Koty z terenu akademików.

» Śro mar 17, 2004 16:01

Sliczny ten kotus, Ofelio - powodzenia, na pewno sie uda :ok:

» Śro mar 17, 2004 16:30

LimLim pisze:Widać, że z rodu Gapczyńskich kocurek podobny, bo bardzo w typie Dagowego Gapcia

On jest niemal identyczny!
Jestem pewna, ze to Gapcia rodzina. Gapczynski przeciez pochodzi wlasnie z tego akademika.
Boszsz, wzruszylam sie strasznie, dlaczego ja go nie moge wziac? :cry:

» Śro mar 17, 2004 16:32

Daguś, kochana, tulę Cię mocno! Na pewno znajdziemy mu dobry dom! Ja bym go strasznie chciała

» Śro mar 17, 2004 16:33

Niech się tylko oswoi...

» Śro mar 17, 2004 16:41

Przepiekny ten kot. Zakochalam sie. :1luvu:

» Śro mar 17, 2004 20:16

Od razu pomyślałam, że Gapkowy taki

On nawet nie drgnie, jak do niego wchodzę. Mówię do niego, ale nie wiem czy powinnam go olać czy właśnie zagadywać. :roll:

» Śro mar 17, 2004 20:23

Gapek

Na pewno kuzyn.

Chyba zagadywać Offelio.

» Śro mar 17, 2004 20:33

Ofelia pisze:On nawet nie drgnie, jak do niego wchodzę. Mówię do niego, ale nie wiem czy powinnam go olać czy właśnie zagadywać.

w poradnikach pisza zeby mowic... a nawet zostawic wlaczone "gadane" radio...
masz moze wiecej fotek dzikusa?
moze nadamy mu jakies imie?

» Śro mar 17, 2004 20:36

Student?

Nie chciałam go stresować fotkami to raz, a dwa - on nie zmiania nawet położenia głowy jak u niego jestem :roll:

» Śro mar 17, 2004 20:41

Ofelia pisze:Student?
Nie chciałam go stresować fotkami to raz, a dwa - on nie zmiania nawet położenia głowy jak u niego jestem

moze akademik? albo docent? :lol:

student tez jest swietne :lol:

bidak nie wie jeszcze czego sie po tobie spodziewac... mam nadzieje, ze szybko sie zorietuje, ze nie masz zlych zamiarow.

» Czw mar 18, 2004 8:43

Docent i student jest nieźle

Może być też Kotłownik bo w kotłowni złapany no i kotłował się w klatce

Mam juz go na tapecie...

» Czw mar 18, 2004 9:22

Student

Piekny jest :1luvu:

Moja Cykoria na poczatku tez sie tak zachowywala. Gadalam do nirj ile tylko moglam, po jakim czasie dala sie dotknac, potem miziac i z gorki poszlo. Ale na poczatku patrzyla na mnie czujnie i zastygala bez ruchu.
Trzymam kciuki.

» Czw mar 18, 2004 10:14

a jak wam sie podoba imie Fumcio? kiedys wymyslilam sobie, ze jak bede miala dymna kotke to nazwe ja Fuma (jak dym po hiszpansku).

co dzisiaj slychac u dzikuska?

» Czw mar 18, 2004 13:59

TŻ narozrabiał chyba :roll:

Poszedł do niego i go dotknął... z tyłu, jak kot nie widział :roll:

ech, mężczyźni

» Czw mar 18, 2004 14:03

I co się stało? Czy on w ogóle fuczy, prycha jak sie do niego zbliza?

Koty z terenu akademików.

Kto przegląda forum