Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2010 20:36 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ewa, jak tam mauska i jej brzuszek ?
sa jakies wiesci
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt kwi 23, 2010 21:24 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

w związku z tym, że moja Mama została pilnie wezwana do pracy na czwartek i piątek zostałam pozbawiona jakiegokolwiek transportu...
prawdopodobnie do weta w poniedziałek jadę.
maluchy oba jedzą z wielkim smakiem. mała dziewczynka przekonała się do mokrej karmy i wcina. chłopaczek jest urwis wielki. mama kocia apetyt ma cudny - dzieciom własnym wyżera z misek każdą ilość mokrej karmy, suchą też je ale puszeczki mają pierwszeństwo.
urobek w kuwecie jest dobry, nie ma problemów żołądkowych
obecnie mama zjada Royal Babycat (około 130- 150 g dziennie) do tego animonda. maluchy jedzą animondę i posypuję to royalem babycat. nie ma żadnych biegunek ani problemów, małe ładnie chodzą do kuwety. poza tym towarzystwo maluszkowe regularnie buszuje po wiszącej szafce. mama kocia preferuję leżenie na pralce albo wchodzenie do wanny. oczywiście wchodzi tylko gdy nie ma wody. kiedy się kąpię to mam towarzystwo - mama albo kladzie się na pralce albo siada na brzegu wanny.
poza tym mamusia kocia jest myziasta, urocza, mrucząca jak traktor i przekochana. będzie cudownym miziakiem, kotem nakolankowym, domowym. mamusia kocia umie jedną wzruszającą rzecz - kiedy jestem blisko niej wyciąga łapę, prostuje ją, kładzie na moim ramieniu albo ręce, potem przysuwa pyszczek do mojej twarzy. jedno pogłaskanie kociej mamy powoduje cały zestaw pomruków, mruczenie godne traktora, kładzenie się na boczku, barankowanie, tulenie się.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 24, 2010 19:22 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Trzymam kciuki za tymczasowe maluszki.
Przepraszam, że w takiej kiepskiej formie się z Wami spotkałam, zapewniam, że Pusiunia się miewa znakomicie, oto dowody:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Sob kwi 24, 2010 19:24 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pianka pisze:Obrazek

Super zdjęcie. :D Sama się tak owinęła? ;-)
BTW, mam taką samą pościel w domu. :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Sob kwi 24, 2010 19:34 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

A tak, ona lubi leżeć pod kołdrą z łepkiem na poduszce :ryk: a ja otulam, jako dobra mama :wink:Teraz oczywiście siedzi za mną na krześle, a ja półgębkiem :wink:

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie kwi 25, 2010 13:02 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pusiunia przepiękna :D
Pozdrowienia od Figuni, mysle, że tez wypiekniała, a na pewno przytyła.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 25, 2010 13:04 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

malo nie dostalam dzisiaj zawalu. kocia mama zniknela mi. chodzilam, szukalam po calym domu - nie ma. juz zaczelam najczarniejsze mysli miec, analizowac gdzie mogla wyskoczyc, gdzie wejsc. nic nie dalo zagladanie z latarka w kazdy kat.
po czterdziestu minutach nagle wyszla 8O
wyszla zza regalu, jakims cudem od tylu mebloscianki weszla, spokojnie sobie spala
w kazdym razie mamusia dobrze, dzieciaki buszowaly po pokoju i kuchni, teraz spia grzecznie w swojej polce
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2010 15:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

jak jeszcze chodzi o kocia rodzinke to:
- apetyt maja cudowny: oprocz suchej karmy dzis zjadly juz caly pasztet animondy, 1/3 paczki bozity
- suche mamusia je o ile jest dosmaczone puszka (echhhh wybredna sie zrobila - zanim zaczelam dawac puszki to wcinala suche jak zloto a teraz nie), dzieciaki podobnie
- wczoraj byl wielki dzien bo mala dziewczynka pierwszy raz suche podjadla bardzo byla zdziwiona, ze tyle sie trzeba napracowac
- chlopczyk czasem kichnie, oczy dobre
- oba maja oczy zakraplane kilka razy dziennie
- oboje maja swietne apetyty, dziewczynka nadal mniejsza, ale apetyt dopisuje
- w kuwecie cala trojka zostawia urobek bez oznak chorob
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2010 16:45 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Niech rosną maluchy, a mama nich się trzyma zdrowo! :ok:

