Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Lidka pisze:Myślę, że ten zeryfowy grzybek związany jest z jedo spadkiem formy. Ostatnio znów zdecydowanie gorzej oddycha. w Końcu zaczęłam mu robic inhalacje z mucosolvanu. Narazie jeszcze nie ma specjalnej poprawy. Nim grzybek sie ujawnił dostał antybiotyk. ogólnie nie jest źle tylko widocznie dla grzybka było to już wystarczające osłabienie.
Gdzieś kiedyś czytałam o jakichś srodkach odgrzybiających mieszkanie. Coś mi sie plącze po głowie jakaś świeca czy coś takiego. A może to mi sie tylko plącze po głowie?
Lidka pisze:Ale jej działanie to tylko ma byc wskaźnik sprzatania?
Szeryfkowi znów bulgocze w nosie. Robimy inhalacje z mucosolvanu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 106 gości