Madie - puszeczki doszły i już rozchodzą się w bardzo szybkim tempie

Dziękujemy !
A jak Milut i Twoje koty ?
Moje dzisiejsze łapanie ilościowo nie wyszło za dobrze, ale za to jakościowo- rewelacyjnie !
Złapałam dwa ostatnie koty ze stada, skąd na DT do Nowego Dworu Mazowieckiego pojechało 8 kociaków.
Jedna to kotka. Dorosła, na pewno któreś z kociąt to jej dzieci.
Drugie nie wiem, ale wydaje mi się, że to też młoda kotka.
Okaże się jutro po zabiegach.
Sporo czasu straciłam na złapanie ich, kombinowałam na różne sposoby, ale uparłam się, że dzisiaj je złapię
Młodsza weszła do zastawionej klatki, a dorosła po kilku różnych próbach ostatecznie złapała się przy pomocy naszego ukochanego sznurka
Co radzę osobom łapiącym dzikusy do sterylizacji- łapcie na rybę !
My kupujemy najczęściej pakowaną wędzoną makrelę w biedronce.
Wychodzi około 5zł za grubszą sztukę.
Śmierdzi okrutnie, ale jest bardzo skuteczna !
Dorosła do Whiskasa z saszetki nie bardzo chciała podejść, a rybka zachęciła ją do wejścia do klatki
