Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 14, 2006 19:21

Saskia - wysłałam pw.

Poczekajmy momencik na konsulatcję z druga ciotką ;)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro cze 14, 2006 19:24

Saskia, a może puścić Leonkę luzem razem z Twoimi kotami? Ona jest zdrowa i po szczepieniach, prawda?
Miałaby zajęcie, może by to ją uspokoiło?
A Zawodowca umieścić w osobnym pokoju. Mu potrzebny jest spokój...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro cze 14, 2006 19:37

Próbowałam

Zawodowiec płacze prz drzwiach i skrobie w nie, próbuje też na nie skakać :roll: Na razie zasnął na Radka brzuchu...
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2006 21:25

saskia pisze:Już jesteśmy w komplecie w domu :roll:

Powód- pani ma podrapane ręce...Leonka atakuje rezydenta 8O
Jest dzika

Trzymali ją w małym czerwonym koszyku we własnym moczu.

Ewa nie stwierdziła żadnych złamań, większych bolseności...ma trochę wzdęty brzuszek, może być biegunka, ma też matową sierść

W domu okazało się, ze panicznie boi się człowieka, zaszywa się w kącie, ucieka
Myślę, że była bita


Że wogóle tacy ludzie chodzą po ziemi... jak wiele lat przeżyłam, to tego nigdy chyba nie zrozumiem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro cze 14, 2006 22:08

Leonka oglądała ze mną mecz, rozmruczana, z brzuszkiem wywalonym do góy na całuski...moja kochana Leonka, jak dawniej...

Leonka jutro jedzie do Olinki, za co bardzo dziękuję. W przyszłym tygodniu będzie transport w drogę powrotną, więc zawsze moze do mnie wrócić. Mam nadzieję, ze wtedy Zawodowiec osobiście położy ją na łopatki

Zawodowiec cały czas śpi
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2006 22:09

Saskia, strasznie współczuję - koszmarny masz tydzień.
Dobrze, ze mała ma ciocie :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro cze 14, 2006 22:15

Ciocie są super 8)

Rysiu, ja wolę myśleć o tym, że miałam koszmarne dwa dni, bo do końca tygodnia, to jeszcze daleko :strach:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 14, 2006 23:05

Koniec tygodnia bedzie sporo lepszy niz poczatek. Wszyscy tutaj mamy taka nadzieje.

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Śro cze 14, 2006 23:06

w takim razie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za spokojną pod każdym względem resztę tygodnia. trzymajcie się.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro cze 14, 2006 23:12

saskia pisze:Leonka jutro jedzie do Olinki, za co bardzo dziękuję. W przyszłym tygodniu będzie transport w drogę powrotną, więc zawsze moze do mnie wrócić.


Tak szybko jej nie oddamy :wink:
Będzie ok - trochę świata dziewczyna zwiedzi, ale będzie dobrze, nie martw się :)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 15, 2006 6:36

Dzięki Mircea :D

Leonka całą noc przespała wtulona w moją szyję, rozmruczana przyciskała pyszczek do moich ust, zeby całować :lol:
Pięknie załatwia się do kuwetki, zjada z prędkością światła.

Skacze na Zawodowca, który się z tego cieszy, ja mniej :wink:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 15, 2006 7:00

UWAGA do wszystkich! Ogłoście na forum, wstawcie w podpisy, że pierwsza oznaka niebezpiecznej dzikości kota to nadstawianie brzuszka do miziania a druga to dawanie całusków. Ja mam wobec tego jednego kota oswojonego, drugiego na pół!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw cze 15, 2006 9:33

saskia pisze:Już jesteśmy w komplecie w domu :roll:


W domu okazało się, ze panicznie boi się człowieka, zaszywa się w kącie, ucieka
Myślę, że była bita


Tak się od wczoraj zastanawiam,c zy to możliwe, żeby ktos bił takiego kota. Ja juz nawet nie rozważam kwestii moralnych, ale praktyczne. Musiałoby to być bicie w celu wyładowania złości (kontrolowane,lekkie klepnięcia w celu korekty zachowań kota, choć są kompletnie nieskuteczne (nie wszyscy,niestety wiedzą...) nie spowodowałyby starchu u Leonki). A żeby wyładować złość, musi być w co udezyć. A tego kota jest za mało,by go uderzyc tak,by wyładować agresję.Gdyby ja ktos faktycznie tak bił,to albo miałaby urazy,albo by jej już nie było.Ja myślę, że na nią ktos bardzo krzyczał. Zwyczanie wydaje mi się to dużo bardziej prawdopodobne,może jestem z innej planety. A krzyk może równie mocno wystraszyć kota.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 15, 2006 9:37

TyMa pisze:UWAGA do wszystkich! Ogłoście na forum, wstawcie w podpisy, że pierwsza oznaka niebezpiecznej dzikości kota to nadstawianie brzuszka do miziania a druga to dawanie całusków. Ja mam wobec tego jednego kota oswojonego, drugiego na pół!


Według tych kryteriów mam straszne dzikusy w domu. Po prostu dżungla :roll:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw cze 15, 2006 9:43

Też zastanawiałam się tak jak Tosza - nad po prostu tecznicznym aspektem. Psa już średniej wielkości można bić - ręką, smyczą. I ludzie to robią :( . Małego kotka można uderzyć i zabić. ale bić... . To nie obrona tych ludzi, tylko wg. mnie techniczna niemożliwość. Natomiast krzyk + pędznie + zamykanie w ciemnym koszu i zmuszanie do siedzenia we własnych siuśkach - to zupełnie "wystarczy" :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, katikot i 141 gości