3miasto-puchate- ruda mix syberyjczyka szuka DT na cito!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 15, 2009 18:47 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

No i co zrobić... :roll:
Biedny Fiodor , pewnie wszystko go boli i jak tu jeść ? :roll:
trzymam kciuki za wyniki,
oby nie były jak najlepsze... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lis 15, 2009 22:02 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Czy jesli Fiodor nie je i ma klopoty z paszcza to mozna mu podac duphalyte???
Pytam bo nie wiem jak to jest przy chorych nerkach.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 22:06 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Izabela pisze:Czy jesli Fiodor nie je i ma klopoty z paszcza to mozna mu podac duphalyte???
Pytam bo nie wiem jak to jest przy chorych nerkach.


To są elektrolity.
Jak wyglądały sody i potasy w badaniach krwi?
Jak były ok, to nie widzę problemu.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 15, 2009 22:09 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

To taki "kotlet" odzywczy z aminokwasow. Jeszcze nie mial robionego jonogramu.
Zadzwonie do dr Lukucia i zapytam.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 22:12 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Izabela pisze:To taki "kotlet" odzywczy z aminokwasow. Jeszcze nie mial robionego jonogramu.
Zadzwonie do dr Lukucia i zapytam.


Ten preparat ma wszyyyyystko, elektrolity też ,rzeczywiście to kotlet :)
A przy niewydolnych nerkach rosną potasy, spadają sody- niech mnie ktoś poprawi jak źle coś piszę.
Jak będzie miał zaaaa dużo potasu to mu zatrzymasz akcję serca...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 15, 2009 22:16 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

O mamo, to mnie przestraszylas.
Ok, najpierw jonogram bo juz mam obawy co do wlasnego pomyslu.
Ale tak bardzo chcialabym mu pomoc a przez te zeby i duza ilosc mocznika, bardzo malutko je. Nic, dopytam u weta, dzieki Seja :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lis 15, 2009 23:30 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Izabela pisze:O mamo, to mnie przestraszylas.
Ok, najpierw jonogram bo juz mam obawy co do wlasnego pomyslu.
Ale tak bardzo chcialabym mu pomoc a przez te zeby i duza ilosc mocznika, bardzo malutko je. Nic, dopytam u weta, dzieki Seja :)



Łukuć będzie wiedział :)
Musiałabyś mu dać strasznie dużo tego Duphalyte'a-nie wiem jakie tam są stężenia .
Jest odwodniony, nie je... nie powinno zaszkodzić u normalnego kota...ale ja bym się bała podać mu cokolwiek bez konsultacji z Wetem.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie lis 15, 2009 23:39 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

:ok: za Fiodorka.
za Transport :(

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Ostatnio edytowano Pon lis 16, 2009 13:33 przez cypisek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon lis 16, 2009 13:14 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Juz po USG. Dziurawe nerki z torbielami, obydwie.
Do tego test na bialaczke +

:cry:
Pozostaje opieka paliatywna w schronisku. Nierealne. :cry:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 13:32 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

o jasna cholera!!!!!!!!bardzo mi przykro!!!!!! :cry: :cry:
własciciel skurwiel wiedział o tym i zapewne dlatego go wyrzucili. :evil: :twisted:

wspólczuje .Tobie.Biedny kitek.



Izunia chodz gdziieś damy o tym transporcie.Bo już chce Maxia.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon lis 16, 2009 14:40 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Maxio miał więcej szczęścia niż Fiodorek.....będzie domek i będzie dobrze!
nigdy nie zrozumiem jak można tak skrzywdzić , ten co go wyrzucił wydał wyrok na Fiodorka....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lis 16, 2009 15:06 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

nie wiem co napisac :(
bardzo mi przykro,chciałam Fiodorkowi dac dom ale ja mam 7 kotów i opieka nad tak chorym kotkiem mnie przerasta,On nie da rady w takim stadzie
Izo,trzymaj się proszę
każda decyzja jaką podejmiesz będzie właściwa
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pon lis 16, 2009 16:38 Re: 3miasto-puchate. DT na cito dla Fiodora!

Nie wiem jaka podjac decyzje.
Kiedy daje mu kroplowki, wtula lepek w moje ramie, mruczy. Jest taki cierpliwy. Kochany.
Wszystko we mnie wola, nie pozwol mu odejsc, moze go uratujesz, dla Kokiego nie bylo szans, moze dla niego bedzie.
Dla mnie to dramat emocjonalny. Po odejsciu Kokiego lezalam z zapaleniem pluc.
Kudlaty nie ma nic przeciwko abym go wziela do domu. Boi sie tylko tego, co bedzie pozniej.
Nie daje sobie rady ze smiercia, nie nadaje sie na dom-hospicjum. Za duzo mnie to kosztuje.
Tym bardziej, ze w pracy mam na codzien smierc, bol, rozpacz.
Podziwiam Agn, Anke, ze daja domy takim wlasnie kotuchom. Ja nie potrafie :cry:
Na razie jest plukany, karmiony na sile.
Decyzja wetow jest jednoznaczna.
A ja nie wiem co zrobie.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 17:58 Re: 3miasto-puchate. Fiodor-bez szans:((

W sprawie transportu Maxa napisalam na forum motocyklowym. Moze tam uda sie kogos znalezc.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 16, 2009 18:07 Re: 3miasto-puchate. Fiodor-bez szans:((

Też mi bardzo smutno :cry:
Izula, tak jak piszesz - Ty masz na co dzień w pracy tyle nieszczęść i śmierci. W domu musisz mieć możliwość odpoczynku od tego.
Ja już myślałam, żeby go wziąć, ale po pierwsze moje sprawy osobiste teraz są takie, że mało jestem w domu, a po drugie w sobotę wyjeżdżam na tydzień, dochodzącym dziewczynom nie zostawię takiego chorego kotka i być może konieczności podejmowania decyzji ostatecznych :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 649 gości