Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 18, 2009 7:10 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

Monika miała atak sklerozy i nie mogła się zalogować na własne konto :roll:.
U Maleństwa wszystko dobrze, troszkę mu się nawet jakby boczki zaokrągliły :-). Ostatnio odkrył tzw. laserek (wskaźnik laserowy) i była to miłość od pierwszego wejrzenia. Tofik też uwielbia biegać za laserową kropką, więc ganiają ją razem, a ja tylko dokupuję baterie ;-). Stosunki między szanownymi gackami układają się całkiem nieźle - Tofik kilka razy nawet z rozpędu Kropka umył. Czasami na niego syczy, ale teraz to już tylko jak ma ogólnie zły dzień - chimeryczny mi się starszy kocio zrobił z wiekiem. Czasami mam też wrażenie, że Kropcio jest dla Tofika trochę za szybki i energiczny, więc Tofi, który jest z kolei kotem delikatnym i wrażliwym, po prostu go objeżdża - "No czego tak latasz, jak z pieprzem, nie plącz mi się tutaj pod nogami, gdzie się pchasz na mój fotel, @#$%^*&!!!". Ale poza tym wszyscy zdrowi :ok:
Eat dessert first. Life is uncertain.

Gackowo

 
Posty: 11
Od: Wto lip 07, 2009 17:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 7:19 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

ciesze sie z takich super wiesci, ze moje malenstwo szczesliwe i ze z Toficzkiem pieknym czarnym ksieciem juz dobrze :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 29, 2009 3:01 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

Hello there,

Odkąd tu ostatnio zaglądałam to i owo się pozmieniało. Poprzednia galeria Kropka i Tofika została zlikwidowana, link ze wcześniejszych postów nie będzie już działał. Ale to nic, bo jest nowa (ze starymi i nowymi zdjęciami) i można ją odwiedzić pod adresem:

http://chomikuj.pl/roenni/Galeria/Gackowo
Hasło do folderu to :arrow: Kropidło

W części:
http://chomikuj.pl/roenni/Galeria/Cheeseburgery/Catz
jest też sążnista kolekcja zdjęć kotów z Cheezburger Network, którą polecam Waszej uwadze (jeśli ktoś zna angielski i lubi abstrakcyjne poczucie humoru :wink:).

Gacki czują się nie najgorzej, chociaż ciągle nużąco regularnie latamy do weterynarza. Tofik miał niedawno zapalenie spojówki w prawym oku, a zaraz potem zapalenie trzeciej powieki w lewym. Kropek natomiast co jakiś czas się 'zatyka' (a pewnie, jak ktoś ignoruje wodę z pojników, za to chla tę ze zlewu, wzbogaconą ludwikiem... :roll:, a pod koniec listopada zahodował sobie świerzb w uszach, żeby nie było za spokojnie; tajemnicą pozostaje, skąd go wytrzasnął. No to pędzlujemy uszy i czekamy, aż roztocza wyzdychają w oparach olejków eterycznych, co zrobić. Ale pomijając takie pseudo-atrakcje jest dobrze, panuje Wielka Kocia Miłość, gacki grają w berka i śpią razem, Kropek zapewnia Tofikowi regularne masaże (tzn. tupie sobie na nim miłośnie), natomiast Tofik Kropka od czasu do czasu myje i oczywiście łaskawie pozwala się masować :D. Niedawno zostali po raz pierwszy beze mnie na kilka dni i bardzo dobrze to znieśli. Niesamowicie są sympatyczni razem, więc mimo wszystko warto było czekać te kilka miesięcy, aż Tofik raczy przestać histeryzować i przyjmie do wiadomości, że nie jest ostatnim kotem na świecie.
:s4: Radosnych Świąt Bożego Narodzenia życzymy wszystkim! :s1:
Eat dessert first. Life is uncertain.

Gackowo

 
Posty: 11
Od: Wto lip 07, 2009 17:42
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 29, 2009 8:21 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

dzieki Moniczka za wiesci :)

ciesze sie ze jest taka wielka milosc :)
no i oczywiscie trzymam mocno kciuki by kotki przestaly chorowac i wreszcie by sie uspokoilo. Czas odpoczac od weterynarza.


a zdjecia boskie :)
widze ze zostalo Kropkowi upodobanie do spania w dziwnych miejscach :mrgreen:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 02, 2010 15:46 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

Byłam niedawno w odwiedzinach u boskiego Kropcia.
Ciesze sie ze ma dom jeden z najlepszych. Monika dba o niego super. Kocio wariuje i szaleje jak nie wiem.
Poznał mnie mój przytulas mogłam go wycałować i wyściskac :)

Jedyna przykra sprawa ze Kropcio bardzo choruje i juz raz bylo kiepsko.
Na szczescie sprawa chyba opanowana, tak to jest z tymi eksmitkami ze naznaczone sa chorobskami.
Monia wydaje na jego leczenie naprawde gruba kase czasem sie zastanawiam co by bylo gdyby trafil do kogos mniej odpowiedzialnego.


Dziekuje bardzo Moni za mila goscine i spedzony czas, a Kropciowi ze tak mnie zabawial i ze mnie mega rozbawil swoim lataniem za laserkiem :lol:
a i nazywa sie teraz Pimpuś :mrgreen:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 05, 2010 17:07 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

To ja przycupnę i poczekam... :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon wrz 06, 2010 10:08 Re: Kropek Miś, miziak - w swoim własnym domku!

rozumiem ze czekasz na wiesci 8)
sama jestem ciekawa jak tam Cukiś :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 605 gości