Długa droga do Domu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 09, 2007 10:52

Gaptulek jest fantastyczny :):):)
:ok: :ok: :ok: za najlepszy Domek dla niego :) I za Misiukowy Domek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 10, 2007 17:55

M@ja pisze:Gapulo, to takie strachajło. Usiądzie sobie w kąciku i patrzy tymi wiecznie zdziwionymi oczyma. Trzeba go wziąć na ręce, przytulić, pogłaskać i powiedzieć coś ciepłym głosem, a wtedy kot się rozpływa.
Nie wiem co za fluidy ten kot rozsyła ale w domu stała się rzecz niesłychana! Psotka, kiedy jeszcze Gapcio był w klatce, podeszła powolutku. Obwąchała klatkę, a potem wsadziła łapkę, próbujący wymacać gdzie jest kot. Kiedy wreszcie już jej się to udało, Gapuś tylko odwrócił głowę i spojrzał na nią, ale bez strachu.
Kiedy Gapunio chodził sobie już po pokoju, wparował naglę Kacperek. Jak oni się wąchali - kocur duży i kocur mały. A potem Totek zaglądnął ciekawie. Totuś, jak Totuś, ostrożnie przy ścianie, przy podłodze... Żadnego syku, żadnego kociego grzbietu! Tylko wielka ostrożność. A Pliśka też odrazu raczyła obwąchać nowe Cudo. Ale Piastka przeszła samą siebie! Pozwoliła przejść obok siebie kocurkowi, nawet nie błyskając ślepiami, że o warczeniu nie wspomnę! Szok! Ten kot jakiś magiczny jest :) Psota teraz za nim chodzi a Gapcio zwiedza mieszkanie. W nocy spał w zamkniętym pokoju, ale to dlatego, że on strasznie się boi i nie chciałam go szokować tak bardzo. Spał z moim synem!



M@ju, mnie to pachnie Twoimi czarami :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 01, 2007 20:28

Sto lat i trzy miesiące nie było mnie tu na forum :( Trochę się podziało... Najważniejsze jednak, że wszystko jest O.K.
Newsy w skrócie:
1. Piastka wprowadza terror.
2. Pliśka utyła trochę, bo mniej się rusza.
3. Psotka zrobiła się bardziej przytulasta.
4. Totuś tęskni za moją córką, która jest na kolonii.
5. Kacperek rośnie i pięknieje.
6. Misiu wrócił z adopcji (nie dogadał się z psem) okropnie wystraszony, ale już jest w zupełnie innym Domku :)
7. Gapuś ma Domek, ale narazie przebywa u mnie do końca wakacji nowych właścicieli.

Teraz może troszkę szerzej napiszę co mi leży na sercu. Gapcio to MAGICZNY KOT i podpiszę się pod tym wszystkimi kończynami! Jest cudny i trudno go nie pokochać. Mam nadzieję, że nowi właściciele zapewnią mu odpowiednie dawki miłości. Gapulo wciąż jest ostrożny i płochliwy ale tymbardziej można przez to docenić chwile, kiedy przychodzi i prosi o głaskanie :lol: Bardzo zaprzyjaźnił się z Totkiem i Kacperkiem - mówię o nich Szalona Trójca Bandytów 8)

Z Kacperkiem nie jest tak różowo jak sobie wyobrażałam. Oczka ma wyleczone na tyle, na ile było to możliwe. Niestety nie wyglądają idealnie. Okazuje się, że po przebytym KK (podobno bardzo silnym) jest i pozostanie nosicielem tej paskudnej choroby. Na oba oczka widzi, ale... rogówka zrosła się z powiekami :( Przy czym okulista nie poleca zabiegu (choć prosty), ponieważ jako nosiciel KK zarazi sobie na nowo oczka i może być jeszcze gorzej.
Prawe oczko wygląda prawie idealnie. Prawie, bo ma maleńką niebieską plameczkę. Natomiast lewe jest zasłonięte rogówką ale bez żadnych narośli jak kiedyś. Widzi i to całkiem nieźle. Po za tym rozwija się wspaniale. Jest odważny, grzeczny, nakolankowy, nabiustowy ;) , barankuje, całuje, przysiada na moich stopach kiedy myję gary, wskakuje już prawie wszędzie gdzie chce... Mogłabym tak pisać i pisać :) Ale na koniec powiem, że to bardzo dobry!!! kot - taki jeden na milion! Po za tym będzie piękny. Jego czarne futerko okazuje się być pręgowane :1luvu: Wyobrażacie sobie? Czarne futerko w czarne pręgi! Jak można mieć dwa odcienie czerni na sobie, no jak?
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 01, 2007 20:42

M@ja pisze: Jego czarne futerko okazuje się być pręgowane :1luvu: Wyobrażacie sobie? Czarne futerko w czarne pręgi! Jak można mieć dwa odcienie czerni na sobie, no jak?


