pani Ewa będzie, łapki i transportery są u kobiet w budce, więc wszystko zależy od tego, o której się pojawią (oby znowu nie tak późno

) - ma do nich zaraz zadzwonić
poza tym - następne kociaki

Buro-biała mamusia wyprowadziła te maluchy z ruiny, trzy podobno... Rzekomo są za małe do wyłapywania, ale może uda się zobaczyć, na ile rzeczywiście... bo przecież pewnie albo już są chore albo lada chwila złapią kk - a skoro wyjeżdżacie, to tam, zdane same na siebie, poumierają jak nic
braciszka/siostrzyczki Rokity tego z bardzo chorymi oczkami nikt już więcej nie widział

tri z mamą podobno jest i moim zdaniem trzeba jutro stanąć na głowie, żeby wreszcie ją odłowić...
poza tym pani Ewa ma u siebie w piwnicy co najmniej trzy maluszki, z którymi też kompletnie nie ma co zrobić, a sąsiedzi chcą je zabić... ja dziś wieczorem zajrzę na podwórko na Puławską, na którym tydzień temu widziałam te pięć małych... i co k.... z nimi wszystkimi zrobić...? 
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]