PAKT CZAROWNIC 6 - zabytki klasy "0" s.92

[Zirael]

Nawet doskonale... Bo one tylko na tydzień

myślę, droga Siostro Prezes, że nasi Tatusiowie doskonale by się dogadali

A ja mam jeszcze brata Ten to dopiero jest zgaga

co tam brata, wieśc gminna niesie, że są jeszcze siostry - niezłe ziółka....

[villemo5]

Na szczęście nie mam

[Zirael]

się teraz wszystkie czarownice obrażą

[villemo5]

Mówimy o siostrach - szkodnikach, a nie o Siostrach

[Zirael]

Mówimy o siostrach - szkodnikach, a nie o Siostrach

zgrabnie Siostro Prezes, zgrabnie
dobranoc!

[Aleksandra59]

się teraz wszystkie czarownice obrażą

Uprzejmie informuję, że się nie obraziłam W razie co jakby co

[villemo5]

się teraz wszystkie czarownice obrażą

Uprzejmie informuję, że się nie obraziłam W razie co jakby co

Jak o obrażaniu to się obrażalska zawsze znajdzie

[Aleksandra59]

się teraz wszystkie czarownice obrażą

Uprzejmie informuję, że się nie obraziłam W razie co jakby co

Jak o obrażaniu to się obrażalska zawsze znajdzie

Ale chyba nie ja
Dzisiaj mam dobry humor - bo podobno humorzasta jezdem

[Marcelibu]

A gdyby ktoś chciał zobaczyć moje tymczasiki cudne to dzisiejsze fotki są tutaj:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3216282#3216282

Kotki cudne. Tylko czemu w pudełku po pomidorach????

Czarownice bałwaniły do późna w nocy, spać nie mogły, czy co? . Trzy strony natłukłyście, doczytuję. Zaraz znów mam szkolenie, na miejscu na szczęście...

[dorcia44]

zabawa w pomidora

[villemo5]

Ale czego się czepiacie kartonika?? W kartoniku są kocyki! Chyba lepiej, że ich nie rozwlekają po całej klatce? I boczków im nie podwieje. A po pomidorach, bo akurat taki karton w domu miałam. Czepialskie się znalazły no

[Zirael]

morning, ja już po pracy

[villemo5]

Zirael czego się cieszysz? Pewnie wstałaś bladym świtem??

Mnie dziś odwiedził przyjaciel ze studiów. Razem zeżarliśmy z 5 beczek soli...
Ech...

A ogólnie dziś nie jest mój dzień. Czuję się źle i nie ma rady...

[Zirael]

Zirael czego się cieszysz? Pewnie wstałaś bladym świtem??

Mnie dziś odwiedził przyjaciel ze studiów. Razem zeżarliśmy z 5 beczek soli...
Ech...

A ogólnie dziś nie jest mój dzień. Czuję się źle i nie ma rady...

to prawda bladością oblicza pasowaliśmy do siebie, świt i ja, tylko należy zauwa żyć - on był mniej potargany

Siostro Preze, te 5 beczek soli to przy okazji nie wiadomo ilu litrów tequili było.....?

[villemo5]

A właśnie, że wiadomo ilu!