Więc trzeba szukać domków.
W nocy chyba jedzą, sprawdzałyśmy dziś, nie są totalnie wychudzone
Ale znów dzis były pod daszkiem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ko_da1 pisze:co Ty Maleństwo z tą dzikościąja nie mówiłam ze one są dzikie tylko ze dla ludzi niedoswiadczonych mogą takie robić wrazenie
jeśli ktos przyjechałby szukac piesciocha łaszącego i mruczącego a zastałby takie kupeczki strachu chowające sie po kątach to by mogł pomysleć że dzikie i raczej by nie zabrał tak jak ta para
![]()
koniec tłumaczeniaa koteńki miodzio
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości