Wrocławskie schroniskowce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 28, 2008 9:57

Jaruś Słoneczko wielkie kciuki za Twoje zdrówko
zapraszamy tez na bazarek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83229

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto paź 28, 2008 12:43

Kociama pisze:Jaruś Słoneczko wielkie kciuki za Twoje zdrówko
zapraszamy tez na bazarek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83229

Dziękujemy, Kociamko :love:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 16:13

Niestety wyniki testu na białaczkę dopiero w piątek :? na razie wiemy tylko,że jest duża anemia :cry:

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 17:57

Dziękuję za pomoc i licytację następującym forumowiczom:
kolejność zupełnie przypadkowa
Maxiking oraz tajemniczy sponsor :wink:
Pantea
Ewa_b
Ewung
Amyszka
Pako
Tufcio
Marcjannakape
Kicia_
Sheakspire
Barbara332
Petka_P1
Thorkatt


jesteście prawdziwymi :aniolek:
dzięki Wam bilans utrzymania i leczenia Jruchny wygląda tak:
wpływy 429 zł
wydatki 410 zł (wetetrynarz 305 zł-lecznica państwa Nabzdyków, leki 50 zł-po rabacie,który sama sobie udzieliłam :wink: , karma itp 55 zł)

czyli na razie +19 zł :dance:
Ostatnio edytowano Śro paź 29, 2008 15:24 przez Mruczeńka1981, łącznie edytowano 3 razy

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 17:59

jeśli z powodu przemęczenia kogoś nie wymieniłam,to proszę mnie upomnieć.Wymieniłam osoby,które do wczoraj przesłały mi przelewy na Jaruchnę.

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 28, 2008 21:06

Jaruś jest cudny... widzałam, macałam , pogłaskałam :D :D :D
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro paź 29, 2008 10:34

maxiking pisze:Jaruś jest cudny... widzałam, macałam , pogłaskałam :D :D :D


8O
No wiesz ... 8)
:mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro paź 29, 2008 13:11

Czy wiadomo co z kotką z raną ( jesli dobrze zrozumiałam to wzięła ją Edy(t)ka .
Znalazłam coś takiego ( klatka )
http://www.allegro.pl/item463840606_kla ... 57_cm.html

nie wiem tylko czy rozmiar dla kota ok?
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro paź 29, 2008 13:47

Zapraszam na bazarek RóżnychRóżności
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3649507#3649507

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro paź 29, 2008 14:13

maxiking pisze:Czy wiadomo co z kotką z raną ( jesli dobrze zrozumiałam to wzięła ją Edy(t)ka .
Znalazłam coś takiego ( klatka )
http://www.allegro.pl/item463840606_kla ... 57_cm.html

nie wiem tylko czy rozmiar dla kota ok?


Chyba maława :roll: , bo mój bolid ma długośc 63cm i to tak akurat dla rozciagniecia sie Pirata Vigora abo do przewozu PK i NP. Kuweta juz tam nie wejdzie :( , a klatka za niska by zrobić półkę.

* Dla niewtajemniczonych bolid to transporter Trixie Capri/Guliwer III :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro paź 29, 2008 15:37

ano maława, ja mam taką-idealna, Marcjanna widziała-nawet dla dwóch łobvuziaków dobra , wchodzi kuweta, koszyk i transporter guliwer rozmiar -3, koszy wówczas na transporterze sie mieści,zatem , jak widac , i pzrestrzeń dobra w górę:
http://www.allegro.pl/item460942671_sup ... 81_cm.html

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 29, 2008 18:45

O koteczce nic :?
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Śro paź 29, 2008 19:52

Koteczkę zabrała Edyt(k)a, byłam przy tym. Rana wyglądała już dużo lepiej, martwa skóra została usunięta, została tylko taka różowa rana, jakby ktoś ją ciachnął nożem pod pachą. Powstała z pewnością od wrośniętej obróżki, z której kicia próbowała się wydostać. Edytka pewnie ma sporo roboty przy koteczce, dlatego się nie odzywa, poczekajmy.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 29, 2008 20:49

Kicia_ pisze:Koteczkę zabrała Edyt(k)a, byłam przy tym. Rana wyglądała już dużo lepiej, martwa skóra została usunięta, została tylko taka różowa rana, jakby ktoś ją ciachnął nożem pod pachą. Powstała z pewnością od wrośniętej obróżki, z której kicia próbowała się wydostać. Edytka pewnie ma sporo roboty przy koteczce, dlatego się nie odzywa, poczekajmy.


No i jestem ;-)

Kotkę zabrałam w niedzielę.

Ma imię Athena i oczy głebokie jak Niebo.

Mieszka u mnie w kuchni w klatce, w klatce jest kuweta, podłoże klatki wyłozyłam najpierw takim materiałem ochronnym (stosuje się dla chorych pod prześiedradło, na to przesieradło, legowisko-kocyk, miseczki.
Jest też drapak i podwiesiłam dwie zabawki-myszki.

Kotka nie chciała w niedziele w ogole wyjść z klatki, w poniedziałek zrobiła parę kroków i szybko wróciła, ale już od wtorku zaczęła sie rozkręcać - rozpoznaje kiedy wracam do domu i stoi przy drzwiczkach zeby jej otworzyć i zacząć ją glaskac, dyskretnie zaczyna zwiedzać kuchnię, spojrzenie ma już takie radośniejsze.

Siadam obok klatki na podłodze, ona mi wchodzi na kolana, rozkłada się i mruczy i tak siedzimy ;-)

Smaruję jej ranę mascią, która dostałam w schronisku, nie za bardzo się to kotce podoba.
Je Royal Canin dla wybrednych i w zasadzie z dnia na dzień pochłania coraz więcej:)

Rana wygląda w porownaniu z tym jak wygladała naprawdę świetnie. i rzeczywiście, trochę tak jak napisała Kicia_ "jakby ktoś ją ciachnął nożem pod pachą."
Tylko nie wiem co z tym dalej, jak długo to się moze goić.


Rano jadę do lekarza - na taką ogólną konsultację i pobranie krwi do badań.

Kotka, poza tym, że jest wychudzona i ma ranę, wyglada zdrowo, więc mam nadzieje, że wyniki badań nie wykażą żadnych chrób wirusowych.

Edyt(k)a

 
Posty: 123
Od: Pt paź 17, 2008 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 29, 2008 22:17

Siadam obok klatki na podłodze, ona mi wchodzi na kolana, rozkłada się i mruczy i tak siedzimy


przy następnej sesji "podłogowej" proszę wymiziać Athenę ode mnie :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], Nul i 403 gości