Moje koteczki - mam złodziejkę w domu;;))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 19, 2006 8:22

Sofa jest, Ruda i Małpiszon spoko 8)
Ślepa bada :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon cze 19, 2006 15:18

Biedna Ślepka, ja dziękuję za taką stymulację, jak ona teraz z Małpką będzie się gonić? Za tupotem podążać? Na sofie nie słychać Obrazek

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon cze 19, 2006 16:46

Ślepa luzik 8): Sofa fajna jest, miętka :wink: I więcej do skakania terenowo, nie bójcie nic, oswoję sofę w trymiga 8)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro cze 21, 2006 11:44

Ślepa sofę oswoiła zupełnie. Uwielbia się na niej wylegiwać i po niej skakać. Wariuje, jak małe kocię :lol:

A Małpę to ubiję własnoręcznie :twisted: Skubana jest niesamowita, wszędzie wlezie i kupę szkód robi :( Dzisiaj wywaliła chlebak i w nim babkę (to była babka z serem i szynką, dlatego Małpa się do niej dobierała). Nie mam sił, jest słodka, ale niszczycielska niesamowicie. Nigdy wczesniej takiego kota nie miałam :roll: Ale jest jednocześnie kochana i pocieszna, więc muszę zęby zagryźć i się przyzwyczaić :roll:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Śro cze 21, 2006 12:37

No, no Ślepa oswaja sofę a Małpka Kotę7 :D

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro cze 21, 2006 12:39

Na to wychodzi, że Małpiszon mnie oswaja, a raczej tresuje :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 30, 2006 7:53

Ślepa jest bezczelna złodziejka 8O I jeszcze ma z tego radochę :lol: Na stole stoi miseczka z zielonym groszkiem w strączkach. I mój ślepy grubiszon wskakuje na stół, wyciąga z miski strączek, złazi z nim na podłogę, tam go pokiereszuje z wyraźną uciechą, popcha łapiszonem i nosem. A jak już strączek umrze śmiercią męczeńską, paskudna strączkowa morderczyni lezie po następny.
W polu mojego widzenia walają się 4 strączki, ciekawe, ile po kątach grubas rozwłóczył :roll:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 30, 2006 8:17

Kochana kocia koleżanko z moich rodzinnych stron! To ja, Shibasek - ja to moim dużym lubię kraść ołówki i długopisy :) najlepiej się z ręki je wyrywa jak piszą :) Czasem jak z nim biegnę za blisko ściany, narysuję jakieś arcydzieło - ja dumny z siebie, a Duzi się śmieją - ciekawe z czego.
A ja, Leoś, kradnę paragony z marketów, jak Duża je tylko zgniecie w kulkę, od razu nadchodzę. No i zawsze z napojow porywamy Dużym słomki i zabijamy, bo takie śmieszne dźwięki wydają.
Tylko nasza nowa "siostrzyczka" Mamuśka - Bunia nic nie kradnie. Stara się podlizać chyba :)

Pozdrawiamy Cię - my jedziemy do Bydgoszczy na kolonie, dasz nam sprobować tego groszku?
Leoś, Shibasek i Mamuśka zwana Bunią

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 30, 2006 8:25

Hej, to ja, Ślepka!
Pewnie, że dam groszku, kradnijcie, ile wlezie :lol: Moja duża to się nawet nie zdenerwowała, tylko śmiała się ze mnie. Zupełnie, jakbym coś śmiesznego robiła, no :twisted: A ja przecież jak rasowy tygrys: podkraść się (co z tego, że trochę niezgrabnie :oops: ), capnąć (to najbardziej rozśmieszyło dużą :roll: ) i w nogi. A potem żmudny proces zamęczania ofiary. Tak zamęczałam, że nawet nie pisnęły, widać bardzo się bały. Ależ jestem krwiożercza tygrysica :evil: Tylko czemu ta duża się śmieje i śmieje :roll:


Mokkunia, to dasz sie słyszeć, jak przyjedziesz? Mogę się wprosić na mizianie kotów? :D
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt cze 30, 2006 8:31

