Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Ponieważ Cekin sie juz oświadczył:) a Majka sie w Tośce zakochała

UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM - TOSIA ZOSTAJE U NAS NA STAŁE...

Dziękuje Wam za wsparcie...

Obrazek

,

a tak na powaznie...nie moge jej fundowac wiecej stresu,niepewności..ona zsługuje na to co najlepsze...za duzo juz przeszła ....

napiszę to jeszcze raz - cudowna wiadomość! Aga, mam nadzieję że od czasu do czasu do nas zaglądniesz i napiszesz co u Was słychać.

Wspaniałe wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak cudownie zaczynać dzień od takich wiadomości oraz przecudownych zdjęć szczęśliwych ślepków w swoich wymarzonych domkach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bądźcie z nami, dziewczyny

Czas na zmianę tematu na bardziej przyziemny. W schronisku w Olsztynie, na kwarantannie przebywa kilka kotów po zmarłym właścicielu. Między innymi jest kotka Wiera. Czy możemy coś dla niej zrobić? Ogłosić na ślepaczkach? Ja zrobię ogłoszenie, a może ktoś jeszcze?
Link do wątku: viewtopic.php?f=13&t=151679

...a to dziewczynka...

Obrazek

.AnnMarie., Ewelina chyba już pokazywała tę biedę na FB Ja pacze sercem.
Niestety chyba bez odzewu

Pewnie ją "wyciągnie" na górę strony (nie znam się na tym :oops:

) w tej sytuacji.
Nie chcę myśleć co ta kicia przeżywa...
Każde ogłoszenie będzie na wagę złota, ale przydałoby się jeszcze kilka zdjęć, bo jednak większość osób patrzy oczami...

Jeśli możesz, ogłaszaj gdzie się da :ok:

Może ktoś jest w stanie dać tej biednej, pięknej koteńce DT? Bardzo prosimy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wysłałam wiadomość o niej do swojej mamy. Niedawno oddała jedną koteczkę do nowego domku, wiec pomyślałam, że może by przeszło z tą... Ona chyba nic nie widzi, a jak wypuszczą te koty na kociarnię, to dla ślepaczka jest jeszcze większym stresem niż dla kota zdrowego i tym bardziej może skończyć się chorobami... Moja mama ma co prawda teraz 6 kotów i 27 psów, co jest mega obciążeniem i finansowym i ogólnoludzkim, dlatego trochę trudno mi prosić, ale tylko Ona przyszła mi do głowy...

Sabina, niewidoma kicia z padaczką, pilnie szuka dt/ds!!!
viewtopic.php?f=1&t=135867&hilit=sabina&start=75

Obrazek

ech...

Proponuję oficjalnie zgłosić niewidomą Sabinkę do marcowej pomocy Funduszu Ślepków.

Kotka jest piękna, padaczka jest zazwyczaj chorobą łatwą do opanowania (dobranie odpowiedniej dobowej dawki leku), oczywiście bywają wyjątki. Jest na DT u Ulvhedin, ale odkąd straciła wzrok sytuacja się skomplikowała, bo podobno nie radzi sobie z licznymi psami. Dlatego tak ważne jest DT lub DS dla tej ślicznotki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

marzec -propozycja

1.Kubus Obrazek

- z funduszu awaryjnego /sytuacja specjalna
pod opieką...?

gdyby wyszła opieka wirtualna, deklaruję sie 30zł miesiecznie dla Kubusia na potrzeby

2.Sabinka Obrazek

DT u Ulvhedin
viewtopic.php?f=1&t=135867&hilit=sabina&start=75

.AnnMarie. pisze:Czas na zmianę tematu na bardziej przyziemny. W schronisku w Olsztynie, na kwarantannie przebywa kilka kotów po zmarłym właścicielu. Między innymi jest kotka Wiera. Czy możemy coś dla niej zrobić? Ogłosić na ślepaczkach? Ja zrobię ogłoszenie, a może ktoś jeszcze?
Link do wątku: viewtopic.php?f=13&t=151679

...a to dziewczynka...

Dostałyśmy wiadomość o tym, że kicia w schronie czuje się bardzo źle, wciąż leży przestraszona, boi się wszystkiego, noskiem wącha tylko gdy ktoś przechodzi jakby sprawdzała czy to może nie jej Pan. Łapie powietrze łapkami. Zaczęła już kichać... Ma min. 12 lat, ale prawdopodobnie więcej. Takie koty w schronisku często żyją tylko 2 tygodnie...to jest fakt... Rozmawiałam z P.Ewą, opiekującą się kotką. Potwierdziła, że kicia jest bez szans i nie jest z nią dobrze...

