Come back Klemensa, w towarzystwie Sashy i Zuzy :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 25, 2007 12:17

ale prosze mi tu nie pisac o umieraniu, to piekna kota ma super dom i ma zyc dlugo i szczesliwie

ravikaja, moglbys mi napisac co Ona teraz dostanie?
ja mam genialnego weta, wyciagnal mi koty z niesamowitych paskudztw
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lut 25, 2007 12:20

Mogło mi się pozajączkować, to raz.

Ale Ona ma wspaniały charakter, to dwa :!: Dlatego znalazła wspaniały dom...

Lekarz też coś wspominał o możliwej wrodzonej wadzie serca :(
Czy się mogła podtruć :?: Wątpię, to Klem ma predyspozycje do rozszarpywania wszelkich kartonów, czy worków foliowych. Selma nawet na takie rzeczy nie zwracała nigdy uwagi :|
No i jest też prawdopodobieństwo wirusa... wszystko się zaczęło od tego przeklętego zapalenia płuc, a przecież nie jest kotką wychodzącą.

Teraz leży na takim kocim OIOM'ie. Zaraz będę dzwonił, bo mnie równiez ciekawość pożera.

R.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 12:31

trzymam kciuki za Selme
gdzie ona lezy?
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 25, 2007 12:33

W klinice na Mieszka I
Nic wiecej od siebie nie jestem w stanie dodac :(
Moze tylko tyle ze Klemens od rana nawoluje swoim glosem, biega, zaglada w kąty :cry: :cry:
Kasia

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 12:37

czy ją leczą weci z Mieszka caly czas czy tylko teraz tam pojechala?

moze warto sie skontaktowac z ta lecznica
http://www.klinikawet.pl/
nie wiem czy ona jest dzis czynna, to raczej Basia D czy dalia pewnie bedzie wiedziala, bo to ich rejony, ale od wielu osob slyszalam, ze sa po prostu lepsi niz Mieszka
i maja szpital
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 25, 2007 12:40

czy ją leczą weci z Mieszka caly czas czy tylko teraz tam pojechala?

Zawsze jezdzilismy do kliniki Juszczak i Gorzelanczyk.
Pani doktor zawsze potrafila bezblednie pomoc Selmie
K.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 12:45

czyli na Bulgarska?
to faktycznie dobrzy weci
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 25, 2007 12:56

Tak, na Bułgarską i na Armii Krajowej, ale ponieważ wczoraj po naszym powrocie z pracy (ok 22) z Selmą było gorzej, a "nasza" lecznica jest w sob czynna tylko do 14 a w niedz zamknięta, to po konsultacji z nasza Panią dr. Magdą popędziliśmy na Mieszka I. Też mają szpital i wszystko co potrzeba. No i sa czynni 24h a trzeba było działac natychmiastowo.

Przed chwilą dzwoniłem...

Jest odrobinę lepiej, Selma nie ma już duszności (Wasze kciuki pomogły). Kasia właśnie do Niej jedzie, bo trzeba pomóc przy zrobieniu kolejnego zdjecia, będzie miała podany kontrast, bo chca sprawdzić, czy nie doszło do przepukliny osierdziowej (o ile dobrze zapamiętałęm z rozmowy telefonicznej).

A ja w pracy do 19 :(

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 17:51

i jak z Kotusia?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lut 25, 2007 17:54

Kasia jest z Selmą od 13 w lecznicy... Kotka dostała kontrast i miała dziś wykonane dwa zdjęcia. Najgorsze jest, że Pani doktor cały czas powtarza, że na zdjęciach w ogóle nie widzi serca :( :( :(
Konsultowała się z jakimś lekarzem z tej samej kliniki, jak również z nasz Panią Magdą i nic... nawet nie potrafią określić co Jej dolega, więc...



...nie wiedzą jak Selmie pomóc :cry:

Przed chwilą poszły sobie usiąść do gabinetu, bo kilka godzin Kasia siedziała z Nią w poczekalni, gdzie przeważnie ludzie krążyli z psami i co najgorsze nawet Pani dr powiedziała, że kotka jest "nienaturalnie spokojna" :cry: :cry: :cry:


Rafał.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 18:10

Mocno trzymam kciuki. Byc moze duza ilosc plynu zacienia obraz :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lut 25, 2007 18:12

khmmm mnie się nie podoba ta pani doktor? :oops:
jak to nie widzi serca? 8O
Mam nadzieję, że jak najlepiej dotrwa do jutra, a potem ją zabierzcie do swojej lecznicy, do lekarza, który ją zna, albo do tej co kinuś polecała.
Od serca to dobry jest w W-wie dr Niziołek, skonsultowałby ją i mailowo. Nie wiem tylko jak i gdzie się zdjęcie rtg skanuje? :idea:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie lut 25, 2007 18:13

a kiedyś dawniej robiliście jej może rtg?
Byłoby do porównania.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie lut 25, 2007 18:21

Rafał, o klinice na Mieszka słyszałam już tyle złego, że jeśli tylko będziecie mogli to zabierajcie Selmę z tej lecznicy..
Co do zdjęcia RTG to słyszałam że zrobiona fotka ze zdjęcia ustawionego pod światło całkiem nieźle oddaje obraz z RTG.
Ja ze swojej strony mogę polecić z Poznania lecznicę na Zbąszyńskiej - dr Dąbrowski - polecany jest również przez wielu forumowiczów.
Niestety z kliniką którą Wam wcześniej polecono miałam bardzo złe doświadczenia :(
Trzymam mocno kciuki
Moje kocie szczęścia
Obrazek

gosin

 
Posty: 98
Od: Wto lip 25, 2006 9:20
Lokalizacja: Liban/ k. Poznania

Post » Nie lut 25, 2007 18:38

Też myślę, że z tym "nie widze serca" chodzi o to, że cały czas worek osierdziowy jest zalany wodą :(
Nie jesteśmy teraz w stanie Jej stamtąd zabrać, bo nawet podczas wyciągania z klatki zaczęły się problemy z oddychaniem, uspokoiła się dopiero jak zobaczyła Kasię i położyła się na Jej kolanach :cry:

Zdj RTG jest u nich, jeśli dziś tam dotrę, to wezmę je postaram się zeskanowac jutro z samego rana.

R.

ravikaja

 
Posty: 323
Od: Śro maja 31, 2006 21:11
Lokalizacja: Liban/k.Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysolo, Blue, kasiek1510, puszatek, Wix101 i 210 gości