Ale ja tak kibicuję Molutkowi. Tak bym chciała! A ponieważ wiem, jak bardzo bym chciała, jakie to uczucie, to wyobrażam sobie, że Ty chcesz tego 100 razy bardziej!
Mysza, współczuję. To taki długi tymczas, a przecież nie wiadomo dlaczego? No przecież podawanie leku to nie problem, jak się kota pokocha!
chlip, chlip
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...