
Moderator: Estraven
włóczka pisze:No to wieści po nocy![]()
Jeden spodeczek jedzonka został w nocy wysprzątany. Urobku w kuwecie nadal brak niestety, no ale może jeszcze nie ma z czego go być, bo w końcu pojadła dosyć późno (chyba że ja śladów siusiania w tym silikonowym żwirku z wyprawki nie umiem rozpoznać :/ , ale nie wydaje mi się żeby było grzebane... ). Rano kotek był nadal kotkiem "zaszafkowym", ale ponieważ wieczorem kiedy wyszłam z łazienki zobaczyłam w przedpokoju świecące oooczka, więc myślę że całej nocy za szafką jednak nie spędziła.
Dzisiaj Kicia będzie mieć długo spokój, bo ja w pracy. Mam nadzieję że przez ten czas na miseczkach ubędzie, a w kuwetce przybędzie...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 198 gości