Muśka w nowym domku.Życzenia od i dla Pani Bogusi!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2007 8:42

Mamuska juz pozbyła sie szwów.
Noc miała bardzo pracowitą. Dokładnie umyła brzusio.
Z rana przypmoniała sobie o Fredzie i scignęła biedaka, futro sie posypało :(
Reszta zestresowana zajęła wysokie pozycje.
Dom na cito potrzebny :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt sie 03, 2007 8:48

O matko, kolejna przepiękna Buraska :1luvu:

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Pt sie 03, 2007 11:55

Szukanie niezakoconego nowego tymczasu dla Jetty na miau. to chyba beznadziejna sprawa :cry: Stado Fredzioliny ciężko odchorowywuje jej ataki... Może jednak ktoś? gdzieś?
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2849
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pt sie 03, 2007 12:18

Jet się nie odezwał, domku nie ma, Muśka poluje na Fredki :(
Proszę, napadajcie na znajomych i nieznajomych, pytajcie, zanudzajcie...
Tak znalazłam domek dla Mijki....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 12:46

Nie mam na kogo napadać :cry: :cry: :cry:
Kociarze koty już mają albo są na wakacjach.
Psiarze pukają się w czoło ...
A reszta ... nie lubi, nie chce ................. i tylko czasami naprawdę nie może :twisted: :twisted: :twisted:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt sie 03, 2007 14:10

Przypominam o podnoszeniu wątku na kociarni - nikła to szansa, ale zawsze....

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pt sie 03, 2007 14:16

a co z dwiema zainteresowanymi osobami? Ucichło?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 03, 2007 14:23

Kompletna cisza :placz:
Dlaczego????
Proszę - chyba spośród ponad 15 już tysięcy ludzi na formum częśc ma niezakoconych, chocby dalszych znajomych. Może jakieś ogłoszenia w pracy? Może rozmowy w sklepach, ulotki na okolicznych słupach?
Ta kotka zbyt wiele przeszła. Walczy z Fredkami, ale nie wiemy, z iloma kotami musiała walczyć przez rok życia na działkach, żeby przetrwać. Najsłodsza kicia, z jaką miałam do czynienia, podblokowa Dzikunia, zaszczuła rezydentkę w docelowym domku i musiała stamtąd odejść. Ona bała się, że inny kot zabierze jej ludzi! W niezakoconym domu jest cudownym, przylepnym miziakiem.
To samo może dotyczyć Musi. Ona chce mieć Swojego Człowieka i boi się, że ktoś go jej zabierze. A Człowieka wciąż nie ma....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 15:03

mózg mi się lasuje... nic do zakutego łba nie przychodzi :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 03, 2007 15:34

Femka, Ty już i tak dużo zrobiłaś.
Może ktoś....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 15:42

Ja już całe grono bliskich i dalszych przepytałam.
Na powieszone ogłoszenia nikt nie zareagował.
Mam tylko jednych zakoconych przyjaciół, ale u nich na 27 m 2 rezydentów i Matylda ze Stasiem do adopcji, którym od 6 m-cy szukam domu. Jak na razie bezkustecznie :(
Mysle, ze kiedy sezon urlopowy bedzie sie kończył, to znajdzie sie dom.
Kicia jest ogromnie wdzięczna wobec nas, ludzi.
Wieczorami siedzi przyklejona do nas z głośnym mruczeniem.
Nawet wczoraj gdy sciągałam jej szwy, leżała na plecach i mruczała, ani dygneła. Pierwsza kicia taka grzeczna i cierpliwa.
Jej zachowanie napewno wynika z wcześniejszych przeżyc.
Niemniej moze mieszkac w domu, to co sie dzieje za oknami absolutnie jej nie interesuje. Uwielbia wylegiwac sie na kolanach i kanapie :P

Oparta o nogi Jerzyka 8)
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt sie 03, 2007 16:02

Ale piękniusia...

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Pt sie 03, 2007 16:51

Jadziu, tak Ci jej zazdroszczę, że za 10 minut Jurek startuje do Lubina po Mamuśkę :P
Ma być uczesana, ząbki umyte, kokardka na ogonku :D
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt sie 03, 2007 18:02

8O 8O 8O 8O 8O 8O
Czitka! Do raportu bo aż boję sie miec nadzieję... Jest domek??
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2849
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pt sie 03, 2007 18:11

czy dzieje się coś ważnego :?: :?: :?: 8)
czitka, litości :!: :!:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 191 gości