Ciepła



Atla



a ja go sobie jutro jeszcze wyprzytulam
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:magicmada pisze:Catnaperka pisze:Czy jak teraz Persiątko ma szanse na DT to co uważacie o propozycji lecznicy na te kilka dni?
Persik jedzie do dt, ale jeśli kiedyś trafi się jakaś bieda w potrzebie na kilka dni, warto zachować tą informację:)
Tylko trzeba by wiedzieć czy ta propozycja będzie aktualna.
pisiokot pisze:Kituni - ogromnie Ci dziękuję za Psysia i Kajetanka. Bardzo chętnie będę czytać wątek im. Kacperka.
saggi pisze:Super że z persikiem się wszystko ułożyło, ale cały czas mi dźwięczy w głowie to że uśmiercili małe niewinne nowo narodzone kociaki, nie dano im najmniejszej szansy! To straszne! A przecież można je było uratować... biedne maleństwa.
Proszę nie róbcie tego więcej!
Satyr77 pisze:saggi pisze:Super że z persikiem się wszystko ułożyło, ale cały czas mi dźwięczy w głowie to że uśmiercili małe niewinne nowo narodzone kociaki, nie dano im najmniejszej szansy! To straszne! A przecież można je było uratować... biedne maleństwa.
Proszę nie róbcie tego więcej!
To jest normalne postępowanie, usypianie ślepych miotów to jeden ze sposobów zapobiegania bezdomności, tak samo jak sterylki adopcyjne. Budzi to kontrowersje, ale jest jak najbardziej słuszne.
Catnaperka pisze:Satyr77 pisze:To jest normalne postępowanie, usypianie ślepych miotów to jeden ze sposobów zapobiegania bezdomności, tak samo jak sterylki adopcyjne. Budzi to kontrowersje, ale jest jak najbardziej słuszne.
Dla jednych jest słuszne dla innych nie. Te koty już były. To nie była sterylka aborcyjna tylko żywe, czujące kociaki. Mogły mieć dom. Najlepszym zapobieganiem bezdomności jest usypianie... no cóż... ja się z tym nie zgodzę. Schronisko nie zauważyło, że kocica jest w zaawansowanej ciąży i "lepszym" rozwiązaniem było uśpienie kociaków niż dom... Tak, tak zaraz zaczną się wrzuty na Justinek. Jednak wcześniej proponuję z nią po prostu porozmawiać. Oceniać jest łatwo, zasada stada też jest prosta i łatwa. Wystarczy, że jedna osoba coś powie reszta to powtarza bez sprawdzenia, bez zastanowienia. Osoby, które mają inne zdanie są ignorowane, wyzywane od trolli. A kilka osób głaszcze się po główkach i wzajemnie utwierdza w przekonaniach. Czytając to wszystko mam nieodparte wrażenie jakiejś propagandy. Większość osób boi się odezwać bo zaraz stado rzuci się na nie albo zignoruje. Ja tez się bałam wyciągnąć te kociaki, że później będę mieć zablokowane inne adopcję. Pluje sobie teraz w brodę. Zresztą podejrzewam, że i tak wszystko sprowadzało się do tego, żeby je uśpić. Niestety człowiek uczy się na błędach. Żałuję, że kosztowało to życie 4 kotów. Nie ważne w jakim wieku. Czujących kotów.
EOT
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 162 gości