




Wczoraj zadzwoniła do mnie jej pańcia, że Basia umarła na kocią białaczkę...

Basieńko ['] tak mi smutno, nie tak miało być, przepraszam

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pisiokot pisze:
Mar, to TA Basia, nasza Basia z łódzkiego schroniska ?![]()
Nie mogę uwierzyć ...
miała żyć długo i szczęśliwie w swoim domku![]()
Dziękuję za to, że dzięki Tobie i swojej Pani, która ją przygarnęła na ostatnie miesiące życia dostała swoją drugą szansę. Szkoda, że dom i miłość miała tak krótko...
śpij kochana [']
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1787 gości