KOCIA CHATKA zapraszamy

[wolontariusz]

Zezik trafił dzisiaj do schronu..wiecej info na str. www.schronisko.sosnowiec.pl

[skorpio]

Zezik jest fantastyczny!!!!! Jak go nikt szybko nie adoptyje to nie wiem co zrobię

[Mara S]

Iwonka - przynajmniej jedno z Was: Ty albo Twój mąż chyba macie prawo do choć jednego kota z zezem ?

[Anett84]

jeszcze brakuje nam 12 głosów,żeby przeskoczyć Kalisz w akcji Tesco
głosujcie

[skorpio]

Iwonka - przynajmniej jedno z Was: Ty albo Twój mąż chyba macie prawo do choć jednego kota z zezem ?

Też tak uważam Szczególnie, że teraz "moich" kotów jest o polowę mniej niż męża, a Zezik z Mysią stworzyliby idealną parę ( też bura z białą krawatką ). No może mieliby problemy z patrzeniem sobie "prosto w oczy" ale co tam

[anksunamun]

jeszcze brakuje nam 12 głosów,żeby przeskoczyć Kalisz w akcji Tesco
głosujcie

Już niestety trochę więcej brakuje.
W niedzielę jest ta zbiórka karmy przy kościele na Syberce dla schroniska w Milowicach.Razem z mamą złożyłam sie i zakupiłam 6kg Chappi plus Friskiesa.Ciekawe ile się uzbiera...
Od jakiegos czasu zastanawiałąm się jaką nasza Pumcia robi kupę,a ponieważ wychodzi na toalete na dwór ,to nie miałąm okazji przyuważyć.Wczoraj jednak ta mała rozrabiaka wykopała ziemię z kwiatka stojącego na podłodze,nasyfiła ziemi na 3/4 pokoju ale za to w donicy zostawiła piękną,wzorcową kupę!!!!Życzę takiej wszystkim kotom w chatce i nie tylko

[Dorota Wojciechowska]

No niezla z niej ogrodniczka - może będziesz ja wypożyczać na wiosnę - mam ogródek do skopania i nawożenia

Zapraszam na bazarek - Ksiazki dla dzieci viewtopic.php?f=20&t=150236

[Dorota Wojciechowska]

Iwonka - przynajmniej jedno z Was: Ty albo Twój mąż chyba macie prawo do choć jednego kota z zezem ?

Też tak uważam Szczególnie, że teraz "moich" kotów jest o polowę mniej niż męża, a Zezik z Mysią stworzyliby idealną parę ( też bura z białą krawatką ). No może mieliby problemy z patrzeniem sobie "prosto w oczy" ale co tam

Iwonka to co nowy tymczas

[anksunamun]

No niezla z niej ogrodniczka - może będziesz ja wypożyczać na wiosnę - mam ogródek do skopania i nawożenia

Zapraszam na bazarek - Ksiazki dla dzieci viewtopic.php?f=20&t=150236

Chętnie wypożyczę,niech się dziewczyna gdzieś wyżyje.Myślę,że da radę skopac u mnie i u Ciebie

[The Szops]

Przywieźliśmy od Dorotki duży wór suchego royala, jest na zapleczu zdrowej. Koty bardzo chętnie jadły Dzięki Dorotko Trzeba odsypac trochę na kwarantannę, bo zaniosłam tylko troszkę i od razu wszystko zniknęło Suchy i mokry intestinal również od Dorotki, jest w szafce przy oknie. Otwarta saszetka jest w przedsionku.

Nie widziałam Fisi, mam nadzieję że pojechała do domu, pewnie czegoś nie doczytałam
Grubasy i Wąsik ok
Na kwarantannie:
Aluni zdjęłam kubraczek żeby zobaczyc brzuszek, niestety nie dała go sobie spowrotem założyc, ostro oberwałam (nie spodziewałam się ). Brzuszek jest ładnie zagojony, ale ona musi koniecznie jechac na zdjęcie szwów
Suri ma wielki apetyt, ale jest jeszcze trochę przestraszona.
Jak otworzyłam boks Bolka i Lolka, to wskoczył Łezek i wyciągnął sobie Lolka, położył go na podłodze i zapokajał swoje żądze Luzem lata 5 dziewczyn, a on gwałci Bolka i Lolka
Trzy siostry (Piotr nazwał je imionami Aniołków Charliego), kupy wstrętne. Miałam telefon w sprawie jednej z nich, więcej na wewnętrznym.

[The Szops]

Lubieżny typ

[Mara S]

I zostawiłaś Bolka i Lolka na pastwę tego gwałciciela>?

[The Szops]

I zostawiłaś Bolka i Lolka na pastwę tego gwałciciela>?

No nie, uratowałam im tyłki, mówiąc bardzo dosłownie
Swoja drogą, to ciekawe, że ofiary zamknęłam za kratami, a sprawca łazi na wolności, chyba nadaję się do zawodu

[wiesiak]

Melchiorek i Gapcio !

Oba kotki czują się dobrze.Śpią w dzień a rozrabiają nocą .
Melchiorek zaakceptował domek bez większych problemów,a Gapcio już zaczyna sam przychodzić by go głaskać. Jedzą zarówno mokre jak i suchą karmę. Zalatwiają się prawidłowo .Melchiorek lubi sobie pomiauczeć wieczorem lub bladym świtem .Robi to szczególnie patrząc w okno .Oko raczej u niego już nie łzawi,czasem poleci jakaś łezka wtedy przemywam wodą z mydłem . Z Gapciem dobrze się dogadują ,chociaż zazdrośni są o głaskanie .Gdy jednego zaczyna się głaskać zaraz przybiega drugi po pieszczoty . Postaram się dziś wieczorem wysłać zdjęcia .

Zapytałam czy mają może wystawioną suchą karmę bo może nad ranem chce mu się jesć i dlatego miauczy bo tak jest przezwyczajony na kociarni .

Odpowiedź

Sucha karma u mnie w domu stoi cały czas i podjadają .Ja myślę że to miauczenie to prośba o głaskanie bo wieczorem gdy się go dopieści to przestaje ale o godzinie 4 :00 nad ranem to cieżkie do zrobienia . Myślę jednak że niedługo się uspokoi .

Pozdrawiam

[edisza]

Pamiętacie jak pisałam, że przy bloku rodziców są 2 budki dla kotów, no i jak tam idę (ostatnio często wyprowadzać Toffiego na spacer) to mam w torebce saszetki (nie ukrywam- nie najlepszej firmy) i daję im, dziś też idę ok. 18 tam no i zostały mi jeszcze 3. Ale nie o tym teraz.
Chodzi mi o wodę, jak zrobić, żeby nie zamarzła bo mam takie 2 kubeczki i jeden będzie na saszetkę a do drugiego chciałam im wody nalać, ale to chyba bez sensu, co? jak myślicie?