Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 26, 2009 12:44 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:
mamucik pisze:I ponieważ wiem z praktyki, jakie to koszt - dziewczyny kochane, może ktos ma jakiegoś niepotrzebnego pieniażka, bo bardzo te maluszki i Bożenka w potrzebie.


BOZENAZWISNIEWA pisze:
Kaliana pisze:Szkoda mi strasznie Bambo z Łodzi,wiem,ze nie jest piekny, ale miałby u nas dozywotni opieruneki zarełko(rano o 4.00ugotowałam wolowinke z jarzynami i indycza gira,hi,hi i udko kuraka, i watróbek troszke...dostana jak wróce od weta, bo kontenerek mi zafajdola...Zdjecia kradnij Edytko, bardzo sie wzruszylam komentarzami pod zdjeciem Kocurra!Dziekuje-
kono przesylam, jakbys go sama zerznac z NK nie mogła, hi,hi.le nie przesadzjcie , bo na terenówke nie zbieram,hi,hi

Bożena Osłowska:ul.Szkolna 11:08-112Wiśniew...z dopiskiem"na leczenie kociaków"
72 1440 1185 0000 0000 0832 8153
w banku
Nordea Bank Polska Oddział Internetowy w Gdańsku
dla przelewów zza granicy:
numer konta w Nordea:
Bożena Osłowska
ul.Szkolna 11
08-112 Wiśniew
PL 72 1440 1185 0000 0000 0832 8153

hej! przesyłam datek dla pozytywnie zakoconej ;) Ty to masz zdrowie - zajmowanie sie takim folwarkiem to robota dla Siłaczki :P

Bóg Ci zapłac dobra duszo, bo bez Waszj pomocy chyba bankrut od jutra bede-długi pospłacałam i teraz znowu sajgon-wszystkie na testy jada w cholerke...Bambuskowi moze i dobrze,ze nie przyjechał,bo po co jak moze mamy białaczke w domu...


Lecimy!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 26, 2009 14:34 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kaprys2004 pisze:Napisałam prośbę o wsparcie w postaci rad do Milenyp. Chwilowo jest poza netem (chyba nie jest podłączona do operatora), ale jestem pewna, że za jakiś czas się odezwie. Ona ma olbrzymie doświadczenie, bo tez miała to nieszczęście mieć białaczkę w domu u kilku kotów. Żyją razem ze zdrowymi i żadne się nie zaraziło!

Bożenko, ogromnie się cieszę z Twojej decyzji do do Kai. Miejmy nadzieję, że będzie ona najlepsza na świecie!!


DZięki radom Mileny zaczęłam podawać Zuzi Zylexis, za którą to radę jestem jej bardzo wdzięczna. Ogonek Mileny miał podobnie, jak moja Zuza bardzo niskie leukocyty, z tego, co pamiętam 1,9 ( przy normie od 5.5 ) i po Zylexisie zaczał fajnie wychodzić. To tak na szybko, bo zorientowałam się, że Milena nie jest codziennie w sieci.

Bożenko, a teraz dawkowanie
Scanomune podajesz w ilości 7,5 mg na Ogon. Ja daję 15 mg, bo zawsze coś zostanie w strzykawce. Nie wiem, ile jednostek będzie miał betaglukon, który do Ciebie dotrze. musiałabyś sobie przeliczyć. Scanomune podajesz rano.
Ja do tego dodawałam 1./4 łyżeczki spirueli i 1 łyżeczkę aloesu oraz 1 amp wyciągu z pomidora
I uzupełniałam wodą z miodem do objętości, którą wygodnie Ci podawać.

Po południu przed jedzeniem - jedna tabletka żelaza i B12
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 16:10 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Immunodol to taki Scanomune w dawkach dla kota :) Czyli 1 tabletka na 1 ogon :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 16:51 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

viewtopic.php?f=1&t=102424

wątek dla Kajeczki
banerek też już zamówiony :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 17:08 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

:ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 26, 2009 17:15 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:Immunodol to taki Scanomune w dawkach dla kota :) Czyli 1 tabletka na 1 ogon :)


Tak - przy czym Edytko masz zapewne na myśli 1 tabletka scanomune na kota :P
Rozmawiałam z dr Włodarczykiem - dzieciak ma wszystkie wyniki dobre. A to wet znakomity. Bardzo się cieszę.
Co to za wetka wymyśliła, że dziecinę trzeba teoretycznie uśpić. No nauki pani doktor, bo inaczej będzie się pani należał tytuł - "Raka Roku", a to nie jest to, czym tygrysy mogą się chwalić.
.
Ostatnio edytowano Pon paź 26, 2009 17:19 przez mamucik, łącznie edytowano 1 raz
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 17:18 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

mamucik pisze:
Gibutkowa pisze:Immunodol to taki Scanomune w dawkach dla kota :) Czyli 1 tabletka na 1 ogon :)


Tak - przy czym Edytko masz zapewne na myśli 1 tabletka scanomune na kota :P
.


Yyyy.... nie rozumim :roll:
Scanomune to są te duże w kapsułkach i tam trzeba dobierać dawkę. A immunodol to taki sam skład jak Scanomune tylko że podzielony na takiej wielkości tabletki że jest 1 tabletka na Ogon.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 17:20 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:
mamucik pisze:
Gibutkowa pisze:Immunodol to taki Scanomune w dawkach dla kota :) Czyli 1 tabletka na 1 ogon :)


Tak - przy czym Edytko masz zapewne na myśli 1 tabletka scanomune na kota :P
.


