co do komputera Justy-potwierdzam, jest w stanie krytycznym, nalezy sie spodziewac najgorszego w kazdej chwili.

Mam jednak pocieszajace wiesci: jak dobrze pojdzie, to niebawem bedzie go mogla "zamienic na lepszy model:
A co do Ramzesa-wszystkiego dobrego, kicius, na "nowej drodze zycia". Trzymaj sie maly
