Tytek i Syjamowate szukają dmków MALTANKA DO ADOPCJI

zacząć niestety zaczęłą i dlatego przyszła
koleżanka w jej klasie jest już w ciąży i jak się dowedziała to chyba zrozumiała że i ją może to spotkać ...
masz rację, ojcom trudno się pogodzić z faktem, że w życiu córeczki jest miejsce na innego faceta niz tatuś .... ehhhh :oops:

dobrze że syn najtrudniejsze ma za sobą ...
sam mam doświadczenia jak to jest jak się z mama dziecka dogadać nie można ...

Najtrudniejsze ma za sobą ,ale i przed sobą ,Karolina zabrała dziecko i poszła szukać szczęścia gdzie indziej.
Na szczęście po paru latach możemy widywać dziecko ,nigdy jednak nie wiadomo jak długo ta sielanka będzie trwała.
Mam nadzieję że tak już zostanie .
Gadzina odbierał poród ,pierwszy trzymał swoją córcię ,byłby dobrym ojcem ,a teraz wszystkiego musi się uczyć..to nie takie proste .

ale sobie zrobiłam kanapkę ,buła z ziarnami ,ser żółty z dziurami :wink:

i do tego pieczarka dobrze spocona bo sporo soli poleciało ,pycha .
Zapomniałam że kanapki mogą być takie dobre :wink:

Smacznego

Kuba Witaj i dziękuję

Oliwka jak urosła :1luvu:

będzie śliczne dziewczę :wink:

Witaj Ewcia :1luvu:

urosła ,taki długi chudzielec z Niej ,same kości ,a teraz przy anginie nic nie jadła.Karolina jednak pod tym względem i pod względem wychowania jest jak najbardziej ok.

Lori jeszcze nie załapała że można samemu jeść np.klatce ,jak jej się nie podstawi pod nocha i nie wpakuje ociupinkę do pysia to nic nie zje .
Martwi mnie to bo znów będzie siedziała głodna .

Na 8.30 dentysta ,potem pracusia .

Na dworku milutko :201494