Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-) Koty zaczipowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 06, 2010 22:24 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Łee,nie miej skrupułów ona już i tak zamordowana :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 22:27 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

W sumie racja :roll: A Deli i tak mięchem rzuca :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 06, 2010 22:36 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

kocurzyca41 pisze:Łee,nie miej skrupułów ona już i tak zamordowana :mrgreen:

:mrgreen: :mrgreen: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie cze 06, 2010 22:51 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon cze 07, 2010 6:47 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Mała Dzikuska pisze:Jaką Ty OKI wielka lodówkę musisz mieć, skoro cały wół Ci się do niej zmieścił! 8O :mrgreen:

A koteczki dobrze mają u Ciebie... Tylko pozazdrościć. :1luvu:


OKI, ja Ciebie podziwiam, bo masz zloty srodek na wszystko i zawsze wiesz co robic :mrgreen:

milego poniedzialeczku dla Ciebie i kotkow :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2010 6:50 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Kociara82 pisze:mi sie tez marzy dom z ogrodem ale psy... no nie wiem... nie mam nic do psow, ale zdecydowanie koty wole :1luvu:


ja tez!!
psy mialam od dziecka - sa klopotliwe - wole koty - są takie piekne, mieciutkie i kochane - ich mruczenia nie da sie niczym zastapic :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2010 6:51 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

OKI pisze:Nie wiem, ale się zastanawiam, czy nie zamówić na próbę puszeczki :ryk: :ryk: :ryk:

Może to niemiecki sposób walki z prostytucją? :roll: :roll: :roll:


OKI :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ale jaja :mrgreen: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2010 7:00 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon cze 07, 2010 8:20 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Witanko :lol:


kalair pisze:Obrazek

Bry :D


tillibulek pisze:
Mała Dzikuska pisze:Jaką Ty OKI wielka lodówkę musisz mieć, skoro cały wół Ci się do niej zmieścił! 8O :mrgreen:

A koteczki dobrze mają u Ciebie... Tylko pozazdrościć. :1luvu:


OKI, ja Ciebie podziwiam, bo masz zloty srodek na wszystko i zawsze wiesz co robic :mrgreen:

milego poniedzialeczku dla Ciebie i kotkow :1luvu: :1luvu:

Dzięki i nawzajem :lol:
I niestety nie na wszystko mam złoty środek, ale zawsze staram się go szukać :wink:


tillibulek pisze:
Kociara82 pisze:mi sie tez marzy dom z ogrodem ale psy... no nie wiem... nie mam nic do psow, ale zdecydowanie koty wole :1luvu:


ja tez!!
psy mialam od dziecka - sa klopotliwe - wole koty - są takie piekne, mieciutkie i kochane - ich mruczenia nie da sie niczym zastapic :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Psy są kłopotliwe, jeśli się nie ma dla nich warunków - a na pewno mieszkanie w mieście to nie są dobre warunki dla psa. Nie mogę powiedzieć, że wolę koty :roll: Tu po prostu zupełnie nie ma porównania :roll:
Chciałabym mieć i psy, i koty :lol:


tillibulek pisze:
OKI pisze:Nie wiem, ale się zastanawiam, czy nie zamówić na próbę puszeczki :ryk: :ryk: :ryk:

Może to niemiecki sposób walki z prostytucją? :roll: :roll: :roll:


OKI :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ale jaja :mrgreen: :lol:

Noooo.... nie wiem, czy akurat jaja :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 8:44 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

hej OKI,

chodzilo mi o to, ze sprawiasz wrazenie jakbys mogla wygrac z kazda przeciwnoscia losu, lubie to w Tobie :mrgreen: (zaluje, ze ze mnie taka sierota ;) )

oczywiscie psow nie mozna porownywac z kotami, bo koty sa miliard razy lepsze :P :P :P i kontakt z nimi jest bez porownania wspanialszy niz z psem, ktory siadzie przed toba akurat jak jesz obiad i robi "zapachową klimatyzację" - w weekend bylam u mojej ulubionej cioci, ktora ma bullterierkę - jejku, jak u nich kanapy smierdzą psem - fuj!!! jesli o mnie chodzi to pies zdecydowanie NIE (nawet jakby byly warunki, czytaj: dom z ogrodem) - choc TŻ by chcial

a co do puszeczki, to zaraz sie okaze, ze koty maja kolejna pozytywną ceche - przyczyniaja sie do likwidowania prostytucji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: kochane kotecki - jak tu ich nie uwielbiac :1luvu: :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon cze 07, 2010 9:03 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że koty są lepsze :evil: Koty są inne, zupełnie inne i już :!:

Jeśli w mieszkaniu śmierdzi psem, to tak jak wtedy, kiedy śmierdzi kotem - coś jest nie w porządku z psem, albo z właścicielem :? Dobrze utrzymany pies nie śmierdzi. Miałam wyżły, również szorstkowłose, czyli takie z dłuższą sierścią - nigdy w domu nie śmierdziało psem, pomijając jakieś przypadki chorób, które po prostu były leczone.
A jak masz dom z ogrodem (i rozsądnie skonstruowane wyjście dla psa), to przy psie jest zdecydowanie mniej roboty :wink:

I koniec dyskusji - nie wymagam od nikogo, żeby lubił psy, ale nie zgodzę się na porównywanie na zasadzie "lepszy-gorszy" :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 10:43 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 07, 2010 12:20 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Cześć Kociczko :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 07, 2010 12:57 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

tillibulek pisze:chodzilo mi o to, ze sprawiasz wrazenie jakbys mogla wygrac z kazda przeciwnoscia losu, lubie to w Tobie :mrgreen: (zaluje, ze ze mnie taka sierota ;) )

opposites attract :mrgreen:

to moje 3 grosze na dzisiaj :ryk: bry!
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pon cze 07, 2010 13:02 Re: Wariatkowo 4. Leczenie zachowawcze ;-)

Rakea pisze:
tillibulek pisze:chodzilo mi o to, ze sprawiasz wrazenie jakbys mogla wygrac z kazda przeciwnoscia losu, lubie to w Tobie :mrgreen: (zaluje, ze ze mnie taka sierota ;) )

opposites attract :mrgreen:

to moje 3 grosze na dzisiaj :ryk: bry!

Bry :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 102 gości