Yyyy.... nie rozumim :roll:
Scanomune to są te duże w kapsułkach i tam trzeba dobierać dawkę. A immunodol to taki sam skład jak Scanomune tylko że podzielony na takiej wielkości tabletki że jest 1 tabletka na Ogon.


Odwrotnie :ok:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 17:22 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Jak odwrotnie? Przecież mam Immunodol i tam jest napisane na opakowaniu - 1 tabletka na kota. :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 17:42 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Zerknęłam - immudolu nie znam, moim podaję imunoglukan ( LUDZKI ), myślałam, że to odpowiednik

Ale sobie zerknęłam i fakt, to zwierzęcy lek :D .

"ScAnomune -7,5 mg" to także lek zwierzęcy.
Z opakowania przepisane- 1 kapsułka zawiera 7,5 1,3/1,6 beta -D- glukanu o czystości 1005 IZOLOWANEGO Z sACCHAROMYCES CEREVISIAE ( sorki za caps, niechcący się włączył ). Dawkowanie - jedna na kota i psa do 20 kg, przy czym psom daje się wieczorem nie rano, jak kotom, to tak na marginesie.

Ja daję imunoglukan z oszczędnosci - jedna kapsułka to 100 mg tego czegoś, co wyżej i dodatkowo wit c.
Koszt za 40 kaps - 40 zł.
Czyli jedna kaps to ok 12 kaps scanomune.
Koszt jednej ludzkiej ok 1 zł. , koszt 12 scanomune to 18 zł.

Natomiast, jak wyzej napisałam immudolu nie znałam - człowiek się cały czas uczy :D
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 19:33 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kaprys2004 pisze:Napisałam prośbę o wsparcie w postaci rad do Milenyp. Chwilowo jest poza netem (chyba nie jest podłączona do operatora), ale jestem pewna, że za jakiś czas się odezwie. Ona ma olbrzymie doświadczenie, bo tez miała to nieszczęście mieć białaczkę w domu u kilku kotów. Żyją razem ze zdrowymi i żadne się nie zaraziło!

Bożenko, ogromnie się cieszę z Twojej decyzji do do Kai. Miejmy nadzieję, że będzie ona najlepsza na świecie!!



Mam nadzieje,ze Kaja dozyje...do spiruliny, Interferonu i jutrzejszego Zylexisu :cry: Jakos mi sie zaczeła trzasc...i tak z pół godziny...póxniej mororek właczyła i mruczy...zaraz jej wołowinki dam...ech...Wszystkim Wam Kochane bardzo dziekujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 26, 2009 19:46 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Kajka - ciocia zakazuje się trząść! Mruczeć można. Bożenko proszę przekazać Kajce rozporządzenie forumowe ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 19:52 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

mamucik pisze:
Gibutkowa pisze:Immunodol to taki Scanomune w dawkach dla kota :) Czyli 1 tabletka na 1 ogon :)


Tak - przy czym Edytko masz zapewne na myśli 1 tabletka scanomune na kota :P
Rozmawiałam z dr Włodarczykiem - dzieciak ma wszystkie wyniki dobre. A to wet znakomity. Bardzo się cieszę.
Co to za wetka wymyśliła, że dziecinę trzeba teoretycznie uśpić. No nauki pani doktor, bo inaczej będzie się pani należał tytuł - "Raka Roku", a to nie jest to, czym tygrysy mogą się chwalić.
.



DR Raka nikt nie pobije...rozwazalismy teoretycznie co nalezałoby zrobic.Gdyby wet chciał kota uspic,na pewno by mnie przekonał.Powieział,ze inne byłyby bezpieczne, gdyby kotka nie było i albo domek z białaczka znalexc, albo jak osłabnie uspic i nie meczyc...To co działo sie z kociakmi jak odchodziły o mało mnie zawału nie przyspozyło...to tak ..Kochane jestescie bardzo...dziekuje -tylko tyle moge teraz powiedziec.Skoro wet Twój powiedział,ze wyniki Kaji sa dobre, to mój powiedział ,ze sa o wiele lepsze niz Sagi, która odeszła kilka dni wczesniej.Pamietajmy o tym,ze wszystkie kociaki miały apetyt i sie bawiły do końca prawie....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 26, 2009 19:54 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Gibutkowa pisze:Kajka - ciocia zakazuje się trząść! Mruczeć można. Bożenko proszę przekazać Kajce rozporządzenie forumowe ;)


Własnie zdjecia zrobiłysmy jak do Was tez klikamy i wrzuc na watek Kaja dzisiaj...teraz własciwie...A Kaja wszystko słyszy co Ciocie przejete mówia, bo jak pisze to jej gadam co klikamy ,a Ona mruczy, ... :catmilk: :aniolek:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon paź 26, 2009 19:55 Re: Antonio szczęśliwy w swoim domu :)

Bo "dobre" to pojęcie względne. "Dobre" dla białaczkowca to są "złe" dla zdrowego kota. Czy jakoś tak :roll: :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Magda_lena i 404 gości