Jasnoczarny i ciemnoczarny :wink:

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 02, 2007 8:32

Dorota pisze:
M@ja pisze: Jego czarne futerko okazuje się być pręgowane :1luvu: Wyobrażacie sobie? Czarne futerko w czarne pręgi! Jak można mieć dwa odcienie czerni na sobie, no jak?


Jasnoczarny i ciemnoczarny :wink:

:ok:



:ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 02, 2007 13:20

M@ju, ja sobie tego nie muszę wyobrażać: tak samo ma InkaKocinkaPigulinka :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 06, 2007 15:02

No i Gapcio pojechał do domku :placz: Strasznie głęboko zapadł mi do serca ten "dziki" kot. Jeszcze go wyszczotkowałam, jeszcze wycałowałam, jeszcze dałam smakołyki... Już za nim tęsknię :(

Piastka wprawiła mnie w osłupienie 8O Może ktoś z Was coś mi podpowie? Mianowicie kicia grzebie łapą w różnych dziurach i wyciąga pajęczyny. Niby nie powinnam się dziwić ale ona je NAMIĘTNIE ZJADA! A spróbowałabym jej przeszkodzić w tym! Naprawdę nie wiem co o tym myśleć - szuka penicyliny?

Kacperek ma niewielki nawrót grzybicy :evil: Po za tym humor mu dopisuje nieziemski :) Kurcze, zakochałam się w nim!!!
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 15:08

M@ja pisze:No i Gapcio pojechał do domku :placz: Strasznie głęboko zapadł mi do serca ten "dziki" kot. Jeszcze go wyszczotkowałam, jeszcze wycałowałam, jeszcze dałam smakołyki... Już za nim tęsknię :(

Piastka wprawiła mnie w osłupienie 8O Może ktoś z Was coś mi podpowie? Mianowicie kicia grzebie łapą w różnych dziurach i wyciąga pajęczyny. Niby nie powinnam się dziwić ale ona je NAMIĘTNIE ZJADA! A spróbowałabym jej przeszkodzić w tym! Naprawdę nie wiem co o tym myśleć - szuka penicyliny?

Kacperek ma niewielki nawrót grzybicy :evil: Po za tym humor mu dopisuje nieziemski :) Kurcze, zakochałam się w nim!!!





a zostaw Piastkę w spokoju :D Ty nigdy nie masz dziwnych zachcianek smakowych? :D

ucałowania dla wszystkich footerek :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 06, 2007 15:25

Femka pisze:
M@ja pisze:No i Gapcio pojechał do domku :placz: Strasznie głęboko zapadł mi do serca ten "dziki" kot. Jeszcze go wyszczotkowałam, jeszcze wycałowałam, jeszcze dałam smakołyki... Już za nim tęsknię :(

Piastka wprawiła mnie w osłupienie 8O Może ktoś z Was coś mi podpowie? Mianowicie kicia grzebie łapą w różnych dziurach i wyciąga pajęczyny. Niby nie powinnam się dziwić ale ona je NAMIĘTNIE ZJADA! A spróbowałabym jej przeszkodzić w tym! Naprawdę nie wiem co o tym myśleć - szuka penicyliny?

Kacperek ma niewielki nawrót grzybicy :evil: Po za tym humor mu dopisuje nieziemski :) Kurcze, zakochałam się w nim!!!





a zostaw Piastkę w spokoju :D Ty nigdy nie masz dziwnych zachcianek smakowych? :D

ucałowania dla wszystkich footerek :D


Coś tak jak ja lubię twaróg polany majonoezem :ryk:
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 15:28

a ja surowe ciasto (na placki albo na kluski). mogłabym na kilogramy :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sie 06, 2007 16:34

M@ja, masz wielkie serce i wielki talent do pisania.Przeczytalam ze wzruszeniem i przyjemnością.Pozdrawiam serdecznie i glaski dla kiciusiow. :D :D :D :D :D :D

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 06, 2007 16:41

misia007 dziękuję bardzo :)

Witaj na forum :):):)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 20:12

M@ja cieszę się, że wróciłaś na forum. Tęskniłam za Tobą i Twoimi opowiesciami o kociakach. I za kociakami też :wink:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Pon sie 06, 2007 20:15

Benni, co prawda nie odeszłam z forum ale bardzo mi miło, że o mnie pamiętałaś :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 20:58

Dorota pisze:
M@ja pisze: Jego czarne futerko okazuje się być pręgowane :1luvu: Wyobrażacie sobie? Czarne futerko w czarne pręgi! Jak można mieć dwa odcienie czerni na sobie, no jak?


Jasnoczarny i ciemnoczarny :wink:

:ok:


Wiem jak taki kot wygląda, nie muszę sobie wyobrażać - sąsiedzi mają. To po pierwsze a po drugie mój też jest taki, tylko zamiast czarnego ma rudy.
Oj - ostro to trochę wyszło, nie takim tonem dziewczyno - to do mnie :oops:

M@ja - wiem, że nie odeszłaś, ale długo Cię nie było widać (albo ja nie umiałam znależć Twoich wątków :oops: ), stęskniłam się i stąd moja uciecha, że wreszcie "wróciłaś". :D

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Vafuria i 260 gości