NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2009 8:57 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Witam,

Po zrobieniu 500 km, padnięciu na pyszczek wczoraj i dotarciu w stanie zombie do pracy dzisiaj niniejszym raportuję... ;)

Koty w podróży były tak grzeczne, że okresowo sprawdzaliśmy czy wszystko z nimi ok... Pomimo ponad 4 godzin w drodze żaden nie zrobił nawet siusiu w kontenerek, do tego cisza jak makiem zasiał. Simba bardzo mocno usnął, chyba już w aucie było mu lepiej niż w schronie. Jest taki wielki, że nie mieścił się do końca w nasz całkiem przecież spory kontenerek, leżał na boczku z lekko podkurczonymi tylnymi łapkami... 8O Freda czuwała, zwinięta w kłębuszek, ale też była bardzo spokojna.

W domu... Simba do swojej izolatki, Freda z otwartego kontenerka fru za kanapę...

Simba, brudny niemiłosiernie, w ogóle o siebie chłopak nie dbał przez tą depresję i chorobę. Schudł okrutnie, na grzbiecie same kości, ale widać, że to wielki, piękny kocur. Jeszcze będzie ozdobą w jakimś dobrym domu. :) Rozłożył się a to na kanapie, a to na podłodze. Zrobił pięknie siusiu w kuwetkę. Po jakimś czasie się rozmruczał, rozmiaukolił, ociera się, nadstawia dupinę do głaskania. Słaby jest, zatacza się, ale troszkę jakby odżył. Dostał jedzenie, wodę. Wodę chyba pije, jeść nie bardzo, Asia go obserwuje, ma dzisiaj wolne w pracy... Zobaczymy jak będzie ze świeżym mięskiem, damy mu też coś na apetyt. Przez noc jakby skubnął trochę jedzenia, ale głowy nie dam. Najwyżej strzykawka i karmienie na siłę, bebszki muszą pracować. Dzisiaj jedzie z Asią do naszego weta i kontynuujemy leczenie zasmarkańca. :)

Freda wyszła zza kanapy dość sprawnie na miskę karmy pachnącej. Pożarła, inaczej nie ujmę, wszystko, aż jej zabraliśmy, bo ile może zmieścić drobny kotek? Ma dostęp do wsypanej na stałe suchej, także głodować nie będzie. Napiła się sporo i zaczęła zwiedzać. Warczy na ludzi (dodatkowo gryzie i drapie) i pozostałe koty. Siusiu nie zrobiła, ani do kuwetki na obok. (W ogóle co znaczy, że nie trafia do kuwety? I przestała trafiać po roku?! Nasz Sajgon też nie trafia, bo mu się nie chce zadka opuścić i jakoś go nigdzie nie oddajemy. Paranoja jakaś...) Rano była kuweta jak zwykle pełna, także ciężko powiedzieć co w nocy. Na koniec wieczoru mała dosłownie padła ze zmęczenia w rogu kanapy, my z Asią padliśmy zaraz po niej. ;) Dzisiaj rano nawet dała się pogłaskać zanim mnie ugryzła... :roll: Będą z niej ludzie, tzn. koty. :D Jest przepiękna, biała krawatka, białe skarpeteczki, cały czarny kotek i w drobnej główce wieeeelkie zielone oczyska. Jak się oswoi i odżyje to dom znajdzie na pniu. :)

Będziemy raportować dalej, szczegónie co u Simby. :) Pozdrawiamy. :)

Asia & Daniel

 
Posty: 63
Od: Czw paź 01, 2009 19:39
Lokalizacja: Łódź / Łask

Post » Pon paź 05, 2009 9:10 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

jesteście absolutnie fantastyczni :!: :!: :!: :1luvu:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 05, 2009 9:28 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Ależ się cieszę, że Bella wróciła do swojego domu! Mam nadzieję, że nigdy więcej się nie zgubi.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pon paź 05, 2009 9:36 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

A ja dziś dostałam jeszcze raport telefoniczny od Asi :) Tak jak Danil napisał - Fredka poza kuwetą nie narobiła (a z tego powodu została oddana). Moje kocię też czasem trafia poza kuwetę bo choć wszystkoe cztery łapki są w środku to tyłek pozostane na zewnątrz i kicia leje albo pościance kuwetki albo na podkładkę. Za to po nalaniu pieknie wszystko zakopuje - wysypując żwirek z kuwetki na podkładkę - i mam piękne błocko :)
Fredka żre (w schronie nie chciała za bardzo jeść i się w ogóle ruszać) - kolejny kot-niejadek który po dowiezieniu ze schronu do DT zaczął się zapychać jedzeniem.

Simba troszkę nie chce jeść ale dziś ma wizytę u weta to coś na pewno zaradzą na tego niejadka :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 06, 2009 19:09 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

jak Simba, czy już troszkę wcina?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 06, 2009 19:25 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Przeklejam ze SchronWro:
Gibutkowa pisze:Tyle co zapamiętałam:

Simba dostaje trzy różne zastrzyki, krople do oka - na jedno widzi a drugie na razie leczone lekami (moze uda się bez operacji przywrócić sprawność). Je specjalną karmę, bo jak wiadomo był niejadkiem. Karmę je "na wcisk" ale bardzo nie protestuje ;) Psychicznie coraz lepiej tylko się obraża za zastrzyki ;) ale po chwili mu przechodzi. Został wyprany, wysuszony (bez wykręcania i prasowania ;) ). Więcej nie pamiętam, Daniel pewnie napisze :roll:

Co do Fredzi to zrobiła sioo do kuwety (jej soo można poznać po tym że jest nie zakopane ;) ) a następnie zrobiła na oczach Asi qpala tez do kuwety 8O żadnego robienie po kątach (a to był powód oddania). Chodzi nadal po domu i burczy na wszystko co się rusza ale już nie chowa się już po katach tylko zwiedza przestrzenie. Jest niedotykalska bo przed wyjazdem ze schronu miała sterylkę i pewnie dlatego. Choć dziś dała się pogłaskać :ok: Myślę ze jak włoski na brzusiu zarosną to się dziewczyna uspokoi z tym burczeniem ;) Chimeryczka mała :D No i nadal żre jak najęta :)



Gibutkowa pisze:Przekazuję od Asi i Daniela:
"Historie o Fredzie zwanej teraz Pepper są totalnie wyssane z palca... To jest 100% kuwetkowy kotek, nawet teraz w tym stresie nowego domu. Jak tamci ludzie po jakieś zwierzę wrócą - pogonić!"

Pytają też skąd wzięło się imię dla Fredzi, czy była tak nazywana w "domu" z którego ją zwrócono.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 20:51 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Obrazek
Hej!
Nie wiem czy ktokolwiek to teraz przeczyta, ale przypadkiem trafiłam na ten wątek i muszę odpisać.
Jestem właścicielką kotki, którą nazwano w schornisku Bella, a naprawdę ma na imię Kicia. Teraz coś mnie tknęło by wpisać w wyszukiwarkę słowa "Bella - niewidoma kotka" i trafiłam na tę stronę...
Kicia przybłąkała się do nas w sierpniu 97 roku - miała wtedy około półtora roku. Dlatego też od zawsze wychodziła sama na dwór - bo po prostu stamtąd do nas przybyła.
Była zawsze naszym ukochanym kotkiem, radością, jednak w pewnym momencie swojego życia oślepła z powodu jaskry. Rzeczywiście powinniśmy wtedy podjać decyzję o zakończeniu spacerów, jednak nie zrobiliśmy tego:( Mieszkamy w bloku na parterze i mamy przyblokowy ogródek, Kicia zwykle nie wychodziła poza jego obszar. 26 lipca 2009 długo nie wracała, miałam złe przeczucia. Nastepnego dnia nie wróciła. Szukaliśmy, rozwieszaliśmy ogłoszenia. Cisza.
Wylałam wtedy bardzo, bardzo dużo łez. Wiem, ze mój kot jest bardzo nerwowy, no i do tego ślepy. Sądziłam ze najprawdopodobniej już nie żyje, najbardziej bolało mnie to jak bardzo musiał cierpieć:(
30 września 2009 koleżanka mamy z pracy weszła na stronę schroniska i zobaczyła Kicię.
Stał się cud. Nastepnego dnia pojechaliśmy po naszego ukochanego kota.
Teraz po 2 latach trauma już dawno zniknęła. Kotek ma się bardzo dobrze, jest rozpieszczany, kochany, szczęsliwy. Wtedy poznał od razu swój domek ale było widać że przeżył ogromny stres, na szczęście teraz skutków tego już nie widać. Ma teraz ok 15 lat.
Chciałabym bardzo podziękować wszystkim osobom, które walczyły o to, by Kicia znalazła domek (chociaż ostatecznie cieszę się że jest w swoim prawdziwym domku:P). Nie miałam o tym pojęcia, że komuś tak bardzo zależało na losie mojego ukochanego zwierzątka:( Jeszcze raz - dziękuję! Także osobom, które opiekowały się kotkiem w schronisku!

ps. teraz kotek wychodzi ale jest pilnowany.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d49 ... 44b7a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/17f ... f9bd0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/824 ... 4907d.html

Veela

 
Posty: 1
Od: Wto cze 07, 2011 19:59

Post » Wto cze 07, 2011 21:04 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

łza się w oku zakręciła-
pamiętam Kicię-Bellę w schronisku
była taka zrezygnowana :(
tak bardzo cieszę się, że wszystko dobrze,
że ma Prawdziwy Dom, który jej szukał
i nigdy nie porzucił...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2011 21:10 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Takie opowieści utwierdzają, że warto pomagać zwierzakom :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13698
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto cze 07, 2011 21:22 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

:ok:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2011 23:28 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Jak miło, po czasie, przeczytać coś takiego :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 7:23 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

:ok: oczywiście, że pamiętam Bellę! fajnie, że wciąż ma się dobrze!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 9:08 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Bella bardzo ruszyła serca tego forum. Jak dobrze, że jest szczęśliwa w swoim domu :ok: uważajcie na nią :)
piękne foty szczęśliwej Kici :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 11:03 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Obrazek
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 08, 2011 11:39 Re: NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

takie wieści czytać, to miód na serce :1luvu:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 77 gości