Po drugiej stronie siatki - schr. łódź III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 06, 2008 16:54

Jestem u Maksia (persa),
obraz nędzy i rozpaczy :( ten kot nie jest nawet chudy, tego kota nie ma! Skóra i kości!
Dzisiaj podobno zjadł troszkę saszetki kitikata,
dam mu czas do poniedziałku, jak nie zacznie jeść, pojedzie do lecznicy.
Trzymajcie kciuki, proszę!
Trzymam go na kolanach, mruczy :)

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 17:09

Coronella, a w jakim stanie są jego zęby i dziąsła ? Może tu szukać przyczyny niejedzenia.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 17:22

kurcze,nie wiem, próbowałam mu zajrzec do pyska, ale nie dał. Spluł sie od razu cały, dziwne.

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 18:28

pisiokot pisze:Coronella, a w jakim stanie są jego zęby i dziąsła ? Może tu szukać przyczyny niejedzenia.


zęby na wyjściu oglądała dr Jola - powiedziała, ze za jakiś czas trzeba będzie je zrobić, ale najpierw kota ogolić a potem po malutku, po badaniach krwi. W paszczy więc zapewne nie jest tragicznie.
Maxiu jedz

a próbowałyście rybkę?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 18:54

coronella pisze:kurcze,nie wiem, próbowałam mu zajrzec do pyska, ale nie dał. Spluł sie od razu cały, dziwne.


Naprawdę mogą go boleć ząbki, albo dziąsła.
Czy ma brzydki zapach z pyszczka?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 19:14

przelotem byłam na kociarni, ale widziałam te 4 kociaki klony, o których pisała Coronella, na oko 3 miesiące.
I nowy kot w szafie, dorosła trikolorka, taka bardziej beżowa...

Colinek wylegiwał się na leżance. Pinokio na stałe chyba zaanektował stojak przy siatce.
Berta chodziła luzem, miziała się, podstawiała pod dłonie....

Na oko - kotów przybywa.... a są w każdym możliwym umaszczeniu...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt cze 06, 2008 19:19

Maks jest w lecznicy :( dostał kroplówkę i antybiotyk. Zawiozłam krew do badania do szp. Biegańskiego, rano będą wyniki.
Z Maksiem nie jest najlepiej.

Kotka zawiozłam do Tesco, do lecznicy coolcaty, tylko tą miałam po drodze, a z powodu awarii samochodu nie za bardzo moge jezdzic w tych korkach.

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 19:24

gdyby było potrzebne dofinansowanie, pisz proszę.

Maks był krótko w schronie. Zbyt krótko by dojść do takiego stanu. zastanawiam się, jak wygladało jego życie w domu.....

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt cze 06, 2008 19:30

Sis, lepiej się nad tym nie zastanawiaj... ja jeszcze nie widziałam takiej bidy, ale tez mało kotów widziałam.
Jutro odbieram wyniki, i wtedy będzie wiadomo, co dalej. Jest prawdopodobne, że ma chore nerki,
ale nie ma co gdybac na zapas. Trzymajmy kciuki!

coronella

 
Posty: 113
Od: Śro gru 12, 2007 13:04
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 21:17

Sis pisze:przelotem byłam na kociarni, ale widziałam te 4 kociaki klony, o których pisała Coronella, na oko 3 miesiące.
I nowy kot w szafie, dorosła trikolorka, taka bardziej beżowa...

Colinek wylegiwał się na leżance. Pinokio na stałe chyba zaanektował stojak przy siatce.
Berta chodziła luzem, miziała się, podstawiała pod dłonie....

Na oko - kotów przybywa.... a są w każdym możliwym umaszczeniu...

A niedawno ktoś tu szukał Trikolorki i nawet myślał o Bercie, ale się okazało, że nie pasowała do warunków w domu (inne zwierzęta). Może by domkowi podsunąc tę beżową tri?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69508
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 21:29

jolabuk5 pisze:
Sis pisze:przelotem byłam na kociarni, ale widziałam te 4 kociaki klony, o których pisała Coronella, na oko 3 miesiące.
I nowy kot w szafie, dorosła trikolorka, taka bardziej beżowa...

Colinek wylegiwał się na leżance. Pinokio na stałe chyba zaanektował stojak przy siatce.
Berta chodziła luzem, miziała się, podstawiała pod dłonie....

Na oko - kotów przybywa.... a są w każdym możliwym umaszczeniu...

A niedawno ktoś tu szukał Trikolorki i nawet myślał o Bercie, ale się okazało, że nie pasowała do warunków w domu (inne zwierzęta). Może by domkowi podsunąc tę beżową tri?


Jola :ok: :king: super koto swatka :P :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 21:39

Tamten domek od sawanki już się chyba dokocił
Dzowniła dziś pani z allegro z Pabianic. Wydawała się sympatyczna. Tylko, że poprzedni kotek został potraktowany środkiem owadobójczym przez sąsiadów i śrutem. Namawiałam ją na niewychodzącego, może jest taki jakiś w schronisku, który by się bardzo trzymał domu?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt cze 06, 2008 21:41

magicmada pisze:Tamten domek od sawanki już się chyba dokocił
Dzowniła dziś pani z allegro z Pabianic. Wydawała się sympatyczna. Tylko, że poprzedni kotek został potraktowany środkiem owadobójczym przez sąsiadów i śrutem. Namawiałam ją na niewychodzącego, może jest taki jakiś w schronisku, który by się bardzo trzymał domu?


myślę Madziu ze nie ma takiego
szkoda kota
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 21:45

coronella pisze:Maks jest w lecznicy :( dostał kroplówkę i antybiotyk. Zawiozłam krew do badania do szp. Biegańskiego, rano będą wyniki.
Z Maksiem nie jest najlepiej.

Kotka zawiozłam do Tesco, do lecznicy coolcaty, tylko tą miałam po drodze, a z powodu awarii samochodu nie za bardzo moge jezdzic w tych korkach.


o matko :( przecież on był w schronisku tylko kilka dni... musieli go doprowadzić do takiego stanu w domu :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 21:52

o charakterze nowej tri nic nie wiem. wiem, ze aby coś powiedzieć o kocie, trzeba go minimalnie poobserwować. nie wystarczy - jest w szafie i ma kolor tri czyli kotka.
Opis Berty uzupełniony od przedwczoraj - musi być jedynaczką.

tri często są trudnymi kotami do dokocenia gdy kot już w domu jest.

Co do domku z "trudnymi" sąsiadami strzelającymi śrutem - nie ma takiego kota w schronie, którego chcielibysmy dac na niemal pewne zmarnowanie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości