplówki, trzeba mieć zarezerwowane ze 2 godziny minimum.

ok, to zadzwonię jutro do Zosi i zapytam czy ma czas w poniedziałek. Dam znać.

No i dalej potrzebujemy DT!
Dla dorosłej przemiłej burasi, która próbuje przeniknąć przez pręty klatki i przytulić się do człowieka i nie pozwalała mi dzisiaj posprzątać sobie kuwety, tak barankowała i właziła na mnie.
I dla 2 maluchów buraśnych, śmiesznych puchatych brzdąców, które wiszą na prętach klatki i płaczą, żeby je wypuścić

Aleba pisze:No i dalej potrzebujemy DT!
Dla dorosłej przemiłej burasi, która próbuje przeniknąć przez pręty klatki i przytulić się do człowieka i nie pozwalała mi dzisiaj posprzątać sobie kuwety, tak barankowała i właziła na mnie.
I dla 2 maluchów buraśnych, śmiesznych puchatych brzdąców, które wiszą na prętach klatki i płaczą, żeby je wypuścić

napisz w jakim są stanie zdrowia i czy będą fotki?

Ja dopiero we wtorek mogę coś pokombinować, może któraś z dziewczyn, które będą wcześniej, mogłaby cyknąć?

Anika, teapot jest możliwość zrobienia zdjęcia jak będziecie w lecznicy?

ja się odmeldowuję na dziś.
Jutro od rana naszych bazarków pilnuje DamaYo, bedę po południu, rano zadzwonię do Zosi.

I oby jutro był lepszy dzień. A właściwie dziś.

Tak, w niedzielę wezmę aparat.
Przy czym od razu zastrzegam - mogę sprzątać kuwety, myć miski, robić fotki itp. ale nic bardziej ambitnego.
Pomimo szczerych chęci kompletnie się na tym nie znam. :oops:

Posiedzieć przy kociakach też pewnie możesz?
No to wystarczy - Mieszko podepnie kroplówki, potem trzeba będzie tylko trzymać kociaka, patrzeć czy kroplówka równo skapuje i ewentualnie prostować kocią łapkę.

Oki, czyli damy radę!
Oby dziś było lepsze niż wczoraj.

Magis pisze:
Aleba pisze:No i dalej potrzebujemy DT!
Dla dorosłej przemiłej burasi, która próbuje przeniknąć przez pręty klatki i przytulić się do człowieka i nie pozwalała mi dzisiaj posprzątać sobie kuwety, tak barankowała i właziła na mnie.
I dla 2 maluchów buraśnych, śmiesznych puchatych brzdąców, które wiszą na prętach klatki i płaczą, żeby je wypuścić

napisz w jakim są stanie zdrowia i czy będą fotki?

Nie zauważyłam, że edytowałaś posta.
Co do stanu zdrowia - koty wyglądają dobrze, na oko nic im nie dolega, są żwawe, mają apetyt. Maluchy trochę biegunkują.

Przeczytałam o kolejnym maluszku :cry:

[']
Oby to był już koniec tej czarnej serii... :ok:

A domy i pomoc finansowa nadal potrzebne!!!

DZIŚ BĘDZIE LEPSZE NIŻ WCZORAJ

Trzymam kciuki za to!

Trzymam kciuki za dzień bez złych wieści :ok:

Jak już będą nowe zdjęcia, to ja mogę poogłaszać kociaki tutaj: http://www.pedagogiczna.edu.pl/adopcje.htm , albo banerki porobić.

KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

Kto przegląda forum