Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 02, 2009 20:39 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Będę w sobotę w schronie to się rozejrzę za rudym.

Co do krówek na koloniach:
Jedna odeszła, zarobaczone dziewczynki maksymalnie. Z tej co przeżyła (roboczo nazywam ją Cynka, Kropka, Plamka :) ) wetka wyciągnęła w nocy 30 cm tasiemca 8O gdzie to się zmieściło w takim małym kocie ja się pytam??!!
Kocinkę odebrałam dzisiaj z lecznicy, ma się nieźle, oprócz tasiemca, a raczej jego członów w kupie znaleźli też glisty!
Mała zrobiła u mnie już kupę - w kupię glista, albo i kilka (sorry nie liczyłam) oraz człony tasiemca. Do tego z pupy wystawał robal, to go lekko ciągnęłam i ciągnęłam i ciągnęłam, aż wylazł cały (mam nadzieję), TŻ dzielnie mi asystował i wyciągnęliśmy z 10 cm!! Nie miałam odwagi zmierzyć, boję się myśleć ile tego w kocie siedzi, oby się nie trawiły tylko wychodziły z kupą.
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro wrz 02, 2009 20:41 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Poznajecie :)

Obrazek

Obrazek

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 02, 2009 20:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Gosiaa nie mów, że to jest Asha 8O
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 02, 2009 21:01 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Opowiem wam historię...
Pewnego pięknego, letniego poranka jedna pani dzwoni do drugiej pani. Pani mówi, że dzwoni w sprawie kota... że swojego kota już mieć nie może. Druga pani dzwoni do trzeciej pani, a ta ponieważ ma ogromne serce pozwala drugiej pani przywieźć do siebie kota pani pierwszej w piękny, letni, słoneczny dzień.
W piękny słoneczny dzień druga pani odbiera kota od pierwszej pani zostawiając po sobie tylko kilka cierpkich słów. W ten oto słoneczny letni dzień kot stracił dom już na zawsze. Trafia do pani z wielkim sercem i jej równie wspaniałej koleżanki, tak teraz już nie może być gorzej, tylko lepiej... przecież tu się koty kocha, tu się je leczy, całuje i znajduje im domy, tak. Już moze być tylko lepiej. Ale kot jest chory, bardzo chory, wspaniała koleżanka i pani numer dwa tylko podejrzewają, coś wiedzą, ale nie wszystko. Była jeszcze jedna pani, która kota zna... skądś, a nawet wie skąd, był jeszcze jeden pan, a wszystko się działo w piękny, słoneczny, letni dzień. Innego pięknego, letniego, słonecznego dnia druga pani przyjeżdża do kota, niech kot wie, że ktoś o nim myśli, że może być już tylko lepiej. W piękny letni słoneczny poranek umiera kot, zwykły kot, już nikomu niepotrzebny, wyrzucony, w piękny letni słoneczny dzień. A miało być już lepiej w te piękne, słoneczne, letnie dni....
Pusiaczku śpij spokojnie, przepraszam... przepraszam za nas ludzi... przepraszam...
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro wrz 02, 2009 21:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

hydra_pl pisze:Opowiem wam historię...
Pewnego pięknego, letniego poranka jedna pani dzwoni do drugiej pani. Pani mówi, że dzwoni w sprawie kota... że swojego kota już mieć nie może. Druga pani dzwoni do trzeciej pani, a ta ponieważ ma ogromne serce pozwala drugiej pani przywieźć do siebie kota pani pierwszej w piękny, letni, słoneczny dzień.
W piękny słoneczny dzień druga pani odbiera kota od pierwszej pani zostawiając po sobie tylko kilka cierpkich słów. W ten oto słoneczny letni dzień kot stracił dom już na zawsze. Trafia do pani z wielkim sercem i jej równie wspaniałej koleżanki, tak teraz już nie może być gorzej, tylko lepiej... przecież tu się koty kocha, tu się je leczy, całuje i znajduje im domy, tak. Już moze być tylko lepiej. Ale kot jest chory, bardzo chory, wspaniała koleżanka i pani numer dwa tylko podejrzewają, coś wiedzą, ale nie wszystko. Była jeszcze jedna pani, która kota zna... skądś, a nawet wie skąd, był jeszcze jeden pan, a wszystko się działo w piękny, słoneczny, letni dzień. Innego pięknego, letniego, słonecznego dnia druga pani przyjeżdża do kota, niech kot wie, że ktoś o nim myśli, że może być już tylko lepiej. W piękny letni słoneczny poranek umiera kot, zwykły kot, już nikomu niepotrzebny, wyrzucony, w piękny letni słoneczny dzień. A miało być już lepiej w te piękne, słoneczne, letnie dni....
Pusiaczku śpij spokojnie, przepraszam... przepraszam za nas ludzi... przepraszam...


hydra, czy to ta piękna koteńka, którą poznała w lecznicy w poniedziałek? Co się stało :?: Aż tak było z nią źle :?:
[*]Śpij spokojnie kotuniu, nie zaznasz już krzywdy od podłych ludzi
Obrazek

andorka

 
Posty: 13708
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro wrz 02, 2009 21:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

gosiaa pisze:Poznajecie :)

Obrazek


8O :D

Asha ma takie łapeczki (identycznie umaszczone) jak Gucio :D ależ ona wyrosła :D

Co do transportu, to może dam radę wyjechać trochę wcześniej :ok: ale Elzi na 10000% będzie u mnie już w ten piątek :)

Będę informować na "Schroniskowym" co u niej :)

Nie będę zakładać jej "własnego" wątku...

