» Śro lis 21, 2007 10:47
Rastamana już z nami nie ma.
Może pojawił się tu tylko po to, aby zjednoczyć tylu ludzi w walce o jedno, małe, kocie życie ? Aby pokazać, że nie liczą się uprzedzenia, osobiste animozje, międzyludzkie nieporozumienia?
Osiągnął swój cel.
Teraz być może załatwia inne, kocie sprawy... Może bawi się w ganianego z innymi kotami, a może matkuje jakiemuś zagubionemu miotowi maluchów...
Z pewnością jednak jest znów potężnym, zdrowym Kotem Szablastym.
Dziękuję Wam wszystkim, że byliście tutaj. Że nie opuściliście Rastamana, aż do końca.
Do zobaczenia, Dredziku [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']