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Nie kwi 25, 2010 20:15 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pianka pisze:Trzymam kciuki za tymczasowe maluszki.
Przepraszam, że w takiej kiepskiej formie się z Wami spotkałam, zapewniam, że Pusiunia się miewa znakomicie, oto dowody:
Obrazek


Jaka słodka, kochana koteńka :D :1luvu:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon kwi 26, 2010 18:58 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pusia cudna :1luvu:

a Figusia jak juz dobrze wygląda :ok: , juz nie jest takim szkieletorkiem, od razu widać :D
irma :1luvu:

Ewa-czekamy na wieści o brzusiu mamy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 26, 2010 19:51 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

byliśmy dzisiaj z maluszkami i kocią mamą u pani doktor
maluszki mają książeczki. wyniki wizyty:
1) za 10 dni oba mogą iść do szczepienia
2) bardzo się poprawiły od poprezdniej wizyty
3) malutka osłuchowo super i oczka bardzo ładne
4) chlopczyk nieco słabiej, ale minimalnie, jest silny, duży, nie będzie miał problemów
5) kocia mama- badanie palpacyjne niewiele wykazało. miała wykonane usg ale też nie zlokalizowano płodów żadnych. pani doktor prosiła aby za 2 tygodnie przyjechać. wyliczylyśmy, że skoro 28 03 trafiła do schronu, to za dwa tygodnie będzie co najmniej 6 tygodni potencjalnej ciaży. tak więc wtedy na pewno coś będzie widać. palpacyjnie nic nie wyczuła, usg nic nie pokazało, za 2 tygodnie będzie rozstrzygnięcie. zdaniem Pani Doktor brzuch nie jest większy niż ostatnio. ona bardziej stawia na to, że być może kotka jest taką smakoszką i stąd brzucho :) ale nie jest pewna, całkowita pewność za 2 tygodnie
6) zdaniem pani doktor maluszki albo mają u mnie być jeszcze 10 dni i za 10 dni szczepienie i wtedy domki albo ewentualnie iść do domku, który zaszczepi
7) kocia mama została osłuchana, wszystko dobrze
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 26, 2010 20:00 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

:D To dobre wieści. :ok:

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pon kwi 26, 2010 21:37 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Jestem wzruszona patrząc na Figę.
To niesamowite jak dom potrafi przywrócić kotu piękno,spokój,zadowolenie.
Irma :1luvu:

Ewaa6-cieszę się z wieści o kociej rodzince :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto kwi 27, 2010 20:43 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Obrazek[/quote]

Pusia pojechała dzisiaj do nowego domu, trzymajcie kciuki.
Kotek jest bardzo miły i do przytulania, zamieszka sama, mam nadzieję, że będzie dobrze, Państwo już mieli wcześniej perską kotkę, na pewno bardzo zainteresowani.
Nowi właściciele uprzedzeni o możliwości problemów z sercem, zdecydowałyśmy się oddać kotkę bez jeszcze jednego badania, poinformowałam o sprawie, mi się wydaje (zgodnie z zaleceniem wetki), że to może zaczekać, bo nic się z kotem nie dzieje, a operację mamy za sobą.
Pani mówiła, że kupiła karmę dla persów, różne saszetki itd.

No, tym razem nie zrobiłam takiego błędu jak przy Arielce, kiedy oddałam kota nie bezpośrednio do osoby, z którą miała mieszkać, boję się, że jakiś inny błąd zrobiłam tym razem :|

Kiedy Pani była u mnie Arielka pokazowo zaprezentowała swoje możliwości wywalając suszarkę obwieszoną praniem 8O

Jak przyszło do pożegnania to Pusia się rzuciała w moją stronę, pazurkami złapała za bluzkę :cry: :cry: :cry: :cry:


Dzięki dziewczyny (i nasze rodzynki chłopaki :) ) za pomoc przy tymczasowaniu, ogłoszenia i wszystko.

Jeśli chodzi o ogłoszenia, to GumTree i Allegro zdjęte, będę Was prosiła (Lola, Sirivan, Korciaczki) o zdjęcie tych zamieszczonych przez was na stronkach, ale proponuję jeszcze zaczekać do końca tygodnia, na wszelki wypadek.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 102 gości