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro wrz 02, 2009 21:12 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Adoptowana 28.08.2007 z łódzkiego schroniska...
Porzucona 30.08.2009 roku...
Tego samego dnia trafia do nieocenionej CC i jej koleżanki przechodząc przez moje ręce, sprawcy całego zamieszania...
Magija myśli, że ją zna, kojarzy ją, to bardzo prawdopodobne...
Kotka ma objawy neurologiczne, wyczuwalnego guza listwy mlecznej...
Będziemy ratować, znajdziemy jej dom, taki już na zawsze

Adopotowana 28.08.2009 z łódzkiego schroniska...
Odeszła 02.09.2009 niepotrzebna, niekochana, niczyja...
Aniu przepraszam, przepraszam, że znów na Ciebie trafiła śmierć, że tę śmierć do Ciebie przyniosłam...
Nie tak miało być, oj nie tak.
Przyjechałam zapłacić i spytać co i jak...
Poprosiłam o sekcję, chyba Twoja Ania ją zrobi...
Przyjadę i zapłacę tylko zostaw wiadomość w lecznicy ile...
Przepraszam Cię Aniu, przepraszam koteczku...
Jak mi jest źle.... jak mi wstyd, że jestem człowiekiem...
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro wrz 02, 2009 21:18 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Tak andorko, to ta koteczka co ją poznałaś w poniedziałek...
magija jak znajdziesz jej zdjęcie wstaw proszę w wątek...
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Śro wrz 02, 2009 21:22 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

jejku biedna koteczka.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 02, 2009 21:36 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

magdaradek pisze:Jak bylam w niedzielę w schronisku , to nie było ani jednego rudego kota. Jeśli trafił faktycznie do schronu, to mógł zostać adoptowany, o rudego zwykle się zabijają.....
może miał chłopak szczęście


podniosłaś mnie na duchu :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 02, 2009 21:58 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

CoolCaty pisze:Jolka, ja mam super sunię kociolubną u siebie
Obrazek
pisze PW :)

Odpisałam na pw i napisałam do Ani :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69576
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 03, 2009 7:55 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

hydra_pl pisze:Adoptowana 28.08.2007 z łódzkiego schroniska...
Porzucona 30.08.2009 roku...
Tego samego dnia trafia do nieocenionej CC i jej koleżanki przechodząc przez moje ręce, sprawcy całego zamieszania...
Magija myśli, że ją zna, kojarzy ją, to bardzo prawdopodobne...
Kotka ma objawy neurologiczne, wyczuwalnego guza listwy mlecznej...
Będziemy ratować, znajdziemy jej dom, taki już na zawsze

Adopotowana 28.08.2009 z łódzkiego schroniska...
Odeszła 02.09.2009 niepotrzebna, niekochana, niczyja...
Aniu przepraszam, przepraszam, że znów na Ciebie trafiła śmierć, że tę śmierć do Ciebie przyniosłam...
Nie tak miało być, oj nie tak.
Przyjechałam zapłacić i spytać co i jak...
Poprosiłam o sekcję, chyba Twoja Ania ją zrobi...
Przyjadę i zapłacę tylko zostaw wiadomość w lecznicy ile...
Przepraszam Cię Aniu, przepraszam koteczku...
Jak mi jest źle.... jak mi wstyd, że jestem człowiekiem...


każdemu z nas chyba czasem wstyd. Czasem nienawidzę ludzi. POwinnaś zadzwonić do tej wstrętnej baby i powiedzieć, że zabiła kota!! Swoim egoizmem, brakiem serca i bezdusznością. Dosłownie - zabiła Pani kota..... :evil:
mam nadzieję, że to małe dziecko jak dorośnie, też pani się pozbędzie jak niepotrzebną rzecz, jak pani tego kota!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 03, 2009 8:12 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

kiche_wilczyca pisze:Dostałam cynk, że moja dawna znajoma w Andrzejowie znalazła rudego ok 4 miesięcznego kotka. Nie mogła go zatrzymać, a nikt chętny się nie znalazł na przygarnięcie, a musiała wyjechać i wiem, że oddała kociaka do schroniska. Czy w przeciągu ostatnich dwóch tygodni taki kociak trafił do schronu? Zdenerwowałam się, kiedy to usłyszałam, poprosiłam je siostrę, żeby przekonała ją do zabrania rudego z powrotem do domu (ma już 3 koty i tez nie chciała dlatego za bardzo zatrzymywać kociaka). I tak teraz mam kolejne zmartwienie, żeby jemu nic się nie stało. Niestety nic więcej na temat tego kociaka nie wiem :(



był przyniesiony w niedzielę, 23-go sierpnia, 4 m-czny rudy chłopczyk. Była zainteresowana nim rodzina, mieli zabrać go we wtorek. Jeśli tam trafił, to będzie mu dobrze :)

Która to koteczka została skazana? :( byłam u CC wczoraj, ale nie wchodziłam nawet do szpitalika, nie pytałam co nowego, wszystko jak zwykle szybko-szybko... tak mi przykro... :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 03, 2009 8:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Hydra_pl ... trzymaj się ... słów brak :|

Na moim podwórku kamienicy leżał przedwczoraj martwy kot, nie wiem, otruł go ktoś, może był chory, czasami się u nas pojawiał, czarny, z dłuuugim ogonem ... taka pantera :cry: Zadzwoniłam do administracji, powiedzieli, żeby go wrzucić do kosza na śmieci ... cóż, też czasem wstydzę się być człowiekiem ... najbardziej okrutnym i bezdusznym wśród zwierząt.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw wrz 03, 2009 10:48 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź VIII

Koteczko [']

hydra_pl przytulam...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 34 gości