Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 15:54 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Czy jesteście też na dogo?
Zobaczcie jaki wątek tam znalazłam : http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... rzekazania
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 17:05 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Kussad dzięki za link! zaraz doczytam szczegóły :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 17:55 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Napiszę i tu :ok:

Zapłaciłam 80zł za wczorajsze testy Malwinki. Pieniądze te, na testy, przelała bardzo miła Pani, która zajmuje się robieniem rękodzieł, które można kupić na facebook'u, a z pieniędzy ze sprzedaży pomaga finansowo różnym potrzebującym zwierzakom. Tutaj link, warto zerknąć: https://www.facebook.com/events/364689560291682/
BARDZO DZIĘKUJEMY! :1luvu:
Obrazek

Jakby się wszystko ładnie udało, w niedzielę do Wwy pojechałby 4 koty: FIVkowy Bezik, przebadana Malwinka, Maciuś, jeśli uda się chłopaka złapać i może Zulusek, któremu też trzeba najpierw zrobić testy i przegląd, a potem jeszcze w Warszawie zaszczepić.
Trzymam kciuki za całą czwórkę :ok:

Załatwiłam styropian po lodówkach, pralkach itd. Miły pan ze sklepu ma go do schroniska sam zawieźć (może po tym weekendzie, ewentualnie za tydzień), a potem ze schroniska do mnie zadzwonią, żebym go sobie odebrała. Będziemy mogli porobić jakieś budki albo coś :)
Albo sama sobie z nich domek zrobię i mnie tam Małżon wyprowadzi, jak zobaczy co też znowu do domu znoszę :mrgreen:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 20:41 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

więc teraz tutaj? obiecujecie? :wink:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw gru 06, 2012 20:41 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

obiecujemy :wink: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 20:41 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

:ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw gru 06, 2012 21:16 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Z tego co pisała Agnieszka potrzebny tymczas na 2 tyg w Warszawie dla Zuluska?
ale gdzie? :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 06, 2012 21:28 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Podsumuję trochę wpisy z różnych wątków, na tym specjalnie do tego utworzonym :ok:

Jesteśmy w trakcie intensywnych działań i załatwiań badań, testów, transportu i domów na niedzielę dla 4 kotów ze schroniska:
Maciusia - którego najpierw trzeba złapać, za co wszyscy trzymamy :ok:
Bezika - który okazał się FIV+ (badania i testy zostały opłacone z tzw. "funduszu schroniskowego miau", czyli z pieniędzy z bazarków organizowanych przez Dziewczyny prowadzące wątek, za co po raz kolejny serdecznie dziękuję! Jest chętny DT dla Bezika, więc jak wszystko dobrze pójdzie, Bezik w niedzielę pojedzie do Warszawy. Na razie jest w schronisku, ale na kwarantannie, oddzielony od innych kotów. Dzisiejsze zdjęcia Bezika: https://www.dropbox.com/sh/wqidyhok2p1yit4/4Alu7_8PAZ
Malwinki - jest po testach opłaconych przez Panią, która zajmuje się robieniem rękodzieł, a z pieniędzy ze sprzedaży pomaga finansowo różnym potrzebującym zwierzakom. Tutaj link, warto zerknąć: https://www.facebook.com/events/364689560291682/. Malwinka jest do jutra u Gazzy, jutro zabieramy ją na kolejną dawkę antybiotyku i preparatów, a potem zabiorę ją pewnie do siebie, bo Gazzy prawdopodobnie przyjmie Zuluska.
Zulusek - jednooki czarny kot, od dzieciaka w schronisku. Pojawiła się dla niego szansa na życie, DS w Rzeszowie u Pani, która ma 4 koty, ale Zulusek od razu złapał ją za serce chwilę po tym, jak ewexoxo zamieściła jego zdjęcie tu: http://www.facebook.com/JaPaczeSercem. Pani musi tylko zaszczepić swoje koty (ma umówioną wizytę na wtorek), a my musimy zrobić testy i szczepienia Zuluskowi, zanim dołączy do stada. Niestety Zulusek jak i tamtejsze 4 futra, muszą odczekać ok. 2 tygodni po szczepieniach. A ponieważ Meksykanka przyjedzie w niedzielę po koty, byłoby dobrze, gdyby zabrać też Zuluska. Pojawiła się opcja, żeby Zuluska zawieźć na DT do Warszawy. Jedna dziewczyna zgodziła się go tam przyjąć. Jest wolontariuszką, a w domu ma psa i kota. I powiedziała, że jeśli się zwierzaki dogadają, to Zulka weźmie do mieszkania, a jeśli nie, to przetrzyma go na kwarantannie w piwnicy, tam też jest ciepło.
Co o tym myślicie? Zosi nie obciążymy kolejnym kotem, my tu nie mamy go gdzie przetrzymać 2 tygodnie, a szkoda, żeby go szansa na życie ominęła :(

Poza tym w schronisku:
Gazzy oswoiła białą tri (Reynę), którą jak ostatnio widziałam, biegła na spotkanie z podniesionym ogonkiem i pchała się na ręce. Reyna i Princeska, pojechały do Olsztyna wraz z innymi kotami na sterylki, jutro wracają. Początkowo to Princeska, jako przytulak który miał już swój dom, miała jechać na DT do Warszawy, ale ponieważ teraz jest w Olsztynie, na jej miejsce pójdzie Malwinka. Wątek księżniczek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=147568

Gazzy oswoiła też czarną tri, jeszcze trochę trzeba nad nią popracować, ale już jest duży postęp: http://imageshack.us/photo/my-images/407/90246057.jpg/

Kilka zdjęć z dużej kociarni: https://www.dropbox.com/sh/zuf3vv04k9qnuzb/h5n5LmLbUH
Kotka na pierwszym zdjęciu jest chora, jak widać. Jest jeszcze druga, co prycha, kicha i rzęzi. Rozmawiałam dziś z Przewodniczącą, możemy (i należałoby) obie leczyć na TOZ. Tylko jak? Gdzie je trzymać w trakcie leczenia? :(

Tyle w skrócie, na zachętę do aktywności na wątku :ok:
W kupie siła, każdy pomysł ważny i mile widziany, konstruktywna krytyka również.
Zapraszamy również wszystkich, którzy troszczą się o byt kotów z tego wątku, do omówienia wspólnych działań przy kawce, w najbliższą niedzielę (szczegóły na pw).
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 22:05 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

To ja się też na tym wątki zamelduję :)
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 22:16 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

I słusznie :ok: :wink:


ruda32 pisze:Z tego co pisała Agnieszka potrzebny tymczas na 2 tyg w Warszawie dla Zuluska?
ale gdzie? :(

No właśnie tymczas już jest załatwiony, jeśli testy Zuluska wyjdą dobrze. Jeśli nie, dziewczyna przemyśli (za co nie można Jej winić, wszak ma swojego psa i kota). Jeśli testy będą ok, a zwierzaki się dogadają, to Zulusek będzie tymczasowany w domu. Jeśli się nie dogadają, to pozostaje tymczasowanie piwniczne. Pytałam co Wy na to?
Ala napisała:
alab108 pisze:Wydaje mi się , że trzeba robić wszystko, żeby te koty powyciągać ze schronu ile się da, rozsądnie, ale wykorzystać każdą szansę na ciepło, dotyk ręki i opiekę.

i ja się pod tym podpisuję, ale preferuję tzw. odpowiedzialność zbiorczą, więc pytam głośno o Wasze zdanie :wink:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 22:21 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

A ja trzymam rękę na pulsie i gdyby coś... pamiętam o Szczytniakach :ok: Jedyny minus, że jestem daleko i nie mogę już nic stąd załatwić, więc "czarna robota" zostaje dla Was :roll:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Czw gru 06, 2012 22:23 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

Pomoc z daleka równie ważna!
Jakże wiele się udało pomóc przecież do tej pory! :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Czw gru 06, 2012 23:06 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

I będziemy działać dalej :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pt gru 07, 2012 19:20 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Zuluskowy test:
Obrazek

Zbadaliśmy też morfologię, bo Zulu miał bardzo rozrzedzoną krew, ale morfologia też wyszła ok.
Nie mam opisu dzisiejszego, bo jutro jedziemy go zaszczepić, żeby już w Warszawie nikt nie musiał go wozić. Jak jutro dostanę opis, to wkleję. Jedyny na razie zaobserwowany problem z Zulusem jest taki, że nienawidzi zamknięcia w transporterze. Miauczał na całą lecznicę (a głos ma donośny jak nie wiem co), wił się i drapał. W gabinecie akurat był zabieg, więc czekaliśmy z 20min, uspokoił się dopiero po jakiś 10 minutach. Ciekawe czy jutro da się wcisnąć do transportera :roll:
Rozmawiałam z Przewodniczącą, za testy i badania zapłaci TOZ :1luvu:

Bezikowi zaniosłam dziś gotowane serce (jedyne co miałam w zamrażarce) z ryżem i immunodol. Dobrze, że to serce było duże, bo moje darmozjady trzy, czekały wpatrzone we mnie jak kroję na drobne kawałeczki :lol:

Serducho z apetytem zjadła też Malwinka, której zdjęcia zaraz tu wkleję. Ta to potrafi zjeść... 8O
Ma podobny dylemat do Bezika: jeść czy iść po głaskanie? Stara się robić to jednocześnie cały czas mrucząc :D

Ja pierniczę... ale mi stresy odpuściły po tych testach...
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pt gru 07, 2012 19:25 Re: WĄTEK POMOCOWY!SZCZYTNO!ZBIERAMY NA NOWĄ KOCIARNIĘ- POMÓ

No to chłopaka trzeba pakować :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], puszatek i 93 gości