EKSMITKI Z WILCZAKA-szukamy DS,cz.II - PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[filo]

Oba zaszczepione stwory mają masę energii. Rano po śniadaniu była zabawa na całego. Miałam problem z ubraniem się, bo obojgu bardzo się podobały moje rajstopy.

Rajtki fajna rzecz. (no co chcesz, Balbina to dziewczyna, chce wiedzieć o trendach w modzie)

A Ptysiowi to po co?

Łazika zabiorę na wycieczkę. Też czeka go szczepienie. Teraz on pojedzie, a reszta zostanie w domu.

za późno. krzywda już się stała.

Wygłaskałam. Ja wiem, jeszcze było miejsce w aucie... Do tego Łasik jeździ w szelkach, więc więcej transporterów nie potrzeba. Tylko trzeci chórzysta po drodze

[zabers]

Oba zaszczepione stwory mają masę energii. Rano po śniadaniu była zabawa na całego. Miałam problem z ubraniem się, bo obojgu bardzo się podobały moje rajstopy.

Rajtki fajna rzecz. (no co chcesz, Balbina to dziewczyna, chce wiedzieć o trendach w modzie)

A Ptysiowi to po co?

A Ptysiowi (który nie po raz pierwszy udowodnił, że jest nieortodoksyjnym męższczyzną) też wolno.

[filo]

Chciałam Wam przedstawić mojego pracowego Pana Kota (jestem przekonana, że to pan, mieszka na terenie już tak długo, że gdyby był panią, miałby wielokrotnie kociaki):



Bliżej do siebie nie da podejść.

[Małgocha Pe]

Wygłaskałam. Ja wiem, jeszcze było miejsce w aucie... Do tego Łasik jeździ w szelkach, więc więcej transporterów nie potrzeba. Tylko trzeci chórzysta po drodze

Dwie kobitki ty i Balbina,dwóch facetów Ptyś i Łasik no i mamy grupę Abba
Tylko patrzeć jak zaczniecie koncertować
Mogę zostać waszym managerem

[zabers]

filo - Ach, to jest TEN słynny Pan Kot. No, Pan Kot jest całkiem dorodny i przystojny. Szkoda, że taki "samoswój".


Gosiu, ciężko mi sobie wyobrazić taki melanż. Nie chcę Cię martwic, ale raczej nie nastawiaj się za bardzo.

[Małgocha Pe]

filo - Ach, to jest TEN słynny Pan Kot. No, Pan Kot jest całkiem dorodny i przystojny. Szkoda, że taki "samoswój"

A gdzie ten kot na fotce bo ja albo ślepa albo niedowidzę.No cóż wzroku ubyło,zmarszczek przybyło

Gosiu, ciężko mi sobie wyobrazić taki melanż. Nie chcę Cię martwic, ale raczej nie nastawiaj się za bardzo.

Kurka no szkoda bo w ostatecznosci widziałam siebie w chórku śpiewającym " i co mi jeszcze trzeba,Warszawa ja i ty ... "

[zabers]

A gdzie ten kot na fotce bo ja albo ślepa albo niedowidzę.No cóż wzroku ubyło,zmarszczek przybyło

No jak "gdzie"? Na górnym jest na tle śniegu, na dolnym - pod daszkiem. musisz sobie powiększyć.

[zabers]

Kulka śpi na samej górze (Gluc na szczęście "w piwnicy"), a ja cała w strachu jak ona zejdzie. Wejść - weszła, nawet całkiem sprawnie. I co dalej???

[aga9955]

Kulka śpi na samej górze (Gluc na szczęście "w piwnicy"), a ja cała w strachu jak ona zejdzie. Wejść - weszła, nawet całkiem sprawnie. I co dalej???

Ola do wyra.

Ale juz.

[zabers]

No ... chyba nie mam wyjścia. Ta mała cholera śpi w najlepsze, a ja... nie.
No szlag. Że też jestem taka głupia. (ja wiem, ze to śmieszne. Sama się z siebie śmieję)

[filo]

Ola, czy Ty spojrzałaś, co tam było w tych fioleczkach? Bo moim skromnym zdaniem to nie była szczepionka. To był Red Bull.

[zabers]

Nie spojrzałam mój błąd. Wiel-błąd
A co? Stwory "szwungu" dostały?

[filo]

Nie spojrzałam mój błąd. Wiel-błąd
A co? Stwory "szwungu" dostały?

Mały tak szybko latał, że kolacja mu z pyszczka wypadła... Nie miał biedak czasu na trawienie...
Balbi chyba mi pokój demoluje sądząc z odgłosów, jakie stamtąd dochodzą...

[aga9955]

no pieknie powinny byc senne i oslabione. Moze sie dr Andrzej pomyll i cos na szwung dal

[zabers]

Przepraszam. Umarłam.
Andrzej chyba rzeczywiście się pomylił. ... albo masz koty-UFO.