GUCIO-JEDNO OCZKO URATOWANE ...W DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 19:29 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

jaki on piękny, ten Guciunio /ja tez mam Gucia/ , :ok:
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 07, 2013 19:57 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Ten Guciu, to niedługo wszystkimi będzie rządził :lol: Na wszystko mu pozwalają, rozpieszczają do granic możliwości, bo on jest taki kochany berbeć, że nie sposób inaczej.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 07, 2013 22:54 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

przepraszam, że tak na wątku u Maluszka, :oops: :oops: ...kuleczka łzawi z jednego oka na ciemno, a czasem jak zapadnie w senny letarg lub gdy mu przemywam to oko, to pojawia się trzecia powieka, czy to może być coś groźnego ? Wet stwierdził, że trzeba sprawdzić, czy w tej 3ciej powiece coś go nie uwiera, ale to się robi pod narkozą, a ja po chorobie wątroby nie chcę go narażać--być może bez powodu :oops:
jo.anna
 

Post » Pon sty 07, 2013 23:01 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

a spróbuj jeszcze zapyatc jeszcze innego weta ....łzawic moze z roznych powodów...a szkoda go usypiac do zbadania oczka
agula76
 

Post » Pon sty 07, 2013 23:39 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

jo.anna pisze:przepraszam, że tak na wątku u Maluszka, :oops: :oops: ...kuleczka łzawi z jednego oka na ciemno, a czasem jak zapadnie w senny letarg lub gdy mu przemywam to oko, to pojawia się trzecia powieka, czy to może być coś groźnego ? Wet stwierdził, że trzeba sprawdzić, czy w tej 3ciej powiece coś go nie uwiera, ale to się robi pod narkozą, a ja po chorobie wątroby nie chcę go narażać--być może bez powodu :oops:


Idź do innego weta, który ewentualnie potwierdzi podejrzenia pierwszego.
A może to chlamydioza?

Objawy

Okres inkubacji wynosi od kilku do dziesięciu dni. Bardzo często choroba zaczyna się od łzawienia jednego oka, by z czasem jej objawy objęły i drugie. Wydzielina jest początkowo surowicza, wodnista i przezroczysta, w miarę rozwoju zakażenia staje się śluzowa aż do ropnej żółtej i brązowo-zielonej. Charakterystyczny jest znaczny obrzęk i stan zapalny spojówki, która ma „mięsisty” wygląd, jest przekrwiona podobnie jak widoczna trzecia powieka. Kot niechętnie otwiera oko, dotyk w rejonie powiek sprawia mu ból. Poza tym z reguły kot nie ma innych oznak chorobowych. U niektórych zwierząt na początku infekcji może nastąpić zmniejszenie apetytu, utrata wagi ciała i gorączka. Przy zakażeniu chlamydią może też wystąpić kichanie i kaszel wskutek zapalenie górnych dróg oddechowych, chociaż bakteria stosunkowo rzadko atakują płuca i tchawicę. Dlatego, jeśli kot kicha i kaszle, a nie ma chorych spojówek, raczej nie jest chory na chlamydiozę. Gałka oczna nie jest zaatakowana, powikłania w postaci zapalenia i owrzodzenia rogówki są wynikiem innych nadkażeń. Mogą wystąpić zrosty na spojówce.
Po zwalczeniu infekcji mogą nastąpić nawroty, z reguły 2-4 tygodnie po ustąpieniu pierwotnych objawów.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 07, 2013 23:45 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Iwonko, dziękuję bardzo, ale Kuleczka ma tak odkąd go mamy tzn od ponad 4 lat, wcześniej weci zalecali dicortinef, zakrapiałam, ale to nic nie dawało, poza tym, że my tak się to oczko brudzi i czasem tą białą błonkę widać nic mu nie dolega. Myślałam o dr Garncarzu właśnie ( jego dane były w jego ks zdrowia od poprzedniej właścicielki) ale w opiniach o nim przeczytałam, że na żywca jakiemuś kotu wywinął 3cią powiekę do doprowadziło do zgaraletowania się ( nie pamiętam czego) jestem ostrożna
jo.anna
 

