Katy pisze:Krówki maja niespożytą energię, 40 min. bawiłam sie z nimi piórkami a one nie miały dość

Katy, one nadal nie maja dosc

Wlasnie skonczylam sie z nimi bawic wstazeczkami i chcialam poczytac forum spokojnie, a Telma przyszla na lozko i bylo "GRU! GRU!" co zapewne znaczy :"baw sie ze mna". Po 15 kolejnych minutach podsadzilam ja na parapet, niech na chrzaszcze zapoluje bo ja nie mam sily juz

.
Rudaski cos tam zjadly mi z reki, dostaly krople z wit. C i padly. Teraz pilnuje ich Krzysiu

. Kupilam gerberki, mam nadzieje, ze moze to im zasmakuje.
Oj, slysze jakies mlaskanie i mam pewne podejrzenia

lece go wygonic...