Bardzo chcę, żeby dożyła pomocy, szczególnie, że ta jest blisko... MOJA MAMA JEST ANIOŁEM!!! Kiedy opowiedziałam Jej o kotce, bez namysłu zgodziła się ją wziąć do domu. Powiedziała: "tyle let była czyjaś, nie może teraz przerażona umierać w schronie. Jej Pan umarł, ale ona nie musi"
Jestem dumna, że mam taką mamę...
Miałabym jednak prośbę o dopisanie Wery do listy marcowej ślepaczków i pomoc w utrzymaniu kotki jeśli ktoś może... Kicia nie ma zębów, musi jeść miękkie jedzenie. Po tym wszystkim potrzebuje wartościowej karmy...
U mojej mamy tak jak mówiłam, jest 6 kotów i 27 psów. Nie jest Jej łatwo, bo sama te zwierzęta utrzymuje. Oczywiście będziemy szukać kici domku, ale liczymy się z tym, że szanse ma znikome...
Wera zamieszka w 2 pokojach w których są same koty (jedna kotka - Szarusia w sierpniu skończyła 20 lat) i jeden piesek (plus mama oczywiście).
Szukamy tez transportu z Olsztyna do Warszawy i to pilnie, bo dla tej kotki każdy dzień w schronisku ma znaczenie...

Wspaniale wiesci o Domku dla Wery :ok:

Jestem "za" dopisaniem Wery do listy. Natomiast odnośnie transportu - już wpisuję ogłosznie na Ja Pacze Sercem.

marzec -propozycja

1.Kubus Obrazek

- z funduszu awaryjnego /sytuacja specjalna
pod opieką...?

gdyby wyszła opieka wirtualna, deklaruję sie 30zł miesiecznie dla Kubusia na potrzeby

2.Sabinka Obrazek

DT u Ulvhedin
viewtopic.php?f=1&t=135867&hilit=sabina&start=75

3.Wera Obrazek

schronisko- będzie pod opieką Mamy AnnMarie :1luvu:

prosi o opiekę wirtualną

SZUKAM OPIEKUNA WIRTUALNEGO

kwota na opieke wirtualną wg mozliwości, kilku opiekunów dla jednego kotka także nie stanowi problemu :wink:

Kubuś Kubus Obrazek

Utrzymanie Kubusia jest dosyć kosztowne. Miesięczny koszt karmy, żwirku i insuliny to prawie 200 zł. Kubuś dostaje insulinę w penach, ponieważ inną, tańszą źle toleruje, zaczął po niej drastycznie chudnąć i lekarz prowadzący ją zmienił. 5 penów insuliny kosztuje 270 zł., jeden pen starcza na ponad miesiąc. Oprócz tego Kuba je suchą karmę dla diabetyków kupowaną w lecznicy weterynaryjnej - 1,5 kg kosztuje 69 zł. Taka ilość starcza na miesiąc. Poza tą karmą Kuba dostaje codziennie 2 saszetki mokrej karmy KitAKat na przemian z drobiem i wołowiną. Koszty utrzymania kocurka pokrywał dotychczas właściciel drukarni. Kuba ma na boku cystę z płynem, który trzeba co jakiś czas odciągać w lecznicy weterynaryjnej.

Wera -po śmierci swojego dużego przerażona w schronisku -pod opieką Mamy AnnMarie
Obrazek

"Kicia nie ma zębów, musi jeść miękkie jedzenie. Po tym wszystkim potrzebuje wartościowej karmy...
U mojej mamy tak jak mówiłam, jest 6 kotów i 27 psów. Nie jest Jej łatwo, bo sama te zwierzęta utrzymuje. "

Dr Jakyll

Fundacja Miaukot kontakt BarbaraHorz, Adria

Gremlinek: wirtualne wsparcie alessandra Obrazek

andzelika1952 pisze:Gremlinek pozostanie u tymczasowej opiekunki na stałe. Tylko żeby zaakceptowały go jej pozostałe 3 koty. Kociak czuje się dobrze , nie cierpi , ma codziennie zakrapiane oczka , tylko koszt jest dość duży . Musi otrzymywać krople do końca życia . Koszt miesięczny ok. 70-80 zł. Ale tak musi być.

To link do wątku: viewtopic.php?t=98772

Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

Kto przegląda forum