Post » Wto sty 08, 2013 0:07 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Dr. Garncarz ??? 8O 8O 8O 8O
To podobno najlepszy specjalista w Polsce. Aż się wierzyć nie chce.
Ja też mam kota, który ma często ciemne łezki z oczu, kicha przy tym i oczka cerwone. Dostaje krople, trochę mu przechodzi i znowu wraca - tak w kółko. Podobno ma właśnie chlamydiozę i wet powiedziała mi, że to będzie wracało.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 08, 2013 0:11 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

:oops:
Ostatnio edytowano Wto sty 08, 2013 0:14 przez jo.anna, łącznie edytowano 1 raz
jo.anna
 

Post » Wto sty 08, 2013 0:13 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

jo.anna pisze:takie coś przeczytałam...

dr. Garncarz w ciągu 3 minutowej wizyty pozbawił naszego kota oka. Poszliśmy sprawdzić czy oko naszego kota jest już zagojone po lekkim zadrapaniu i leczeniu u ogólnego weterynarza. Pan Garncarz nie robiąc żadnego wywiadu z nami n.t. ogólnej kondycji kota podczas badania zdarł nabłonek rogówki . Kot nasz przechodził wcześniej b. ciężką chorobę, która pozbawiła go odporności immunologicznej ale nie mieliśmy szansy zakomunikować tego, bo cała wizyta trwała ok. 3 minut bez żadnej rozmowy czy pytań. Idąc do niego myśleliśmy, że zwykłe sprawdzenie oka przy odpowiedniej aparaturze zrobi każdy okulista a co dopiero okulistyczny geniusz. Gdyby zechciał przed badaniem porozmawiać z nami dowiedziałby się , że tego kota nie wolno narażać na jakiekolwiek ryzyko powikłań. Nie przepisał też żadnego ogólnego antybiotyku a przepisany przez poprzedniego lekarza kazał przerwać. Oko stało się ropno-krwistą galaretą na trzeci dzień po wizycie. Nie czekaliśmy i poszliśmy do dr. Buczek, zmieniła krople i przepisała penicylinę ale to już nic nie dało. Za dwa dni podczas wizyty u dr. Buczek oprawca naszego kota stwierdził, że to tak się goi i to nie jego wina tylko nasz kot jest jakiś dziwny i inny. Nie starał się pomóc i oszukał nas, że za parę miesięcy oko powinno się zagoić. Na drugi dzień inny okulista stwierdził martwicę rogówki. Dziś kot jest po amputacji oka, co według lekarza, który zrobił operację uratowało mu życie a ten osławiony geniusz chyba na to liczył , że kot zdechnie i nie będzie śladu po jego błędach. JEŚLI KTOŚ POKRZYWDZONY PRZEZ NIEGO TAK JAK MY CHCIAŁBY ZAWALCZYĆ O JEGO UKARANIE PROSZĘ O TELEFON na nr 664 141 786.



może coś pokręciłam z tą 3cią powieką,ale puenta jest
jo.anna
 

Post » Wto sty 08, 2013 0:15 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Nic nie jest czarne albo biale, nie znamy calej prawdy, historii kota itp porownaj sobie ile jest opinii negatywnych o Garncarzu a ile pozytywnych i rachunek bedzie prosty...liczby mowia same za siebie
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto sty 08, 2013 0:17 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Kuleczka nie ma żadnych objawów poza tym łzawieniem na ciemno, czasem nie ma nic a czasem całe oko czarne i sierść brudna, takie jakby strupy, zdrapuję i przemywam, czasem mu Laki umyje
jo.anna
 

Post » Wto sty 08, 2013 0:19 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Goyka, masz rację, ale po tym co przeszłam ostatnio, mam średnie zaufanie do wetów, wolę dmuchać, tylko na co ..?
jo.anna
 

Post » Wto sty 08, 2013 15:21 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

co dzisiaj u naszego pupilka Gucia???:):):)
agula76
 

Post » Wto sty 08, 2013 19:32 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Dołączam do osób ściskających kciuki za Gucia :ok: :ok: :ok:
Czuję, że Gucio polubiłby się z moją Tosią, też bidulka od samego początku ale rośnie z niej już mała kocia dama :D

Obrazek

Ściskamy mocno! :1luvu:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Wto sty 08, 2013 19:36 Re: DZIAŁKOWY MALUSZEK PO OPERACJI OCZEK-WALKA O WZROK

Vanesia :1luvu: ...kciuki rozwniez za Twoja Tosiunie...sa jej bardzo potzrebne :cry:
agula76
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 808 gości

cron