Moje MP6-Pysia,Pucuś,Ptyś,Pumek,Psotuś i Plamka + tymczasy

» Nie lut 15, 2009 8:03

Do końca był taki kochany - schował się pod łóżkiem, żebym nie musiała patrzeć jak odchodzi :cry:

A ja patrzyłam i nie mogłam Go dotknąć, bo to rogówka i nie mogłam dosięgnąć, to stało się tak szybko :cry:

» Nie lut 15, 2009 8:09

I tak nie mogłas Mu już pomóc-los tak za Ciebie zdecydował!-zrobiłas co w Twojej mocy-dałas Mu miłość i leczyłas do końca-po prostu jesteśmy bezsilni,a życie okrutne!

» Nie lut 15, 2009 8:11

» Nie lut 15, 2009 8:17

"On wróci"

Zapłacz
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to o wiele za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i – przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę
patrz nisko
i - może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko ...

******************************

A jeśli ktoś mi zarzuci
że świat widzę w krzywym lusterku
to ja powtórzę:
on w r ó c i .
Choć może w innym futerku...

» Nie lut 15, 2009 9:23

Popiołku ['] ['] ['] ['] ['] [']

Tak mi przykro.

W przesłanym wyżej wierszu jest dużo prawdy: miałam kiedyś ukochanego psiaka Dżeki ['] i teraz mam wrażenie, że wrócił troszki w cieleniu Maniusia, a troszki w skórce kocicy mojej mamy.

» Nie lut 15, 2009 11:06

Popiołku, koteczku brykaj za TM ['] ['] ['] :cry:

Iza tak strasznie mi przykro... Nie wiem co napisać

Siedzę przed kompem i płaczę :cry:

Odejście naszego pupila jest tak strasznie bolesne, że aż nie da się tego opisać... Przeżyłam to dwukrotnie w październiku... Iza, trzymaj się kochana!

» Nie lut 15, 2009 11:15

Iza jeszcze jeden wiersz-wiem,że to wyzwoli kolejne potoki łez,ale płacz przynosi ulge-i tak musisz wypłakac te łzy-to dobre łzy -łzy tesknoty i miłości-tydzień temu tez tak płakałam-łzy oczysciły mi dusze-nadal rycze na wspomnienie biedactwa,ale jest mi lżej!
Tęczowy Most

Jutro, gdy staniesz przy nagrobku
Swego bliskiego czy krewnego,
Będziesz skupiony i wzruszony.
Zapalisz znicz, położysz kwiaty,
Zmówisz modlitwę, pójdziesz na mszę,
Wspominać będziesz swoją stratę…
Stojąc nad grobem Twych najbliższych,
Spójrz w górę, może ujrzysz wtedy
Tęczowy Most, po którym przeszły
Twoje zwierzęta hen w zaświaty…
Poświęć im chwilę i myśl jedną,
Myśl ciepłą, czułą, tęskną, piękną
Przecież i one mają dusze
I im należy się szacunek…

» Nie lut 15, 2009 13:06

Dziękuję

» Nie lut 15, 2009 13:20

Izuś cóż moge dodac,nic po prostu nic.Po tym co przeczytałam mam taką pustke we łbie że nie wiem co pisać.I tak od przeeczytania ,minęło z pół godziny zanim jeszcze raz przysiadłam.Współczuję Ci mocno.Gorące przytulasy dla Ciebie :placz: