PAKT CZAROWNIC XV - trwa lipcowe głosowanie!

Życie się pojawiło na Czaorwnym wątku! no :mrgreen:

Dzyska - i cudnie :ok:

No i za sterylki

Vil... jak nie ma jak się schładzać, to warto chociaż do łazienki w miare często chodzić i zimną wodą schładzać przedramiona od dłoni do łokci. Mi pomaga. Bardzo pomaga też schładzanie karku ale w ciuchach służbowych raczej niewykonalne. Trzym się tam :ok:

ZImnego wiatru pomorskiego wysyłam :wink:

No własnie jest dziś wiatr i zaraz się lzej żyje!

Ledwie zipiem

Coś taj jak by grzmiało gdzieś w oddali, duchota straszna, nie ma czym oddychać. I nie mam tu na myśli faktu, że jestem bezbiuście (choć jestem) ale totalny brak powietrza w atmosferze

Dycham jak karp wyciągnięty z wody

I skraplam się...

Uważaj, u nas podobno przedwczoraj po takim upale i duchocie było tak: http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... 7/40997789

Wczoraj tak było :mrgreen:

Normalnie w jednej chwili słońce i 35 stopni w cieniu a po chwili noc w środku dnia zapadła i jak przylało! No normalnie jak na tym zdjęciu. I grad padał. A teraz już mamy temperaturę około 20 stopni czyli normalniejszą :ok:

U nas przedwczoraj. Wczoraj to podobno w linii od Szczecina przez Stargard, Łobez i na Trójmiasto

W zimie przymarzam latem sie dusze - kocham ten klimat :twisted:

caly dzien sie zanosi na burze, duchota, parnota, slonce grzeje jak w mikrofali. Spalam pol dnia, ale to byl bardzo niespokojny sen... Sasiedzi pili przed domem ale poszli na szczescie. Widac ze lato idzie...

Koty wszystkie rozplaszczone na powierzchniach niegrzejacych

Felek zaanektowal pudlo z dala od slonca, Fiona spala na mikrofali (mama zamknela ja w kuchni, kota nawet nie zwrocila uwagi), pies padl i lezy jak dywan z lapami... Pranie wyschlo ekspresowo. Wypralam wszystkie koldry poduszki i koce, trzeba korzystac z pieknej pogody

Polowanie na komary czas zaczac.

A u nas idzie burza. Potwornie się boje gradobicia

Zaglądam co chwilę na stronę łowców burz i widzę, że średnio to wszystko wygląda. Kto ciekawy niech kliknie w mapę burz 1 http://www.lowcyburz.pl/index.php?optio ... emid=99lub

Oj tak, burza wczoraj była niezła... musiałam wyłączyć kompa....
ale za to dzisiaj wrzuciłam nieco fotek do wątku (mojego towarzystwa i połamańczyni-Psoci)

Dzisiaj też wielkie uff - przetestowałam swojego Guree'ego, (FIV + FeLV) - oba testy ujemne

to znaczy, że jest zdrowy, tylko ma obniżoną odporność i generalnie jest delikatny... ;-)

a tak moje maleństwo odreagowywało stresującą i męczącą wizytę u weta (tak, on śpi...)

Mścisław [']21.10.2010 Konstancja ['] 14.08.2017

Na pożegnanie ściągnęłam Wam wczoraj burzę do Krakowa :lol:

Już jestem w B-stoku, wyściskałam Szarą Łajzę, napasłam siostrę pizzą i odesłałam do domu

Dotarło pod moją nieobecność kilka przesyłek - w tym żel od Villemo i uwaga! FURMINATOR! :mrgreen:

Qrde, to jest naprawdę boski wynalazek :1luvu:

Wyskubałam już pół kota, drugie pół zostawię na "deser".
Dobrze być już w domu

Mała Kama to genialna kocina jest (zbawienny wpływ Wojciecha zapewne :mrgreen:

). Wyobraźcie sobie, dzika kotula, 5 tygodniowa, wzięta z dworu do domu, OD RAZU załapała kuwetę. Ani jednej wpadki jak do tej pory

Na początku nie wiedziała, że trzeba zakopywać, więc Wojtek ją nauczył (świetny widok swoją drogą. Słodkie.). Dwa dni zajęło jej nauczenie się korzystania z klapki w drzwiach (zamontowaliśmy w drzwiach pokoju klapkę, bo ja lubię mieć zamknięte drzwi, a Wojtek lubi się kręcić w te i wewte :lol:

). Zaraz po klapce w drzwiach Wojtek nauczył ją pić wodę z miski. Drapak też już zdążyła polubić. No farta mam do kotów normalnie :mrgreen:

AniHili pisze:Na pożegnanie ściągnęłam Wam wczoraj burzę do Krakowa
żel od Villemo i uwaga! FURMINATOR! Qrde, to jest naprawdę boski wynalazek Wyskubałam już pół kota, drugie pół zostawię na "deser".

ja poprosze o tłumaczenie na nasze... :oops:

Mścisław [']21.10.2010 Konstancja ['] 14.08.2017

pomponmama pisze:
AniHili pisze:Na pożegnanie ściągnęłam Wam wczoraj burzę do Krakowa
żel od Villemo i uwaga! FURMINATOR! Qrde, to jest naprawdę boski wynalazek Wyskubałam już pół kota, drugie pół zostawię na "deser".

ja poprosze o tłumaczenie na nasze...

Aleś mi posta powycinała :lol:

Furminator to genialne zgrzebło, wyczesujące (bądź wycinające) podszerstek. Pełno tych cudów na Allegro, ale o dziwo to naprawdę działa ;-)

"Górne pół kota" zostało już wyczesane - sierści jest tyle, że można poduszkę wypchać.

A ile takie cudo kosztuje?

PAKT CZAROWNIC XV - trwa lipcowe głosowanie!

Kto przegląda forum