WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 28, 2011 14:03 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Kciuki są :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Sob maja 28, 2011 14:06 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Właśnie się odbyło głaskanie Noteczki - a że Noteczka leżała blisko Miki (oczywiście na kocu i w pościeli) to Mika patrzyła, patrzyła i patrzyła aż w końcu, pomału moja ręka zaczeła dotykać jej futerka i wyraxnie było widać, ze malutka miała dylemat, zwiewać czy zostać... została ale się pomału i odrobinkę odsuwała, to znow wyciągała łapkę w kierudnku mojej ręki i dotykała jej... No poglaskałam ją troszkę patrząc na jej piękne futro na brzuniu, ale nie lubi dotykania łebka - może z powodu tego guzka? :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 28, 2011 14:35 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

A teraz śpią pyszczekw pyszczek ... :D :D :D

edit: właśnie Notka się obudziła i obsyczała Mikę :evil:

edit: ale nie zwiała, ani jedna, ani druga i znów śpią pyszczek w pyszczek.. :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 28, 2011 15:31 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Kocie przetasowania :mrgreen:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob maja 28, 2011 15:35 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

I stała się rzecz cudna: Mika dała się głaskać, po brzuniu, łapce, ogonie, dzięki pomocy Notki, która ją w tym czasie lizała po łebku. Potem MIka się odsunęła - albo Noteczka - i widziałam jaki ma dylemat: dać się głaskać czy już przestać.. Wierciła się, patrzyła na to co robię - na wszelki wypadek wtedy równocześne drugą ręką głaskałam Notkę , ktora mruczała ze szczęścia - chwytała moją rękę łapkami nie bardzo wiedząc czy gryźć, wąchać, lizać czy co innego... Cudeńko kochane.. :P :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 28, 2011 15:40 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Super! :ok: Oby tak dalej :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob maja 28, 2011 22:55 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

:D :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek: :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Sob maja 28, 2011 22:57 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

duze postepy :ok:

sebow

 
Posty: 3435
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 29, 2011 0:13 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Zapraszam na bazarek na leczenie szczytniaczki Miki oraz spłatę długu za ratowanie i leczenie wolnozyjącego Kubusia

Ogromny bazarek na ogromne potrzeby Miki i Kubunia
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 29, 2011 14:55 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

2 godziny łapania - Mika się zaklinowała w budce na drapaku i niestety musiałam użyć rak, mopa, szczotki, ręczników różnej wielkości i grubości i już nie pamietam czego jeszcze, aby ją warczącą, gryzącą i drapiącą stamtąd wyciągnąć. Nienawidzę robić takich rzeczy kotom, zwłaszcza nie-ufającym- do-końca kotom.. Trudno. Nie było innego wyjścia.
Droga metrowo-piechotowo-tramwajowa spokojna.
U weta, jak zwykle, 2 godziny w kolejce, a na wizytę wyszłam. Został przywołany zespół ludzi wraz z odpowiednim sprzętem: ręczniki i podbierak. A wszystko po to, aby po prostu podać lek - pani doktor stweirdziła, ze nie ma sensu robić dzisiaj rtg bo nawet jak będzie poprawa to i tak niewielka a i tak kontynuować leczenie będzie trzeba więc stwierdziła, ze trzeba podac leki i za 2 tygodnie zrobić rtg i zdecydować co dalej z tym guzem. Wetka prowadząca obstawia, ze jest on o charakterze zapalnym i powinien reagować na leczenie, ale moze być też nowotworowy i wtedy trzeba będzie zrobić operację, aby go usunąć. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zapytała pani doktor dzisiaj: czy nawet jkeśli nowotworowy to nie znaczy od razu, ze złośliwy i że Mika umrze, na co usłyszałam, zę najczęściej nie są złośliwe tyle tylko, zę będzie wtedy potrzebna niestety operacja.
Okazało się - ja wyszłam z gabinetu, zeby nie stresowac kota (i personelu) - że z wszystkich akcesoriów wystarczył ręcznik i Mika b yła nad wyraz przerażona ale zareagowała stuporem, a nie ucieczką w panice. Czyli w stylu mojej Małej. Cała operacja podania leków trwała może 5 minut...
Malutka w drodze powrotnej nawet nie miauknęła, nie wierciła się, nie szamotała - siedziała na podkulonych łapkach i rozglądała się. zaliczyłyśmy jeszcze urodzinowe zakupy w centrum handlowym.

Teraz towarzystwo dostało masę żarcia, z czego Mika zjadła całą porcję i nie wiem co z tego wyniknie po tylu godzinach niejedzenia.... Co mi tam, tylko będę musiała posprzątać.. :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 29, 2011 16:10 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

Odbiła sobie godziny niejedzenia :wink:

Cieszę się, że zachowywała się w miarę poprawnie ;)
po_prostu_kaska
 

Post » Nie maja 29, 2011 19:48 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

No to Mikusia robi postępy, oby tak dalej :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 29, 2011 20:25 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

EdytaB_a pisze:
Erin pisze:OK, nie ma sprawy - a Gourmety te w saszetkach to z sosikiem?
Nie wiedziałam.

to jedyne co chce jeść Lalunia , :D


a nie mówiłam :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk:








a to to mistrzostwo świata :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Mycie zsynchronizowane :D Mika z lewej.

Obrazek Obrazek
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie maja 29, 2011 21:25 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

kota doszła już do siebie ? ;>
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Nie maja 29, 2011 21:30 Re: WARSZAWA-Mika-pełnia wdzięku..leczymy,oswajamy..fotki str.27

NIestety jest powrót do sprzed 2 tygodni.... kota zwiewa ode mnie z odległosci min metra a z jeszcze dalszej na wyciągnięcie rąk... szlag.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 171 gości