Pń : Maru DS, 8-mies Striełka bardzo pragnie domu! Czeka ...

[Villentretenmerth]

Oj to dobrze. Bo ja się ubiorę. Ale jak ubrać kocurro? I ciepłej herbaty z cytryną też pewnie nie zechce. Opatulę go kocem. Może nie będzie syberyjskich mrozów. W domu to już będzie miał Hawaje.

[Avian]

To będą jego pierwsze Hawaje od wielu miesiecy ... może lat?
A może w ogóle pierwsze w życiu?

A jak już jesteśmy przy Albercie - oto Albercik Catherine, też przeze mnie


Pręgusy sa suuuuper, do tego takie fotogeniczne!
Jakby kto chciał - Striełka jest prawdziwą pręguską i tez na pewno fotogeniczną, tylko jeszcze nie miała okazji w porządnym domowym otoczeniu się zaprezentowac ...

Komu Striełkę?

[Villentretenmerth]

I on też Albert?! Nie do wiary! Prawie jak lustro. Buranio. Kwintesencja kota. I piękny charakter mają. Żywiołowy i jednocześnie przytulny. "Noska" jeszcze nie umie, ale w nocy nie śpi "w nogach" jak Odiś -ale wprost na mnie. Klucha. Czasem ciężko się przewrócić.

[filo]

Co do łóżka - jeśli Maru i Łasik mają tyle wspólnego, to łóżko też mogą mieć we wspólnych genach. Łasik zameldował się w łóżku już pierwszej nocy. I nigdzie indziej nie sypia, jeśli tylko jestem w domu. Gdy kiedyś został wyeksmitowany do mojej rodziny, bo wyjechałam na dłużej, to też spał z ludźmi w łóżku.

[MalgWroclaw]

Będzie miał tego pod dostatkiem grubas jeden.

Panowie są jeszcze na "pan", a tu używa się określeń obraźliwych dla kota porządnej postury

[Villentretenmerth]

Komu kota skrzeczącego? Plującego? Syczącego? (tylko trochę) Komu kota pięknego, wielkiego, mruczącego? (trochę tłustego) Komu? Komu? Kto się wyzwań nie boi? Niech w kolejce stoi! Kto? Kot jest tylko jeden! Kto wyprzedzi innych? No kto? Ale to nie może być byle kto! Bo kot z Wielkopolski pochodzi!

On jest przepiękny. Wygląda jak ciasto z makiem. Serce mi się rwie, ale nie mogę, nie mogę... I nie znam nikogo kto chciałby. Już Alberta nie dało się nigdzie zadomowić - ale to akurat mnie nie martwi, bo został "tymczasowo" u mnie - czyli na jakieś 15-20 lat.

A'propos niektóre tak mają. Mój Odik też wydaje nietypowe dźwięki. "Grucha" jak gołąbek albo skrzeczy jak coś co wyłazi z bagien. I nie mam na myśli "Jożina z bażin". Zdumiewający jest po prostu. Wielka pięciokilowa żaba futerkowa. Z ogonem. Ewolucja oszalała.

No i patrzcie - sam sobie następnego kota sprzedałem... Niezłe, co?

...to też spał z ludźmi w łóżku...

Kiedyś miałem syjamka to spał w kołdrze. Wewnątrz.

[Monika_Krk]

Avian , przepraszam Cię że nie w temacie
Ty masz długowłose koty, pomóż o ile możesz określić i powiedz, czy to może być kocur, czy kotka na tym wątku (zdjęcia str 1 i 3 ) :

viewtopic.php?f=1&t=149059&p=9475305#p9475305

Nikt nie wie, a ogłosić jakoś trzeba by bliżej, co to jest

[Avian]

Ekhmmmm, no po buzi to ja płci tego kociska nie określę
Jednak by było fajnie choć mu/jej wcisnąć rękę pod ogon

... ale możemy obstawiac
Stawiam na chłopaka

I nie jest złoty - może kremus, moze rudy ze srebrem, a może po prostu zabiedzony, wyblaknięty od kiepskiego jedzenia rudy ...
Biedny Zaraz mi się złapany w lipcu sibek Niuniek przypomina ...
Oby się udało szybko biedaka ulokować choćby na tymczasie - szybko wypięknieje! (i objawi rudy charakter )

[Monika_Krk]

Dziękuję , będę się starać zrobić opis bezpłciowy w kierunku bardziej "on" .

[Avian]

Dziękuję , będę się starać zrobić opis bezpłciowy w kierunku bardziej "on" .

To tylko moje "obstawianie" zupełnie loteryjne na intuicję

[kwinta]

Iza , a tak a'propos Niuńka. Jak mu się żyje ? Masz jakieś wieści ?
ON też był cudny i ciągle pamiętam te niebieściutkie oczy .....

[Avian]

Oj, oczywiście, ze mam wieści, mieszkamy niedaleko siebie, odwiedzam go !
Poznałam przez Niuńka wspaniałą rodzinę - zresztą Duża Niuńkowa pewnie tu zagląda, bo kibicuje Maru)

Niuń ma 9 kg, mega ofutrzony, owinął sobie ludzi wokół najmniejszego pazura
Jest niesamowitym kotem!
Za tydzień będziem go prać
O, tu jest
http://galeria.gagatki.com/index.php?/category/100

[kwinta]

Przecudne 9kg do kochania

Nawet Niuń przy stole siedzi, jak na pełnoprawnego członka rodziny przystało ....

[mapi_]

9kg do kochania

9 kg kota??? A niech to...
Moja kotka ma 3,46 kg i już wydaje mi się, że powinienem ograniczać jej jedzenie, bo robi się zbyt pulchna.

[izka53]

Zaraz mi się złapany w lipcu sibek Niuniek przypomina .

Niuń ma 9 kg, mega ofutrzony, owinął sobie ludzi wokół najmniejszego pazura
Jest niesamowitym kotem!
Za tydzień będziem go prać
O, tu jest
http://galeria.gagatki.com/index.php?/category/100

Niuniusia to ja nigdy nie zapomnę , mnie owinąl w kolo najmniejszego pazurka przez 5 min, a do lóżka pchal się od pierwszego dnia. Ale jest jaki jest - car - samowladca . Cieszę się , że choć przez dwa tyg mialam zaszczyt bycia z TAKIM kotem. / Moje koty chyba juz zapomnialy /

Villenie - koty od avian są zawsze wyjątkowe - mam wrażenie , że - albo ona tylko takie przyciąga - albo - co bardziej prawdopodobne - przekazuje im jakoś cząstkę swojej niezwyklej osobowości. Bo avian jest WIELKA - mimo mikrej postury / hihihi - Iza nie obrażaj się , moja postura jeszcze bardziej mikra /