Czarne Diabły Tasmańskie, Fabrycy ma DS!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 13, 2010 20:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Dobry wieczór :1luvu:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Sob lut 13, 2010 23:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Dobry wieczór, dobry ...
Gość śpi na lodówce, w coraz bardziej wyluzowanej pozie. Oba CDT zrobiły sioo do kuwetki, z uwagi na kryształy Bandido jestem nieco przewrażliwiona na tym punkcie. Bandido dalej nie w sosie, może przez noc się uspokoi.
Jutro zamierzam przetrzeć podłogę w kuchni wodą z octem, poczesać jeszcze nowego na mokro (wychodzi z niego kooooloooosalana ilość sierści 8O ) i zrobić podejście do uszu.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 14, 2010 0:13 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

trzymamy kciukasy za plany :ok: :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 14, 2010 1:05 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

alix76 pisze:Dobry wieczór, dobry ...
Gość śpi na lodówce, w coraz bardziej wyluzowanej pozie. Oba CDT zrobiły sioo do kuwetki, z uwagi na kryształy Bandido jestem nieco przewrażliwiona na tym punkcie. Bandido dalej nie w sosie, może przez noc się uspokoi.
Jutro zamierzam przetrzeć podłogę w kuchni wodą z octem, poczesać jeszcze nowego na mokro (wychodzi z niego kooooloooosalana ilość sierści 8O ) i zrobić podejście do uszu.


chcesz vitopar usuwający zapach moczu (rozkłada białka i odstrasza)? Kupiłam niedawno w sprayu mogę pożyczyć. Na pewno będzie mniej drastyczny od octu ;)
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie lut 14, 2010 8:30 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Hurrrra! Qupal w kuwetce! Goooool!
Ach, jak ja lubię te momenty ekstazy z powodu kocie qupala albo świętowanie, że kot się wysioosiał :twisted: .
Poza tym jest średnio - w nocy Bandido był spokojniejszy, ale nad ranem znowu dostał świra. CDT włamały się do kuchni, więc gość rano siedział pod kuchenką. Protestował, jak go wyciągałam, ale teraz śpi na lodówce. Pomęczę go dziś troszkę, ale po kawałku - wilgotna szmatka i czyszczenie uszu. Nie widziałam na razie, żeby się mył, ale to myślę kwestia czasu.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 14, 2010 16:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

O, czarny został wyciągnięty spod kuchenki, wyczesany wilgotną szczotką (ile kłaków wychodzi z tego kota!!!!!), zakropliłam uszy i wytarłam pyszczek watką. W nagrodę za cierpliwość dostał Iamsa podpyszcznie - pojadł, teraz śpi na boczku :1luvu: . Troszkę się polizał po łapkach. Futerko jest ooookropne, brrr, co ten kot musiał jeść :roll: .
Bandido zrobił rano akcję, teraz śpią z bratem przykładnie wtulenie w siebie. Uff, bo jutro idę do pracy i towarzystwo zostaje samo :roll: . Nie wiem, jak zamknąć drzwi kuchenne, żeby CDT ich nie otworzyły :twisted: .
Co gorsza, oba CDT wymiotowały mi dzisiaj, Zidane kilka razy i to jakby samym sokiem żołądkowym. Czy to stres? Nawąchał się octu, kiedy odwaniał kuchnię, może od tego? Oczywiście mam już najczarniejsze podejrzenia, ale żaden nie ma gorączki, reagują normalnie, tzn w stylu "czeeego mnie budzisz, zarazo?!"

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie lut 14, 2010 18:54 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Witam diablą załogę.

Obrazek

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pon lut 15, 2010 8:18 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Biuletyn poranny:
- w nocy w kuwecie qupal i gigantyczne 8O sioo, nad ranem drugi qupal, dosyć rzadki - pewnie zmiana karmy; wszystko zostawione na wierzchu, chyba w celach demonstracyjnych :lol: ; Bandido dzielnie jednego qupala zakopał.
- rano chrupki zostały rozpoznane jako pożywienie, więc skończyło się (chyba) rumakowanie z mokrym podpyszcznie;
- tarzał się tak rozkosznie, że wywrócił podstawioną miskę z wodą :roll: (trochę mnie martwi, ze nie bardzo chce pić);
- ilość footra zebranego z kota i kocyka wieczorem i rano - 3 motki 8O ;
- ilość zarwanych nocy z powodu pawi Zidane'a - jedna - omal nie osiwiałam, ale rano trochę pochrupał, więc może to ze stresu? Rozrabia jak zdrowy kot ...
- Bandido w zasadzie się uspokoił - wieczorem miał jeszcze jeden atak wścieklicy i dziś rano raz prychnął - większość czasu czasu siedzi grzecznie z bratem na kocyku na pralce. Oby tylko te ich pawie to nic poważnego :?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 16, 2010 8:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Biuletyn wieczorno -poranny:
- CDT grzecznie na mnie czekały w przedpokoju - nie włamały się do kuchni; w kuchni sioo w kuwecie na wierzchu, kot pod kuchenką. Bandido dzielnie zakopał ja sioo wyrzuciłam, kota spod kuchenki wyjęłam/wygoniłam, zakropliłam uszy, wyczesałam i posadziłam na lodówkę - miiiiział się!
- chrupki zjedzone wieczorem i w nocy, wypita woda z miseczke;
- rano qupal w kuwecie (na wierzchu, Bandido zakopał :twisted: ), sioo w zlewozmywaku :twisted: - nie tak źle, ale z uwagi na wygodę własną i przyszłego DS postaram się utrwalić używanie kuwety zgodnie z przeznaczeniem;
- :kotek: kot pod kuchenką - wyjęty, wyczesany, wymiziany, na lodówce - footerko się poprawia, ale jeszcze długa droga przed nami ...
- Bandido znów dostał wścieklicy, ale jak wychodziłam, było już ok, pomału zapachy się mieszają; Zidane chętnie zagląda na lodówkę i niuchaja się - na razie na odległość;

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 16, 2010 8:37 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

:ok:
Zatykaj zlew korkiem i nalewaj trochę wody, to powinno zniechęcić do wsadzania tam zadka w wiadomych celach ;) U mnie to niegdyś zadziałało.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto lut 16, 2010 9:35 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

:D

ale dobrze, że przynajmniej kolega odkorkowany równo :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 16, 2010 12:15 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

pomysłowy kotecek z tym zlewozmywakiem :lol: Zatykaj korkiem, albo gromadź brudne gary.

Poddasze, czemu masz zamknięty wątek :(
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto lut 16, 2010 16:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Witam poszeżoną wersję diabłów. Rzuć proszę jakąś fotką nowego :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Wto lut 16, 2010 21:27 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

Odpowiadam hurtem - dzięki za porady, wystarcza "rytualna" miseczka z wodą w zlewie, żeby sioo było w kuwecie - przetestowane popołudniu . Kasiu, foty jeszcze za chwilę, Nulek jest bardzo zestresowany, nie chcę go straszyć fleszem. Jakoś dzisiaj bardziej ucieka :( , ale pamiętam że i Malina miała taki kryzys ... ze mnie to raczej taka przechowalnia kotów niż pełny DT :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lut 16, 2010 21:50 Re: Czarne Diabły Tasmańskie, mam krokodyla!

A tam przechowalnia... Oby było więcej takich przechowalni :1luvu:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot] i 640 gości