



trzymałam go ze łzami w oczach, widziałam jak cierpiał, spojrzał na mnie, jęknął i zamknął oczka...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ulvhedinn pisze:Moge prosić o skrót, co teraz dokładnie wymóc na wecie?
Jacyś są tacy niezorientowani...
Sytuacja:
W domu odszedł kociak na p. potwierdzone testem na 100%. Drugi przezył. W domu jest też stary kot, nie jestem pewna, czy szczepiony, jeśli, to dawno temu. W nocy miał pierwsze objawy- żółte wymioty, rzadka koopa z krwią, nie chce jeść. Przez kilka dni dostawał scanomune.
Więc- co dokładnie robić teraz?
ulvhedinn pisze:Moge prosić o skrót, co teraz dokładnie wymóc na wecie?
Jacyś są tacy niezorientowani...
Sytuacja:
W domu odszedł kociak na p. potwierdzone testem na 100%. Drugi przezył. W domu jest też stary kot, nie jestem pewna, czy szczepiony, jeśli, to dawno temu. W nocy miał pierwsze objawy- żółte wymioty, rzadka koopa z krwią, nie chce jeść. Przez kilka dni dostawał scanomune.
Więc- co dokładnie robić teraz?
Jana pisze:Czas na podsumowanie leczenia i wyleczenia Foczki![]()
19 / 20.08 - pierwsze wymioty, najpierw karmą, potem żółcią.
21.08.
Rano pierwsza wizyta w lecznicy, Foka dała krew do badania, dostała:
kroplówka podskórna sol. ringeri 150 ml
torecan
no-spa
cimetidine
ornipural (wzięłam z domu, podejrzewałyśmy podrażnioną od antybiotyków wątrobę).
21.08
Ok. godz. 17.30 dostałam wyniki badania krwi:
MCV - 40,00
MCHC - 18,20
erytrocyty - 9,08
hematokryt - 0,36
hemoglobina - 6,60
leukocyty - 1,05![]()
trombocyty - 299,00
segmentowane - tylko 4 w prep![]()
limfocyty - tylko 5 w prep![]()
krwinki czerwone bez zmian
albuminy - 35,00
ALT - 74,00
AST - 69,00
białko całkowite - 64,00
bilirubina - 0,80
kreatynina - 1,00
mocznik - 44,50
Zadzwoniłam do wetki, przez telefon przeczytałam jej wyniki, diagnoza brzmiała strasznie - panleukopenia. Kazano mi wrócić z Klonami do lecznicy, Foka na leczenie, Mors i Liściasta na szczepienie interwencyjne.
21.08 wieczorem
Mors i Liściasta zostały zaszczepione (w trkacie leczenie kk i odrobaczania, antybiotyku nie przerywamy)
Foce zrobiliśmy test na parwo, nie miała w ogóle kału i test był robiony z wymazu ze śluzówki, pokazał się cień kreski - uznano, że wynik jest "+"
ceftriakson
kroplówka dożylna (NaCl/glukoza/ duphalyte)
neupogen
22.08
ceftriakson
torecan
ranigast
kroplówka dożylna (sol. ringeri / duphalyte)
no-spa
tolfine
neupogen
przetoczenie krwi od ozdrowieńca (Gatos ariel)
Torecan dostałam do domu, do podawania co 8 godzin.
Foka nadal mocno wymiotowała, nie mogła jeść, pić, temperatura 39,2.
23.08
kroplówka j.w.
ceftriakson
torecan
ranigast
no-spa
neupogen
TFX (pół ampułki)
Do objawów dołączyła bardzo śmierdząca, wodnista biegunka.
24.08
Morfologia wykonana w lecznicy, wynik cudowny - leukocyty 18,3![]()
![]()
![]()
kroplówka j.w.
ceftriakson
torecan
ranigast
no-spa
torecan
Smecta do domu, walczymy z biegunką. Foka zaczyna odzyskiwać apetyt, chociaż nadal są wymioty.
25.08
kroplówka j.w.
ceftriakson
torecan
ranigast
no-spa
torecan
TFX
Foka dostała do pysia baryt, ze wzgledu na biegunkę i wymioty. Czuje się lepiej, zaczynają się zabawy, krótkie, bo nie siły, ale chęci ogromne![]()
26.08
kroplówka j.w.
ceftriakson
torecan
ranigast
no-spa
torecan
Samopoczucie Foki jest już dużo lepsze, pierwszy raz po kroplówce nie wylała się z niej cuchnąca kupa. Zdejmujemy wenflon i nie zakładamy już nowego.
27.08
kroplówka podskórna (sol. ringeri)
no-spa
ceporex
TFX
28.08
ceporex - tylko!
I jeszcze opis wywiadu/badania: jest super![]()
![]()
![]()
Kupa w sumie normalna, apetyt świetny, Foka szaleje i nabiera ciałka.
29.08
ceporex
I tak to wyglądało. W dużym skrócie.
Morsik i Liściasta nie zachorowały. Myślę, że szczepienie je od tego uratowało.
Foka żyje dzięki:
błyskawicznej diagnozie
krwi od Gatosa
niezłej formie "wyjściowej" - była już u mnie jakiś czas, długo na antybiotykach (kk nie chciał się wyleczyć), duże znaczenie ma też wiek Foki - 5 miesięcy
Na jej leczenie wydałam 394,00 zł. (nie licząc taksówek).
Foka właśnie leży mi na kolanach i pięknie mruczy![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek, Wojtek i 44 gości