U weta .temperatura 36 stopni

dostał 20ml. glukozy podgrzanej i 3 zastrzyki,tak jak wczoraj ,jestem przerażona ,zalamana i wyje ,wetka uważa że on jest podtruty robalami ktore sie po wętmincie gdzieś tam zakamuflowały.
Troszke zjadł Conwalescensa 8ml. i ulozyłam go w ciepełku ,do weta .nosze z butlą goracej wody ,opatulonego polarkiem ,budka z gąbki w transporterku i transporter no to chyba cieplutko ma?mysle czy to ja cos zle zrobiłam ,może za duzo mu daje jeść a może zamalo ,a może już sama nie wiem co...