Bo to złota robota jest!

Kciuki będą!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jopop pisze:potem wileńska. nie wiem co będzie - może przyjść tamta kotka, co miała małe - karmicielka (inna) obiecała mnie zawiadomić jak będą kociaki, a tego nie zrobiła. A podobno ludzie te gnoje widują, już samodzielne... kotkę trzeba ciachnąć, ona się stale koci... tylko co z maluchami... nie wiem ile, nie mam ich gdzie wsadzic... ech... wzdech... jak samodzielne, to pewnie można mamę zabrać... POWINNY już być samodzielne...
a kotka - przecież kochana, mrucząca, naręczna. koniecznie powinna iść do adopcji, to jest okropne podwórko, przecież to stamtąd są Wilniaki, które były szkieletami jak je łapałam...
same niewiadome...
Wielbłądzio pisze:jestem w lecznicy
dzisiejszych kotów zatrzęsienie, niestety same baby i to w większości kotne
jopop pisze:Wiesia - CUDNA jest!!! jej dzieci niestety nie widziałam, zaś zeznania sąsiadów są podzielone - kociąt jest od 1 do 4:) bure lub biało-bure:) i wychodzą lub nieniewątpliwie trzeba tam popolować, raczej rano niż wieczorem - szukam chętnych, mogą być niezmotoryzowani.
jopop pisze:GENOWEFA - RELACJA:)
genowefa pisze:.... No i jeszcze koteczki z Mińska - też niezły klimat, ale może forumowiczka z Mińska sama opisze w jakich "opakowaniach" dotarły kotki![]()
genowefa pisze:MałaBura? chyba teraz już u Welbłądzia.