Chad po prostu przytył o połowę i waży teraz aż 1,5kg. Ma około 4,5 miesiąca, więc nadal jest miniaturką. Karmienie z ręki zapobiega brudzeniu się pysia. Niestety kryza i podwozie zawsze jest przetłuszczone i byle jakie, bo Chad często się myje. Najgorsze jest to, że przyplątał się nam jakiś wirus. Kilka kotów psika i dzisiaj zaczął psikać Chad. Najbardziej chory jest Blue Gizmo, choć pierwsza zaczęła psikać Smużka i jej po kilku dniach brania Rtioscorbinu przeszło. Blue Gizmo dostaje antybiotyk i dzisiaj jest już lepiej niż było wczoraj. Choroba zaatakowała koty, gdy zaczęły się odwiedziny ludzi zainteresowanych adopcją Blue Gizmo za sprawą artykułu w
"City Bydgoszcz" (strona 13 nomen omen). Było wiele zapytań o Blue Gizmo. Zero zapytań o Kić Micia. Były nawet 2 podejścia do wydania Blue Gizmo. W pierwszym przypadku ludzie się rozmyślili a w drugim Blue Gizmo się rozchorował i w rezultacie ja się rozmyśliłam.
Tak więc wpycham w koty Rutinoscorbin i Scanomune. Męczę Blue Gizmo wmuszając w niego antybiotyk co nie jest wcale łatwe i drżę o malutkiego Chada.