WRO! Zaginęły 2 koty po wypadku auta! Mamy łapkę :) Kciuki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 09, 2010 0:59 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

serotoninka pisze:Postawiłąbym wszystko na jedną kartę. Wzięłabym urlop na żądanie, plecak, śpiwór trochę ciuchów i pojechałabym tam czymkolwiek. PKSem, stopem, no coś chyba jednak jeździ tą drogą, nawet jeśli raz na godzinę... Na miejscu ubłagałabym kogoś o jakiś nocleg, ludzie nie są źli, zrozumieją, zwłaszcza, ze ksiądz nagłośnił Waszą sprawę... Przecież wystarczy tak naprawdę kawałek podłogi żeby się przespać... I szukałabym. Non stop, aby potem nie wyrzucać sobie, że mogłam szukać więcej... Ja wiem, to wariactwo. Ale gdy wyobrażę sobie Entera i Penelopkę gdzieś na śniegu to wiem na 100%, że tak właśnie bym zrobiła...

Nie zrozumcie mnie źle, nie zarzucam Wam, że robicie za mało... Ale po prostu czasem ludzie przyzwyczajeni przez całe życie do samochodu, hoteli itd nie widzą takich prostych "studenckich" rozwiązań. A ja naprawdę wielokrotnie znajdywałam nocleg ot tak, po prośbie.

Tak się może człowiekowi wydawać dopóki sam nie zetknie się z taką sytuacją. Jest zima, a więc śnieg i mróz. Szukać non-stop się nie da, bo człowiek szybko się wyczerpuje (zwłaszcza gdy od matury minęło już trochę czasu). My po tygodniu takich poszukiwań byliśmy tak wyczerpani, niewyspani, że nie byliśmy w stanie szukać dalej. Nie mieliśmy suchych rzeczy do ubrania, suchych butów... A to był sierpień, lato... Kawałek podłogi do przespania się naprawdę nie wystarczy...

Samira33

 
Posty: 216
Od: Pon sty 05, 2009 23:10
Lokalizacja: KRK

Post » Sob sty 09, 2010 1:12 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

...jestem biologiem i mam świadomość jak cenne jest życie. Wiem, że los jest okrutny. Moja wiara mówi mi, ze życie jest silniejsze, a wiedza podpowiada, że trzeba szukać racjonalnie. Nauka szukania nie jest łatwa. Znaleźliśmy i uratowaliśmy kurę-to pierwszy krok. Będą kroki następne.
Marek :1luvu:
Urodziłam się przed 1000 leciem państwa polskiego.Niejedno już w życiu widziałam i przeżyłam...Udało mi się uratować parę zwierząt, pomogłam materialnie i duchowo
wielu osobom i wciąż pomagam...Nie udało mi się uratować mojej matki przed nagłą śmiercią. Od hoteli trzymam się z daleka, nie spędzam wakacji na egzotycznych wyspach...nie kręci mnie to. Moje doświadczenie życiowe (także i to ostatnie - wypadek, całkowita kasacja auta) uczy mnie, że trzeba działać rozważnie. Spontaniczność i bycie czujnym....To natura i przymioty kota, które zgłębiam z pokorą. ...i staram się wcielać w czyn w czasie poszukiwań Saskii i Kru.
ObrazekObrazek
kotki kotki do domu!!!

justyna j-k

 
Posty: 101
Od: Pon gru 28, 2009 19:40

Post » Sob sty 09, 2010 5:04 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 09, 2010 6:48 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

my ciagle czuwamy!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56030
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob sty 09, 2010 7:03 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

Nie piszę na wątku, bo coż mogę napisać... :roll:

Kciuki mocno trzymane, światełko zapalone, pazurki zaciśnięte i ogonki zawiązane... Niech już wrócą :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co przeżywacie. Na samą myśl, że moje kociaste znalazłyby się w takiej sytuacji... :cry: :cry: Zwariowałabym chyba

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 09, 2010 7:49 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

Kciuki caly czas!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 09, 2010 8:42 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

Jestem pełna uznania dla Was.Niby to takie oczywiste,że szuka się swojego kota i w dzień i w nocy,ale...Sama wiem,jak ciężko jest szukać w lecie,kiedy jest ciepło, jak trudno jest wstać o 4 rano i jak nawet "straszno" jest łazić po wertepach w środku nocy.Wy tam nie mieszkacie,musicie liczyć na czyjś transport, jesteście sami po traumatycznych przejściach..itd.Znam przypadek z forum, że ludzie nie skrócili wczasów o jeden dzień,żeby szukać pozostawionego u rodziny kota.Kot się nie odnalazł,czego jakoś nie mogę zapomnieć.Wasze się znajdą,nie wyobrażam sobie,że mogłoby być inaczej.Wielki szacunek dla Was i nieustające kciuki.Jestem cały czas z Wami,czytam wątek,będzie wielka radość już niedługo. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56185
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 09, 2010 9:10 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

