Wiem, że kota jest znacznie trudniej oduczać znaczenia niż psa, ale spróbuj też wyrazić Lili, w trakcie gdy widzisz takie jej akcje, że tego nie aprobujesz. Np. stanowczym (ale nie agresywnym) głosem "Nie wolno". Nawet jeśli nie pomoże, to nie zaszkodzi.
Przepraszam, że tak doradzam, ale wyobrażam sobie, jak to uciążliwe. W końcu to łóżko... Mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu i że Lili pokocha kuwetkę tak bardzo, że stwierdzi, że gdzie indziej nie siusia się tak fajnie