Hej Dziewczyny, to ja Franio. Groszku jeszcze nie widziałaem, ale będę czujny. Ja za to uwielbiam długopisy. Moja koleżanka Seniorita lubi je strącac ze stołu, ale gupia nie wie, że najfajniej jest zająć sie takim spadniętym długopisem. Mozna podryblować go - samemu lub z bratem, wydaje przy tym fajowe dźwieki, a potem ukryc pod dywanem, gdzie tworzą sie urocze pogórki. A potem te dwie duże dziwią sie gdzie sa wszystkie przyrządy do pisania, a przecież spokojnie leżą sobie na podłodze :roll: :D
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt cze 30, 2006 8:42

kota7 pisze:
Mokkunia, to dasz sie słyszeć, jak przyjedziesz? Mogę się wprosić na mizianie kotów? :D


Urlop mamy od 17 lipca do 31. Koty podrzucamy mojej Babci, a sami jedziemy nad Zalew Koronowski :) Koniecznie musimy się spotkać! Musisz poznać naszą koteczkę Bunię! :) No i chłopaków :)
Zapraszamy, zapraszamy! Odmeldujemy się, jak już się zaczniemy urlopować :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 30, 2006 8:44

kota7 pisze:Ślepa jest bezczelna złodziejka 8O I jeszcze ma z tego radochę :lol:

a może na wegetrianizm przechodzi?

PS Moja Maszka tak kiedyś ogórka zielonego, w plasterkach męczyła:D

Basiao

 
Posty: 718
Od: Śro lip 13, 2005 5:00
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lip 02, 2006 7:45

Basiao pisze:
kota7 pisze:Ślepa jest bezczelna złodziejka 8O I jeszcze ma z tego radochę :lol:

a może na wegetrianizm przechodzi?

PS Moja Maszka tak kiedyś ogórka zielonego, w plasterkach męczyła:D


Taaa, jeszcze by mi plasterków ogórkowych na podłodze brakowało :roll: :lol:

Franio, a Ty cicho, bo jak moje futra przeczytają, to poznikają mi wszystkie długopisy :twisted:

Co rano zbieram z podłogi zamordowane strączki :roll: A dziś Ślepa wlazła wreszcie w nowy tunelik, pociesznie to wyglądało, jak powoli się w niego wsuwała, aż w końcu całość była w tuneliku oprócz kawałka grubej dooopki i łapek :lol: I tak trwała, badając, gdzie to ona jest. Zajrzałam od drugiej strony i padłam ze śmiechu, tak głupią minę miała. Nigdy tak nie żałowałam, że nie mam cyfrówki :(
A potem głupiszonek wylazł tyłem, bo stwierdziła, że ileż można się czołgać w tunelu (nie odkryła jeszcze, że da się przejść). No i jak się wycofywała, potargała się okropecznie :lol:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie lip 02, 2006 11:24

A wiecie jakie fajowe zabawki duża przyniosła i na stole postawiła??!! W miskach toto stoi albo w takich plastikowych z dziurkami. Sa dwa rodzaje czerwonych zabaweczek, przyjemnie pachną i mają jeszcze zjadliwą zieloną końcówkę. Jedne są małe i błyszczące o kulkowym kształcie i zileonym ogonku a drugie wiekszę, bardziej miękkie i nieokrągłe. fajowo sie po stole i okolicy rozbiegaja jak tylko trochę sie im w tym pomoże. Chociaż te duże są takie zabawne - zamiast zielonego kawałeczka zjadaja tą czerwona resztę[/i]
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Nie lip 16, 2006 10:27

Uhm, czereśnie też mam przerobione :roll:

Dzisiaj jest zabawnie, bo Małpiszonek wyciągnęła mi z szafki starą rękawiczkę wełnianą (bo ona mi w szafkach grzebie :twisted: ), miętoli ją, podrzuca i nosi po całym mieszkaniu, miaukając do niej 8O
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości