Nasze białaczkowce - białaczka zakaźna to nie wyrok

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 20, 2008 15:20

zerkam na ten wątek od dwóch dni bo dwa dni temu test na białaczce wyszedł mojej malotce pozytywnie co gorsza malotka ma koci katar zapalenie płuc i oskrzli grzybice robaki bardzo słabo widzi ale to jest odwracalne... żeby bylo gorzej ma nie całe 3 miesiące niedokrwistośc a krwinki czerwone ok 3000... wzięłam ja z orzechowic bardzo duzo jest w wątkach o tym okropnym miejscu... to naprawde nie ludzkie w jakich warunkach są tam zwierzęta... jak ja wzięłam pare dni temu byla skrajnie wycieńczona wygłodzona bardzo źle było z oczkami wtedy zupełnie nic nie widziała... po 4 wizytach (4 dni u mnie) u okulisty internisty i na bialobrzeskiej w wawie kotka baaardzo utyła i odzyskuje wzrok ale martwię się bo od doby w sumie non stop spi... pozytywne jest to że mimo totalnego osłabienia sama wstaje do miski i to 6/7 razy w ciągu doby... je bardzo duzo a utyła juz 100% swojej wagi ciała... podaje mase lekow nie znam się na tym bo moja św pamięci minia cale życie 16 lat była kotem bez żadnej choroby... umarła na nowotwór ale do dosłownie 3 dni przed smiercią była w super formie... z malotka jest zupełnie inaczej... pozatym na bialobrzeskiej jakoś tak mnie nie pocieszyli raczej mówili że z tego - białaczki się nie wychodzi że można żyć pare lat ale malotka jest tak bardzo chora na tysiąc innych rzeczy... poradzcie czy to że non stop śpi to bardzo zły objaw... czy powinnam się przygotować na najgorsze? nerki ma ok, reszte wyników też "w miare" krwi... dostala niestety mase kroplówek - mimo rozwadniania krwi ale trzeba bylo dac witaminy aminokwasy i antybityki na tą całą reszte... moze od tego się źle czuje... czy są jakieś szanse że to jednak nie białaczka?
tu jest cały wątek o niej
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73 ... sc&start=0
dziękuje z góry za ospowiedz i trzymam kciuki za wszytkich białaczkowców
Obrazek

szczotka-84

 
Posty: 106
Od: Czw mar 13, 2008 11:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 29, 2008 0:21

Pytanie ad wspólnego życia kotów białaczkowych i niezarażonych, podpowiecie mi coś?

Czy Wasze koty żyją całkowicie wspólnie, w nieograniczonym kontakcie (wylizywanie, wspólne jedzenie etc.)?
Czy podejmujecie jakieś środki ostrożności?
Jakim szczepionkami były szczepine koty zdrowe?

Powodem pytań jest ślepnąca kotka z Opola. Postanowiłam wziąć ją do DT - niestety, okazała się FeLV dodatnia. Męczy mnie to straszliwie, bo w tamtych warunkach szanse ma nieduże... a jednocześnie boję się o Topa i Bazyla, wiadomo.

Dajcie prosze znać, jak to u Was wygląda. Dziękuję!

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 30, 2008 22:56

Hallo domi białaczkowców, podzielicie się doświadczeniami...? To może być decydujące.

Sytację kici, o którą chodzi, można poczytać po zaklikaniu banera.

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 30, 2008 22:59

Z tego co mi wiadomo, kotów białaczkowych (nosicieli) nie trzyma się razem ze zdrowymi, chyba, że zdrowe są po szczepieniu na białaczkę.

Jednorazowy kontakt nie grozi raczej zarażeniem, ale długotrwały jak najbardziej.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie mar 30, 2008 23:08

Dzięki Jano. Wspólnego życia bez szczepienia zupełnie nie biorę pod uwagę, ale co z kotami zdrowymi, zaszczepionymi i w permanentnym kontakcie z białaczkowcem? Kto ma doświadczenie?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 07, 2008 10:42

Witam wszystkich
Mija wlasnie rok jak Zosia zachoprowala na bialaczke i pomimo leczenie odeszla. Ale nie o tym chce pisac, do konca byl z nia Tulku, spaly razem, lizaly sie, jest zdrowy , zaszczepiony i nic mu sie nie stalo.
Mial 3 testy na bialaczke , wszystkie negatywne. Okaz zdrowia;):)
Zycze wszystkim kotkom powrotu do zdrowia
Eliza&Tulku&Tymek

Tulku

 
Posty: 30
Od: Pon mar 19, 2007 13:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 07, 2008 16:13

Kochani, przepraszam, za milczenie, ale nie miałam głowy do pilnowania tego wątku.
Z nocką jest nienajlepiej, od 2 miesięcy walczymy o jej zdrowie, a kto wie, czy nie o życie.
Krąży nad nami widmo FIPu i raz się oddala, a raz zbliża :(
Bardzo się boję o Nocunię.

A poniżej odpowiadam hurtem w jednym poście:
olusiak81 - bardzo się cieszę, że udaje Wam się skutecznie walczyć z chorobą (i wetami :wink: ). Trzymam kciuki za pełen sukces!

emi-torun - cieszę się, że Majeczka ma się całkiem dobrze :D Zapewnienie kotu spokoju i zminimalizowanie stresu jest jednym z bardzo ważnych warunków, które trzeba spełnić przy tej chorobie. Jednak nie należy całkiem rezygnować z wizyt u weta i co kilka miesięcy wybrać się na wizytę kontrolną i zrobić np. podstawowe badanie krwi, które może pozwolić wyłapać nieprawidłowości znacznie wcześniej i znacznie wcześniej na nie zareagować - ratując kotu nie tylko zdrowie, ale i życie. Przy białaczce trzeba być o krok przed chorobą, a profilaktyczne badania są do tego bardzo dobrym i skutecznym środkiem. Pamiętaj, ze pójście do weta w ostateczności minimalizuje szanse kota na wyzdrowienie.