Oj, nadal nic widzę, więc nadal mocne kciuki pozytywne myśli!!!!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 09, 2010 11:25 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

Dulencja pisze:Nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co przeżywacie. Na samą myśl, że moje kociaste znalazłyby się w takiej sytuacji... :cry: :cry: Zwariowałabym chyba


... ja też, jak patrzę na swoje koty, to łapią mnie takie mysli i... chyba zwariowałabym

... ale staram się tak nie myśleć. Jestem filozofem i wiem, że wszystko jest nam dane po coś albo z jakiegos powodu... To, że tyle ludzi z forum zaangażowało się w tę sytuację emocjonalnie i mentalnie też jest ważne... my to tez przeżywamy, chociaz zupełnie inaczej...,

umysł ma ogromną siłę, w dużej mierze nie poznaną... podczas gdy racjonalna strona umysłu podpowiada, że długo..., zimno..., że jest jakaś wytrzymałość organizmu na głód, na chłód... to przecież wszyscy wiemy, że "cuda" sie zdarzają, chociaz może to wcale nie cuda... siła ludzkich, ba kocich umyslów jest ogromna... umysłów, wiary, emocji... tylko nie można poddać się zwątpieniu, nie mozna przestać wierzyć...

więc prowadźmy je i wspierajmy dalej, one to wiedzą i czują... :kotek: :kotek:

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 09, 2010 12:20 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

moni_f dzięki serdeczne
dzięki wszystkim za wsparcie!
nie poddajemy się
:catmilk:
ObrazekObrazek
kotki kotki do domu!!!

justyna j-k

 
Posty: 101
Od: Pon gru 28, 2009 19:40

Post » Sob sty 09, 2010 12:27 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

:ok: :ok: :ok: :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob sty 09, 2010 13:02 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

justyna j-k pisze: Nauka szukania nie jest łatwa. Znaleźliśmy i uratowaliśmy kurę-to pierwszy krok. Będą kroki następne.

biedna kura, skończy pewnie jako dar przeprosinowy



ASK@ pisze:Delfin jakies wiesci?

nie do publikacji, poza tym nie pomoże Justynce i Markowi, wszystko w rękach Losu
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob sty 09, 2010 13:17 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

dellfin612 pisze:
justyna j-k pisze: Nauka szukania nie jest łatwa. Znaleźliśmy i uratowaliśmy kurę-to pierwszy krok. Będą kroki następne.

biedna kura, skończy pewnie jako dar przeprosinowy


Jeszcze sobie pożyje u mojej matki. Kurnik ją zaakceptował!

dellfin612 pisze:
ASK@ pisze:Delfin jakies wiesci?

nie do publikacji, poza tym nie pomoże Justynce i Markowi, wszystko w rękach Losu


Los nam drugi dzień prószy śniegiem (choć ociepiło się zdziebko :wink: ).
Jak będziemy jechać znowu na poszukiwania dam Ci znać :kotek:

Marek
ObrazekObrazek
kotki kotki do domu!!!

justyna j-k

 
Posty: 101
Od: Pon gru 28, 2009 19:40

Post » Sob sty 09, 2010 13:32 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

choć rzadko piszę to ciągle :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sty 09, 2010 14:05 Re: Ważne! Zaginęły 2 koty po wypadku auta!

[quote="serotoninka"]Postawiłąbym wszystko na jedną kartę.
U mnie pełna gotowość -tzn. paczka świeczek, dwójka asystentów ( Lola, zwana w pewnych kręgach dzi...ką i Dupek). Do pp.K-J: wybaczcie, że czasami kogoś ponosi i próbuje udzielać tzw:dobrych rad, ja też to mam. Nie wynika to jednak ze złej woli ani nie jest ocenne, niektórzy, w tym ja, tak sobie radzą z bezsilnością i oczekiwaniem. Moja Lolka ma 11 lat a i tak mnie zaskakuje swoimi reakcjami i zdolnościami adaptacyjnymi. Państwa koty z pewnością też to mają. PS: nie opanowałam tylko jeszcze kwestii równoczesnego trzymania kciuków i pisania, jak inni to robią?? Potrójne pozdrowienia !!!
Jasmina
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości