Kat.Niekochane-19-20 IV.zapraszamy na impreze do Silesi.s98

[iwona_35]

Dostałam Info,ze Be wysłała nam 200zł w tym 100zł na przeznaczenie peracji Bajeczki.


aaa, za moment jak dostane wszystkie wyciągi, napisze rozliczenie miesiąca

[Irma]

Bajeczka jeszcze bardzo biedna. Usiłuje chodzić i się przewraca. Jest mistrzynią w rozbieraniu kaftanika. Bardzo łazikuje. Wycieto cała listwe mleczną więc szew jest długi. Powolutku będzie dochodziła do siebie.

[BOENA]

Bajeczko-bądź dzielna,już po wszystkim

[iwona_35]

Bajeczka jeszcze bardzo biedna. Usiłuje chodzić i się przewraca. Jest mistrzynią w rozbieraniu kaftanika. Bardzo łazikuje. Wycieto cała listwe mleczną więc szew jest długi. Powolutku będzie dochodziła do siebie.

Boziu, biedulka, trzymaj się malutka, jesteś w dobrych rękach

[Mała1]

Bajeczko będzie dobrze-najgorzej pierwszy dzień

[Femka]

za Bajeczkę

[iwona_35]

Sreberko, mały trzy miesięczny kocurek.
Świerzb wielkosci słonia, trzecia powieka w jednym ''przykrywa całe oko, w drugim do połowy
Bez operacji się nie obejdzie
Katar,skrzepy w nosie.
Przeszedł prawdopodobnie paskudne KK, stąd te biedne oczka.
Troszeczke widzi, patrzył ciekawie na wycieraczki a w samochoddzie zwiał z kontenerka i obserwował z tylnej szyby krajobraz


Po zatym: miziasty,super udeptywacz, ssie policzki, tęskni za podusią, nie na widzi kontenerków
Dostał parwoglobuline, antybiotyki, advokata, i na skrzepy w nosku


w domu zjadł mięsko, napił sie wody i poszdł spac
w samochodzie:


u weta:



w domu:

[Be]

Ech, coraz bardziej Bajeczka przypomina mi charakterkiem moją Wasylkę. Po każdej z operacji musiałam ją zaszywać w trzy różne kaftaniki, każdy z rozcięciem w innym miejscu, żeby się nie wyswobodziła. Ona też dwa razy miała takie długie szwy... przez całego kota nieomalże. No a potem jeszcze w samej pachwinie po wycięciu węzłów chłonnych. Kaftaniki sama na niej szyłam, żeby ozorem się do ran nie dostała.
No ale Irmo... w końcu wszystko się pogoiło. I tego się trzymajmy

Głaski i kciuki
dla Bajeczki i innych kocich biedactw...

[Femka]

cudo,cudo

[BOENA]

Sreberko, mały trzy miesięczny kocurek.
Świerzb wielkosci słonia, trzecia powieka w jednym ''przykrywa całe oko, w drugim do połowy
Bez operacji się nie obejdzie
Katar,skrzepy w nosie.
Przeszedł prawdopodobnie paskudne KK, stąd te biedne oczka.
Troszeczke widzi, patrzył ciekawie na wycieraczki a w samochoddzie zwiał z kontenerka i obserwował z tylnej szyby krajobraz


Po zatym: miziasty,super udeptywacz, ssie policzki, tęskni za podusią, nie na widzi kontenerków
Dostał parwoglobuline, antybiotyki, advokata, i na skrzepy w nosku


w domu zjadł mięsko, napił sie wody i poszdł spac
w samochodzie:


u weta:



w domu:

Iwonko-

[pepperoni]

Sreberko, mały trzy miesięczny kocurek.
Świerzb wielkosci słonia, trzecia powieka w jednym ''przykrywa całe oko, w drugim do połowy
Bez operacji się nie obejdzie
Katar,skrzepy w nosie.
Przeszedł prawdopodobnie paskudne KK, stąd te biedne oczka.
Troszeczke widzi, patrzył ciekawie na wycieraczki a w samochoddzie zwiał z kontenerka i obserwował z tylnej szyby krajobraz


Po zatym: miziasty,super udeptywacz, ssie policzki, tęskni za podusią, nie na widzi kontenerków
Dostał parwoglobuline, antybiotyki, advokata, i na skrzepy w nosku


w domu zjadł mięsko, napił sie wody i poszdł spac
w samochodzie:


u weta:



w domu:

Iwonko-

Iwona, jestes niesamowita. W ogole nie spotkalam jeszcze nigdy ludzi ktorzy byliby tak DOBRZY. a wydawalo by sie ze nic prosztszego czynic dobro. a nieprawda. bo tyle ile go tu w tym watku (i generalnie na forum) widze to przez cale zycie nie widzialam.

[iwona_35]

Pepperoni dziękuje, ale naprawde to nie jest nic wielkiego .



Nasze Sreberko obudziło mnie około 4 nad ranem, zaczeło łazic po mieszkaniu,
efekt: zniszczone żaluzje zdjęcie należy powiększyc:

Później troszeczke zasneliśmy.
o 6 godzinie, zaczął nas milusiński zdjadac mój policzek:
skończyo się na kawałku pysznego mięska.
Oczywiście musiałam od razu nakarmic całe towarzystwo.

super nie ma to jak wyspac się w weekend.

Gdy na brzuszku zrobiło się cieplo, zaczął szalec:
Przy zabawie uświadomiłam sobie ,że powinnam mu ciachnąc pazury, mam ręc podrapane

[iwona_35]

jeszcze dwie fotki, aby udowodnic,ze umie sobie radzic, mimo,że prawie nic nie widzi:

[Mała1]

[mjs]

Uszy jak u fenka Cudny kocio