iza71koty pisze:Upały nam doskwierają.Nie wiem które koty bardziej tym wykończone te w domu czy te na zewnątrz.Nawet wiatrak nie pomaga.Wszystkie okna otwarte a koty leżą pokotem.I częściej też wymiotują niestety.Mysia z działki ona juz ma 18 lat.Ledwo chodzi.Tez miejsca znależć nie moze.Nawet ostrzegali w telewizji o fali upałów ze będzie pomiędzy 26 a 29 sierpnia.
No ja wczoraj ledwo do sklepu doszłam.A jak musiałam sie na chwile w domu po południu położyć to nie miałam siły się podnieść.Mam na jutro wizytę u dentysty i nie wiem ale chyba nie dam rady.Do tego jak na złość całą noc kaszlałam.I ciagle mnie drapie w gardle.
Uważaj na siebie.Z pogodą jeszcze niestety tydzień takiego upału.Ja też czekam na jesień jak nigdy wcześniej.