Kierskie stadko - przygody :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 11, 2013 9:03 Re: Kierskie stadko :)

Petka pisze:Ma się bardzo dobrze. Jest pod troskliwa opieka jerzykowki, ktora regularnie do koteczkow zaglada i zawozi jedzenie.
Skoro watek odzyl to przy okazji zadam pytanie: moze ktos wspomoze Asie w dogladaniu i dokarmianiu stadka?


Ja niestety mieszkam przeszło 20 km od Kiekrza :roll: a w roku akademickim 500.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Czw lip 11, 2013 9:13 Re: Kierskie stadko :)

itaka pisze:Jak się czuje kierskie stadko ?

Hej, hej:)
Kierskie stadko miewa się znakomicie, bo to najpiękniejszy okres roku dla tych kotów - lato :D
Nawet apetyty teraz znacznie mniejsze, bo poza myszkami dojadają też pewnie smakołykami "wysępionymi" od turystów :lol:
A propos karmy, to Biały :1luvu: , który wiedzie królewski żywot kanapowy załatwił dawnym współtowarzyszom prezent w postaci żarełka od Fundacji Agapeanimali :1luvu: Takie wieści mi przekazano, a to znaczy, że Biały ma jednak pewien posłuch :wink: :D
Pewnie jutro będę odbierać te dobra i słyszałam, że będzie co nosić :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękuję całym sercem i z całych sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Martwi mnie jedynie fakt, że znowu nie widuję staruszka Burusia. Mam nadzieję, że się wkrótce objawi :ok: :ok: :ok:

Wczoraj właśnie, jeden z ochroniarzy Ośrodka zgłosił mi 4 kocięta, które urodziła kotka sąsiada (już myślałam, że jak większość w takich wypadkach, chce je komuś wcisnąć). Mają prawie 2 miesiące, chętnych nie było, więc sąsiad postanowił... pozbyć się problemu :evil: :evil: :evil: Ochroniarz, mimo że ma 2 psy stwierdził, że nie może do tego dopuścić i ubłagał żonę żeby pozwoliła mu zabrać te kocięta do ich domu. Żona się przeraziła, że za chwilę będą mieli 40 kotów, więc postawiła warunek - sterylizację 8) Facet dzwonił do mnie zapytać czy mogą liczyć na pomoc w tym względzie, trochę się tylko zdziwił, że muszą poczekać kilka miesięcy :wink: Jeśli ktoś ratuje kocięta i daje im dom, to zawsze może liczyć na pomoc :D Zwłaszcza jeśli serce ma większe od portfela.
Umówiliśmy się też, że skusi kotkę sąsiada na jedzonko, "ukradnie" ją i odda dopiero po sterylizacji i okresie rekonwalescencji, który kota spędzi zamknięta u nich. Sąsiad nigdy by tego nie zrobił, nie zgodziłby się bo jest fundamentalistą i nie ma problemów w posługiwaniu się łopatą od czasu do czasu... :evil: :evil: :evil:
Czyli to też dobra wiadomość :ok: :ok: :ok:

Kierskie pozdrawiają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zwłaszcza Husky, Czapeczka i Pingwinka czyli miziasta trójca :kotek:

Doczytałam - Peciu :1luvu: , właśnie piszę o pomocy, którą jutro odbieram :1luvu: Jeszcze się nie zdążyłam pochwalić :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw lip 11, 2013 9:15 Re: Kierskie stadko :)

Itaka :1luvu: wiem i cieszę się, że pamiętasz o Kierskich. To bardzo ważne i to jest również pomoc dla mnie... :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sie 19, 2013 13:29 Re: Kierskie stadko :)

Kochani, zapraszam Was do tematu George'a, kocurek ma problemy behawioralne - ni z tego ni z owego atakuje nogi wszystkim w DT, który powoli ma tego dość, czy ktoś może jakoś pomóc, coś zasugerować co może być tego przyczyną?
Tutaj link do tematu:
viewtopic.php?f=13&t=155852

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Śro wrz 25, 2013 21:44 Re: Kierskie stadko :)

Kochani :] chciałam Was w ten weekend zaprosić do Galerii Pestka :]
http://www.galeria-pestka.com/?q=wydarz ... -deweloper

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Czw wrz 26, 2013 10:51 Re: Kierskie stadko :)

Saggi, dziękujemy bardzo za zaproszenie. Fajna akcja :ok: :ok: :ok:

Chciałam nieśmiało napisać, że jutro Biały jedzie do domu stałego :dance: :balony: :dance2:
Dodam tylko, że ze wspaniałego DT trafia do wspaniałego DS. To dom mojej przyjaciółki - Ani_NSP :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wkrótce relacja z pierwszych dni w nowym domu :wink: :D
Prosimy o mocne kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dodam jeszcze, że Biały "załatwił" swoim dawnym towarzyszom z kierskiego stadka solidny zapas karmy 8) :wink:
Dziękuję Wam Agapki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw wrz 26, 2013 11:12 Re: Kierskie stadko :)

Super :kotek:
Trzymam mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 26, 2013 11:18 Re: Kierskie stadko :)

Biały szczęściarzu. :lol: :lol:
Aniu wielki szacun.
:ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 26, 2013 11:51 Re: Kierskie stadko :)

Wiecie jak się cieszę, że wszystko zostanie w rodzinie :lol: Że Biały zyska cudowną przystań NA ZAWSZE :dance: :dance2:
Aniu, dziękuję Ci tak bardzo, że aż nie da się tego wyrazić słowami :!:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Nie gru 29, 2013 13:22 Re: Kierskie stadko :)

Spóźnione świąteczne i wyprzedzone noworoczne życzenia ode mnie, Ciapki, Mitiego i Buraska!! :D
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Wto gru 31, 2013 11:47 Re: Kierskie stadko :)

Bardzo gorąco dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I również życzymy wszystkiego, co najwspanialsze i najlepsze :!:
Pozwolę sobie skopiować troszkę z wątku moich kotów :oops:

Koniec roku przebiegał u mnie bardzo nerwowo - trzeba było znaleźć miejscówkę dla Malwinki, (to ta czarna koteńka). Kilka dni póżniej udało mi się znaleźć jej siostrę, ufff. Prymulka teraz jest w klinice i czeka na operację przepukliny pępkowej, ale też już jest dla niej tymczas (oba niemalże wyszarpane spod ziemi). Dziękuę najmocniej jak tylko potrafię za przeogromną pomoc kochanym Agapkom, bez których to wszystko nie byłoby możliwe!!!!!!!!!!!!!
Te koteńki zostały podrzucone do stada, którym się opiekuję, najpewniej w ramach porządków przedświątecznych :evil: :cry:
Bezbronne, płaczące, absolutnie miziaste i zakochane w człowieku, w pełni od człowieka zależne panieneczki. Cudowne, cudowne... :1luvu:


Obrazek

ObrazekObrazek

I tak już od dawna chodziłam do moich podopiecznych z duszą na ramieniu i ściśniętym sercem, bo do stada dołączyła rekordowa liczba kotów, w tym trzy absolutnie miziaste szczupaczki, które najpewniej pozostały po swoich "opiekunach" z okolicznych działek. Ludzie wiosną biorą sobie małe koteczki, a jesienią wracają do miasta nie dbając o los tych, które wychowali i nauczyli życia z człowiekiem :cry:

Koty garną się do człowieka, ale radzą sobie dobrze, a miejsc w domach tymczasowych brakuje. Zapewniamy im jedzonko, budki na zimę i to niestety musi im wystarczyć... Bo nie ma miejsc w DT nawet dla kotów, którym przyszło sobie radzić w gorszych warunkach. Jednak gdy zobaczyłam Malwinkę - zmartwiałam! Mała, słodka koteńka, cisnąca się mi się na ręce! Ewidentnie przerażona, zmarznięta i zagubiona... Zrobiłam wywiad wśród strażników terenu, na którym prowadzę "kocią stołówkę" i okazało się, że to "świeży rzut". Pojawiła się nagle, podobno z jeszcze jednym kotkiem. Szukam go i mam nadzieję, że nie jest za późno... (znalazłam, to właśnie Prymulka).
Malwinka jest czyściutka, ewidentnie prosto z ciepłego domu. Pewnie jego mieszkańcy pojechali na świąteczne wakacje albo robili świąteczne porządki... Cóż, koteczka najwyraźniej była dla nich śmieciem, a nie członkiem rodziny. Nie życzę im wesołych i zdrowych Świąt i Nowego Roku- NIE!!!

To tyle kompilacji cytatów :oops: o nowych.
Niestety nie widuję już od bardzo dawna Burusia i obawiam się, że spotkam go dopiero za TM...
Pingwinki też już dawno nie było...
Muszę wykastrować i wysterylizować Nowych - by nie było kolejnych bezdomniaczków i by nie przeganiały Starszyzny stada.

Dzięki Agapkom oraz Itace mamy w tym roku piękne, nowe budki :D
Agapki kochane moje wyczarowały DT dla Malwinki i Prymulki, wyrwały je chyba spod ziemi...
Itaka kochana, gdy przyjechała z budkami i poznała jednego z "jesiennych spadochroniarzy" - pingwinka (któremu nawet jeszcze nie nadałam imienia), który tulił się, domagał głasków po wywalonym do góry brzuchu i nie chciał się z ludzkim dotykiem rozstać, również dokonała cudu. Znalazła dla niego DT. W tym tygodniu kastracja i potem już młodzieniec zostanie przekazany nowej opiekunce :D
Jest jeszcze jego dwoje rodzeństwa (albo przyjaciół), bura dziewczynka równie miziasta i spragniona człowieka... Jej, póki co, muszą wystarczyć warunki jakie im wspólnym siłami stwarzamy. Może ktoś.....................

A oto kocia enklawa :D
Na pierwszym zdjęciu w kolejności od lewej: Husky, Czapka, pingwinek, który trafi pod opikę Kłębka i burania, która nadal nie traci nadziei.
Mam nadzieję, że spodoba się Wam reprezentacja kierskiego stadka :wink: :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzymy szczęśliwego Nowego Roku 2014!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oby było w nim miejsce na miłość, szczęście i dobro. Niechaj zabraknie w nim przestrzeni dla okrucieństwa i cierpienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Fundacji Agapeanimali wielki dodatkowy buziak od kiekierzaków 8) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro sty 15, 2014 21:25 Re: Kierskie stadko

Pani Joasiu,

Chętnie pomogę w opiece nad kierskim stadkiem - proszę o kontakt. Próbowałam już na sugestię Agapeanimalii kontaktować się z Panią przez fb, ale jakoś nie mam odpowiedzi.

pozdrawiam

Magda S. z Kiekrza

Magda S.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5
Od: Śro sty 15, 2014 21:00

Post » Czw sty 16, 2014 3:57 Re: Kierskie stadko - poszukiwany DT dla szrej, młodej kotec

Pani Magdo Droga,
tak bardzo się cieszę i wprost trudno mi uwierzyć!!!
Agapki przekazały mi, że Ktoś będzie się ze mną kontaktował, ale na fb nie dotarła do mnie żadna wiadomość i pomyślałam, że pewnie już po sprawie :oops: .
Aby już nic nam nie przeszkodziło podaję swój nr tel. 500383928 i z radością czekam na kontakt :-)

Mam jeszcze jedną cudowną wiadomość: pingwinek i burania ze zdjęcia wyżej już czekają na DS w ciepłych pieleszach domowych swoich tymczasowych opiekunek
:1luvu: :1luvu: :1luvu: Kier pod skrzydłami Kłębka, Poziomka oczywiście pod opieką Agapeanimali. Oba koty nie mogły lepiej trafić!!!!!!! A dla Poziomki pomoc nadeszła naprawdę w samą porę, za moment przestałaby jeść i żyć - potwornie zaawansowane, ropne zapalenie dziąseł ( jak się kiedyś mówiło - plazmacytarne).
Kiedy zobaczyłam fotki tych kotulców rozanielonych w pościeli to chlipałam jak dziecko :oops: .
Cuda się zdarzają...
Teraz juź w " stołówce" spokojnie i bez nerwów, pewnie do następnego sezonu... Cały czas czekam na brata (?) Poziomki, ale ostatnio go nie widać:( Inna rzecz, że jak kotów nie widać, tzn., że zajęte są swoimi sprawami, nowych brak i wszystko jest dobrze:) Tak jak teraz, uff. Jeszcze "tylko" ten szczupaczek bury.
Nie umiem nawet wyrazić jak wielką ulgę i szczęscie poczułam!!!!!!!!!!!!!
Sama byłabym bezradna wobec takiego wysypu potrzebujących. DZIĘKUJĘ, Wam kochane Dobre Dusze!!!!!!!!!!!!! Dzięki Wam są i będą bezpieczne oraz szczęśliwe :D :D :D

Aaaaa, Malwinka już w DS:)))) Aż trudno uwierzyć, tak błyskawicznie to poszło!

Itako kochana, może uda Ci sie pokazać jakąś fotkę Kiera? Te zdjęcia są takie piękne i optymistyczne, a ja nie umiem wrzucić z fb, ani z mms. Taki ze mnie gamoń. Ale gamoń bardzo szczęśliwy ;-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw sty 16, 2014 10:47 Re: Kierskie stadko - poszukiwany DT dla szrej, młodej kotec

Kier z rezydentką Mirą ... relacje podczas zabawy nawet się układają. Poza zabawą mira warczy a Kier do niej miauczy, jest zabawnie :) Szczególnie w nocy.

Obrazek

Pełny luzik :ok:
Obrazek

Kier był silnie zarobaczony co spowodowało po odrobaczeniu biegunki, póki co chłopak musi być na karmie Gastrointestinal bo jak dostaje inną to biegunka powoli wraca :/ Spróbujemy jeszcze z karmą dla kotów wrażliwych. Mamy nadzieję, że to tylko przejściowe, i że jelitka ładnie się wygoją po tym jak nie ma w nich już takich ilości robali. A było dużo, zdjęć nie umieszczę :mrgreen:
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pon kwi 21, 2014 12:20 Re: Kierskie stadko - poszukiwany DT dla szrej, młodej kotec

Obrazek

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 104 gości