Tytka smark.. Malta b. zle Perełka szuka DS kociaki też

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2008 16:23

po co wujek z ameryki ,pójde i nie zapłace :lol:

damy rade...teraz lece na RTG.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 16:45

ogromne kciuki..

Perełka jest przemilutka :)

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Wto sie 12, 2008 18:09

dorcia44 pisze:
Bissenik na 21 sierpnia :?

konsultacja u Bissenika 80zł :twisted:


Da się załatwić taniej. Jestem prawie zakolegowana z jego żoną. Gdzie macie wizytę?
Marcelibu
 

Post » Wto sie 12, 2008 19:33

w Elwecie .

Ma troszke zmian w kręgosłupie ale nie az takich które mogłyby wywołać taki skutek ,chociaz musi zobaczyc to ortopeda.

Kazano mi zamknąc ją do klatki żeby jak najmniej chodziła :cry:

Musze pożyczyc klatke kenelową...może Iza bedzie miała
:?
Kazano mi zrobic mielografie KOSZT 400-500zł to chore ,nic nie robie ... :cry:

Malta krąży :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 19:40

dorcia44 pisze:w Elwecie .


W Elwecie trzeba by zapłacić, bo to lecznica "obca" dla niego. Dowiem się, jak to wygląda w Vila-wet - tę lecznicę prowadzi jego żona z moją wetką Małgosią. Tu już da się "ponegocjować" 8) .
Marcelibu
 

Post » Wto sie 12, 2008 19:46

to może i termin lepszy :wink:

chociaz ten ortopeda z którym sie kontaktowałam tz. moja wetka tel,. dr.Lipinski powiedział że tu już pospiechu nie ma... :roll:

zajade jeszcze do weta . polecanego przez Serniczka.
moze jutro.
w piatek do Galantego z Maltusią.....moim ukochanym krążownikiem :cry:
jak ja stane przed nim ,co on mi powie :cry:

Perełka troche popuszcza siusiu :cry: :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 12, 2008 20:42

Nie zamartwiaj się tak...
Czy wiadomość, że dostałam ZAKAZ zamykania Figi w klatce na noc Cię choć trochę ucieszy? Dziś Figa śpi ze mną... :?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro sie 13, 2008 6:57

co tam u Was Dorciu?

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro sie 13, 2008 8:39

Figa awansowała :1luvu:

nocka spokojnie,musze tylko odbierac hołdy miłości i przyjazni od Perły :twisted: :wink:
Maltusie dopieszczać...Rudej dawać wyrazy miłości ,pozwalać się tarmosic i lizać i obgryzać ,to nastepna miłośniczka pyr ,zwanych też ziemniakami ..lub moim nosem :evil: :lol:

Po 4 na dworku ,Jedno siusiu mam w łóżku (SZUKAM TERAZ KOMPLETU WERSALKA PLUS FOTELE) :twisted: .Maltusia po kroplówce nie wytrzymała ,ale na dworku pięknie obie się załatwiły .


myśle nad ta klatką :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 10:47

płukanie Maltusi podskórne nie przynosi oczekiwanych efektów :cry:
niby troszke sie bawiła ,ale jest zdecydowanie przymulona.... :cry:
CZY GALANTY BĘDZIE MIAŁ JESZCZE JAKĄŚ ALTERNATYWE .....bezradność zabija.

Tytus ma straszne nadżery w nosku :cry:
w czwartek nastepna dawka autoszczepionki...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 10:53

Dorcia, ale jak to jest? No bo w sumie z Maltą jest zdecydowanie lepiej niz na początku? Może po prostu ona juz tak będzie miała i co jakiś czas będzie gorzej, a potem znowu lepiej?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro sie 13, 2008 10:57

Malta chyba potrzebuje czasu....... :?
Serniczek
 

Post » Śro sie 13, 2008 11:09

Ja nie przyjmuję do wiadomości, że coś mogłoby być nie tak.

Pokochałam Maltusię czytając o niej i wierzę, że będzie zdrowa.
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Śro sie 13, 2008 11:23

nie wiem ,jak to jest ,sama bym chciała wiedziec ..wiem tylko że jeżeli zrobie badania amoniak znów bedzie taki wysoko ,znów bedzie trzeba cos robic lub pozwolić jej wrócic do pozycji wyjściowej która ją zabije :cry:

nie wiem co się dzieje ..nie wiem czy powstaja nowe zespolenia czy wątroba nie wytrzymuje ,czy co...poprostu nic nie wiem.. :cry:

utrzymywana jest na ścisłej diecie weterynaryjnej..czyli tylko tym co powinna jeśc ,a przeciez już po pierwszej operacji była mowa że dostanie za niedługo nowe jedzonko..mineło tyle miesiecy i tylko pare tyg. była sunia zdrową...a potem nawrót. :cry:
Galanty mówi że to jego pierwszy taki przypadek :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 13, 2008 11:36

Maltusia! Trzymaj się!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1836 gości