Matahari - cyklu 7/7 się nie przerywa, interferon ludzki przy tym sposobie podawania można podawać przez długi czas. Nocka dostawała interferon w ten sposób przez ok. 9 miesięcy. Poza interferonem i beta-glukanem chyba już nic więcej na odporność się nie podaje, chyba że są jeszcze jakieś środki, które w jeszcze jakiś inny sposób podnoszą odporność.

Wikulec - w zasadzie nie powinno się łączyć kotów z białaczką i zdrowych, nawet jeśli zdrowe są szczepione, bo żadna szczepionka niestety nigdy nie daje 100% pewności. Tak mówi teoria odnośnie prawidłowego postępowania. Z praktyką bywa różnie - ja nie izolowałam Nocki i kotów zdrowych. Zdrowe były dwukrotnie zaszczepione i życie przebiegało normalnie. Tu ciężko coś doradzić, powiedzieć - rób tak i tak. Po prostu każdy musi zna ewentualne ryzyko i podją decyzję zgodną z własną wiedzą i swoim podejściem...
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2008 13:22

Niestety, nasz Leoś po leczeniu kocim interferonem nadal jest nosicielem.
Przejdziemy teraz na ludzki.
Taką miałam wielką nadzieję...
Leoś czuje się dobrze.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 08, 2008 15:07

Najważniejsze, że czuje się dobrze.

Szkoda, żen ie udało się kocim, ale może długie podawanie ludzkiego coś pomoże?
Trzymam za to kciuki! :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2008 16:52

Będą potrzebne, dziękuję!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 17, 2008 8:24

Z góry wybaczcie mi. Wiem, że nie jest to wątek dla kotów szukających domu ale moja sytuacja jest podbramkowa. Weci z opolskiego schroniska dali mi czas do poniedziałku, czas na cud. Mamy dwa koty Jorgusia i Jagusię. Jorguś ma pozytywny test na białaczkę, Jagusia od stycznia z nim cały czas jest, jej nie testowano. W poniedziałek koty zostaną uśpione. Mam 3 dni na cud. Jeśli ktokolwiek może nam pomóc, błagam o tę pomoc.
Tutaj jest ich watek na Kociarni:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3020427#3020427
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 17, 2008 9:03

Galla, tak bardzo mi przykro, trzymaj sie,
pozdrawiam
Eliza

Tulku

 
Posty: 30
Od: Pon mar 19, 2007 13:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 17, 2008 17:57

Jana pisze:Puszkin jest praktycznie bez szans :( Ma FeLV+... I zły charakter. Nie jest miziakiem, nie jest grzeczny, potrafi machnąć łapą z pazurami, nawet ugryźć. Ma nieprzyjemne spojrzenie - widać na zdjęciu. Jakby wiedział, że nie ma dla niego domu, nie ma miejsca. Jakby był zły na cały świat, który tak go zawiódł.
Puszkina prawdopodobnie czeka eutanazja.


Kto z właścicieli białaczkowców uratuje Puszkina? Pecha ma biedak z tym imieniem i podobnie jak tamten niepokorny...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74607
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto kwi 29, 2008 8:20

Witajcie

Dopisuje do smutnej listy moja 7-letnia tricolorke Malwinke.Poniewaz dostala bardzo brzydkiego zapalenia dziasel,ktore wzbudzilo moje podejrzenia,porobilem testy.Okazalo sie ze ma bialaczke.Kotka w stanie ogolnym dobrym,ma apetyt,jest dosyc aktywna,morfologia dobra-mam nadzieje ze uda sie ja jezeli nie wyleczyc calkowicie,to przynajmniej solidnie podleczyc.Dzis zaczynamy leczenie kocim interferonem,jestem pelen nadziei.
Kota wyglada tak:
http://www.twilight.edh.pl/Koty/slides/koty%2027.html
"Spotkamy się w przyszłym życiu - kiedy oboje będziemy kotami..." (Vanilla Sky)
http://www.twilight.edh.pl

twilight

 
Posty: 17
Od: Czw lis 08, 2007 15:21

Post » Wto kwi 29, 2008 8:50

twilight pisze:Witajcie

Dopisuje do smutnej listy moja 7-letnia tricolorke Malwinke.Poniewaz dostala bardzo brzydkiego zapalenia dziasel,ktore wzbudzilo moje podejrzenia,porobilem testy.Okazalo sie ze ma bialaczke.Kotka w stanie ogolnym dobrym,ma apetyt,jest dosyc aktywna,morfologia dobra-mam nadzieje ze uda sie ja jezeli nie wyleczyc calkowicie,to przynajmniej solidnie podleczyc.Dzis zaczynamy leczenie kocim interferonem,jestem pelen nadziei.
Kota wyglada tak:
http://www.twilight.edh.pl/Koty/slides/koty%2027.html


cudna kicia
jednorazowy dodatni wynik testu na białaczkę nie musi o niej swiadczyc
to moze byc duzy stan zapalny
powtorz test za 3 miesiące - po leczeniu

niedawno się dowiedziałam o podawaniu przy nosicielstwie wirusa białaczki leku przeciwwirusowego Groprinosin w dawce 500 mg - 2 x dziennie po 1/4 tabl przez 7 dni, potem 1 x dziennie
można podawac nawet przez miesiąc

ja sie nie zdecydowałam podawac Fisiowi bo on wyglada i czuje sie tak zdrowo ze nie widze sensu szpikowania go kolejnym lekiem - zostaliśmy tylko przy interferonie ludzkim
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], kasiek1510, Meteorolog1 i 119 gości